Odświeżę temat, mam nadzieę że nikt się nie pogniewa
Nadal nagrywam z radia, na kasety oczywiście choć magnetofon w mojej wieży niedomaga to jeszcze jakoś ciągnie. Najlepszym sposobem jest użycie timera, bo jak ktoś słucha radia to wie że bardzo fajne rzeczy można tam usłyszeć w nocy, a raczej nie chciałoby mi się siedzieć w nocy żeby wcisnąć REC na kaseciaku. Znajduję sobie co tam leci w eterze i pod koniec dnia nastawiam timer na nagrywanie od tej do tej godziny i idę spać. Rano odsłuchuję sobie audycję. Zazwyczaj są to audycje mówione, więc nie używam super-taśm tylko zwykłych żelazówek ale i tak dźwięk jest OK o ile nie wystąpią zakłócenia. Przedtem nagrywałem jakieś piosenki gdy akurat było coś fajnego, ale po zakupie wieży i odkryciu tej funkcji nagrywam często mimo zjechanych mechanizmów magnetofonu