Zenobi

Żaden. Mam, bo mogę. Sprzęt staram się wykorzystywać na maksa, nawet jak to nie ma sensu. Mogę podpiąć 17 głośników, no to podpinam. Najlepsze. Procesor AV8805 wykorzystuje tylko jeden stereofoniczny DAC AK4490, pozostałe 7 chwilowo się nudzi. Dwie końcówki zasilają osobne sekcje; MM8077 zasila HF, MM8003 zasila LF. I styka. 🙂

Na razie prawie nic, bo system w rozbudowie - jedna para Klipsch RP-8000F. Najpierw poskładałem wszystkie potrzebne klocki i w stereo każdy zagra. 😄 Bi-amping ustawiony. Jedna końcówka MM8077 napędza tylko soprany L+R, druga MM8003 napędza tylko basy L+R. Dwie potężne końcówki po 880W każda napędzają parę kolumn. Kopnięcie jest. Oczywiście jedna spokojnie mogłaby napędzać 4 kanały w bi-ampingu, ale musiałbym co jakiś czas przepinać żeby nie zgnuśniały. Tak miałem z poprzednimi końcówkami. Co miesiąc przepinałem kanały lub końcówki (MM7025, MM7055, MM8077). Docelowo ma być 15.2.

trochę zmian było i przedostatnia wersja zestawu. Dwie końcówki z lewej górnej strony na sprzedaż. Tzn jedna MM7055 już tylko została mi na sprzedaż jakby ktoś chciał.

Chodzi mi o to czy jak zepniemy kabelkiem RCA amplituner Marantza z końcówką Marantza, to czy amplituner po uruchomieniu pilotem wyśle sygnał włączający końcówkę. Trzeba by sprawdzić doświadczalnie. AV włącza wszystkie końcówki MM w torze audio, jeśli są spięte przelotowo (in i out) kabelkiem RCA.

Nie jestem pewny czy amplituner wysyła sygnał sterujący do MM. To trzeba sprawdzić doświadczalnie. Ja mam procesor AV8805 i procesor włącza i wyłącza końcówki z dowolnego pilota na którym jest przycisk AMP POWER. Mam podłączony przez Remote Control cały zestaw tymi kabelkami (pomarańczowe, w pudełku są): AV8805 out => in MM7055 out => in MM8077 out => in MM7025 out => in UD7007 out => in CD6006 out => in NA7004. Tablet albo telefon: dedykowana aplikacja Marantza obsługuje widoczne urządzenia sieciowe (wi-fi) i opcjonalnie CD (nie pamietam czy BR). HEOS po wi-fi (trzeba założyć konto) jest lepszy do zarządzania amplitunerem. Jak się wybierze stereo w Marantzu to sygnał idzie na fronty. Reszta głośników milczy.

Jeżeli dobrze widziałem na zdjęciach w necie to ten Dual (CV 5650, nie CT 5650 ) ma wejście na końcówkę (Main-In). Wtedy jest rozwiązanie. Dobry amplituner do kina i łączysz wyjście Pre-Out z amplitunera na wejście Main-In Duala. Do stereo masz Duala (fronty), a do kina amplituner i Duala (te same fronty).

Kupując amplituner Marantza możesz obrać drogę 1 i zamiast wzmacniacza kupić wzorniczo dopasowaną końcówkę 2 x 140 W MM7025. Część posiadaczy amplitunerów z serii SR tak robi. Fronty zasilane końcówką a reszta głośników amplitunerem.

Ale jak już mam kupione wszystko co chciałem, to co mam kupić? 😀 Co najwyżej mogę zrobić upgrade dwóch wzmacniaczy 2ch+5ch (7ch) na jeden 8ch. I to wszystko. 😀 Możesz kupić amplituner z wyjściami pre-out i za jakiś czas dokupić końcówkę lub wzmacniacz stereo z wejściem direct. Wtedy masz konkret. Fronty zasilane końcówką, a surroundy amplitunerem. Ale muszą wtedy pracować dwa urządzenia.

I wzmacniacz na górze ma lepsze chłodzenie. Nie podgrzewa napędu od dołu.

Teraz chciałem mieć dzielony sprzęt. Jak pisałem Yamaha grała średnio - CD odtwarzane z DVD, na wielokałowym sprzęcie. Kiedy dojrzałem do decyzji zakupu przeczytałem artykuł w Audio ( ) o dzielonym systemie Marantza i stwierdziłem że tego szukałem od lat. Bo albo były mega drogie amplitunery za 15-20 tys. albo coś co już miałem. Niby najwyższy model DSP-AX620 i to bez tunera FM (integra 5.1 za 2,5 tys. - wyjątek w świecie kina), ale to jednak nie było to. Po kilku latach od artykułu sprzęt się unowocześnił i kupiłem już procesor bez tunera , końcówki i źródła dźwięku. Jestem mega zadowolony, a to chyba najważniejsze. To mnie ma pasować.

A tak. To ja. Sprzęt składam raz na 15-20 lat. Nie lubię wymieniać i szukać jakiejś supersynergii między elementami. Jak kupię to już najczęściej na lata. Ostatnio miałem właśnie amplituner 5.1 + DVD Yamahy (DSP-AX620; DVD-S510). Głośniki Jamo z serii E6 (2x E670 front, 2x E630 tył, E6CEN, E6SUB). W kinie grało świetnie, ale w stereo kulało okrutnie. Płasko i bez wyrazu. Niskie i wysokie trzeba było podkręcać. Teraz te same Jamo teraz z dzielonym Marantzem. Zupełnie inna historia. Słucham na Pure Direct czyli sekcja korekcji odcięta. I jest o wiele lepiej niż z Yamahą i podkręconymi skrajami pasma. Gra czysto i wyraźnie. Jak włączę korekcje, to mam wrażenie że jest za dużo skrajnych części pasma. Czyli jednak jest różnica w odsłuchu. Albo stereo w cenie amplitunera, albo dużo droższe kino żeby brzmiało jak stereo. Tańsze amplitunery AV to jednak mocny kompromis.

Nie wiem pod jaką kategorię pasuję. Ja mam np procesor (8ch) i 3 niezależne końcówki mocy do niego (2 + 5 + 7). Stereo (gramofon, strumieniowec, CD ) i kino (DVD, BD, TV) brzmi super. Tak, wiem. Pojechałem po całości, ale co tam. Raz się żyje. Więcej już nic nie kupię.

Oj dużo kasy poszło. Tylko na zakupy. TV 50", 9 elementów Marantza, 19 interkonektów, 2 szafki z granitowymi półkami galaxy star. A to dopiero połowa. Kolumn jeszcze tylko brak - 15 (7.2.6). Czyli jeszcze ze dwa, trzy lata. Pasuje mi tak jak jest. Nic nie zamierzam już zmieniać. 😆

Zostawiłbym. Wymyśliłem sobie zestaw jaki chciałem. Przeczytałem o nim po raz pierwszy chyba w 2015 r. w Audio https://audio.com.pl/testy/kino-domowe/zestawy-kina-domowego/1959-marantz-av7005-mm7055-mm7025 a zacząłem składać dopiero w 2017 r. Każdy element jest taki jaki miał być. Zostanie ze mną aż do końca.

A proszę bardzo. Mam też Diorę (stare zdjęcie, Diora jest, tylko na razie odłączona) 😃 . Powiedz żonie że jesteś absolutnie, zupełnie normalny, to inni mają gorzej. 😂 Od lewej góry: procesor AV7703, końcówka 5ch MM7055, końcówka 7ch MM8077. Od prawej góry: tuner sieciowy NA7004, CD6006, DVD4003, Blu-Ray UD7007, końcówka stereo MM7025. Szafki od TomBase Audio, na zamówienie: metal + granitowe blaty (galaxy star). 😃 kable In-Akustik z serii Excellence.