TheKleszcz

Dzięki za porady. Jest pewna rozbieżność między tym, jak moje głośniki brzmią w aktualnym mieszkaniu, a tym, jak brzmiały w salonie, stąd jestem ciekaw, czy na starcie ktoś zobaczy coś, co będzie pomocne w aranżacji wnętrza. Zgadzam się oczywiście z tym, że nie jest to samo, co profesjonalna usługa i poświęcenie czasu na to, aby samemu się wczytać. Z drugiej strony, jakby to była teraz jedyna właściwa opcja, to można zamykać tę część forum, bo wszystko już jest.

Dzięki. Właśnie chciałem jakiś ogólnych porad, ale widzę, że oferujesz zainteresowanie się większym konkretem. Nie myślałem o skorzystania z pomocy dyplomowanego akustyka. Skąd cudzysłów? Polecasz kogoś w woj. Śląskim?

Informuję, że poniższy wpis został wysłany z błogosławieństwem mojej partnerki. Wolałbym jednak mówić o audio, a nie o moim związku. O co Ci chodzi?

Cześć, właśnie jestem w trakcie projektowania mieszkania. Pomyślałem, że warto zasięgnąć opinii na samym starcie, więc proszę o rady w sprawie zaaranżowania salonu. Ma dość charakterystyczny kształt - prostokąt, ale w środku są dwie "ścianki" lekko wcinające się w pokój. Mają charakter nośny i nie da się ich usunąć. Planuję, że z boku będzie zamówiony drewniany regał, który będzie jedną ściankę obejmować z obu stron. Mogę tam ustawić wzmacniacz i kolumny, aby były zwrócone w stronę kanapy, albo w drugą stronę, aby muzyka towarzyszyła przy pracy. Jest to pierwszy projekt mieszkania i na razie wszystko ruchome można zmienić. Regał będzie robiony na zamówienie i może mieć dowolną długość i szerokość. Kanapę także można dostosować, jak i wystrój i elementy w salonie. Zależy mi na radach, które pozwolą ustawić kolumny podstawkowe tak, aby jakość dźwięku była najlepsza siedząc gdzieś na kanapie. Chętnie się bym dowiedział także, czy powinienem zainwestować w jakiś dywan czy cokolwiek na ścianie. Jeśli tak, to gdzie? Podłoga ma być drewniana, obok kanapy jest zasłona + firanka, w drugiej części salonu będą rolety. Do kuchni powyżej prowadzą wysuwane drzwi. Będę wdzięczny za opinie. Kolumny to Elac Vela BS403, wzmacniacz to Yamaha A-S3200. Pozdrawiam!

Cześć, mam ampli Yamahę R-803D i chciałbym zapewnić sobie bezprzewodowe połączenie ze stojącym niedaleko komputerem. Czy dowolny nowy nadajnik bluetooth będzie ok, czy powinienem zwrócić uwagę na jakieś specjalne technologie, aby zapewnić jak najlepszą jakość? A może jest możliwe połączenie przez wifi? Pozdrawiam i dziękuję za pomoc. Nikt?

O, jestem bardzo miło zaskoczony, że Pan z konkurencji nie walczy tutaj, a raczej wspiera taki wybór - bo nie ukrywam, że czekałem, co Pan napisze. Dziękuję. Więc nie ma różnicy między vela bs 403 a bs 403? Czy ktoś z was porównywał jeszcze?

Cześć, ostatnio w katowickim Top Hifi odsłuchałem sobie Yamahę R-N803D razem z Elacami Vela BS 403 i bardzo mi się spodobało, co słyszałem. Zanim dokonam zakupu, chciałbym się jeszcze rozejrzeć, co w tej cenie (10-12 tys. zł) byście proponowali - amplituner / wzmacniacz + monitory (na pełne kolumny nie ma miejsca). Pokój ok. 25m2., słucham głównie metalu i rocka, źródło z komputera przez Dragonfly Black i ze Spotify, monitory będą stać niedaleko ściany. Mam też pytanie o kable, ponieważ dotychczas używałem zwykłych głośników na minijacku. By połączyć Dragonfly z amplitunerem potrzebuję kabla jack-chinch, tak? A jakich kabli potrzebuję, aby połączyć monitory ze wzmacniaczem? Czy rzeczywiście warto wydać więcej na kable "audiofilskie"? Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

To może wzmacniacz + do niego kolumny? Raczej nie mam miejsca na podłogowe, więc podstawkowe wchodzą w grę. Dobrze, jeśli wzmacniacz ma USB z tyłu (bo widziałem takie tylko z przodu), abym mógł spokojnie poprowadzić kabel za meblami do komputera. Chyba że da się jakoś bezprzewodowo? Jak wtedy z jakością dźwięku?

Nie przejmuję się, po prostu zauważam, że tak jest. 1. Tak planuję. Głośniki są aktualnie na półce przy ścianie na wysokości 1.2m, oddalone od bocznej ściany o pół metra. Może to się zmieni po jakiejś zmianie mebli, a z grubsza może zmienić się tylko odległość od bocznej ściany. 2. Pokój ma ok. 20-25m2 Dzięki za pomoc.

Cześć, chciałbym zainwestować w jakość swego słuchania muzyki. Mam do wydania ok. 3-5k zł - nie mam napałki, by koniecznie wydać te 5k, ale może być trochę więcej, jeśli będzie to uzasadnione. Chciałbym mieć sprzęt na lata, najchętniej nowy. Mój aktualny to: słucham z komputera, głównie Spotify DAC Dragonfly Black głośniki Microlab 4c słuchawki Meze Classic 99 zwykłe kable z allegro Głośniki byłyby ułożone ok. 2m za mną podczas pracy lub ok. 5-6 m gdybym sobie słuchał dla przyjemności. Nie mam jakiegoś kosmicznego słuchu i jak porównywałem FLAC i 320 to nie słyszałem jakiejś znaczącej różnicy. Lubię, kiedy mogę "czuć" muzykę, jak czuję się taki otoczony przez nią oraz zauważać różne detale - na pewno moje Meze pokazują mi, ile szczegółów tracę na Microlabach. Słucham głównie metalu, rocka, progresywnej muzyki, czasem electro, pop i hh. Zastanawiam się, jaki zestaw złożyć. Czy kupić po prostu lepsze głośniki + DAC, czy może kolumny półkowe+wzmacniacz? Jak to połączyć z komputerem? Czy jeśli wzmacniacz, to najfajniej byłoby, abym nie musiał odłączać słuchawek, a mógł przełączać kanały między kolumny a słuchawki. Spędziłem trochę czasu czytając różne fora i artykuły i jestem po prostu przytłoczony ilością opcji, zwłaszcza, że nie mam żadnej praktycznej wiedzy w zakresie kompletowania sprzętu. Będę wdzięczny za rady, w jaką stronę iść, co kupić. Jeśli potrzeba, bym coś jeszcze podał, to chętnie to uczynię.