Skocz do zawartości

Pestek

Uczestnik
  • Zawartość

    16
  • Dołączył

  • Ostatnio

O Pestek

  • Urodziny 19.05.1981

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witam! Mam do Was takie o to pytanie. Fajnie by było gdyby odezwała się osoba, która miała zestaw Xindaka 06 (wzmacniacz + CD). Czy któryś z Was kupił jakiś wyższy model wzmacniacza Xindaka np Xindak 6200 lub 6950 i mógłby mi napisać jakie są jego wrażenia. Jeśli zmiana była, ale na wzmacniacz innej firmy też chętnie posłucham wrażeń.. Z innych firm wymieniłbym tutaj NAD-a np jakiś wyższy model C372 lub C375< lub wzmacniacz creeka destiny Przymierzam się do zmiany wzmacniacza: obecny xindak jest fajny lecz chciałem uzyskac potężniejsze brzmienie i nie chodzi mi tutaj o glosnosc a o spektakularność, rozmach, nieco mocniejszy bas bylby również mile widziany jak rowniez poglebienie sceny dzwiekowej oraz dodania muzyce tego cos co pozwoli przezywac muzyke a nie tylko jej słuchać. moj system teraz to: wspomniany xindak, kolumny audio academy phoebe III i kabelki audionovy proteus (ic) oraz moonwalk głośnikowe. Sprzęt stoi w pokoju o powierzchni niespełna 16m2. pozdrawiam i z gory dzieki p s po przeczytaniu testu na highfidelity.pl uwazam ze ciekawym wyjsciem byłby zakup wzmacniacz xindaka 6200? Co Wy na to? Pozdrawiam.
  2. Mam teraz dylemat. Ponieważ półki na obydwu ścianach bocznych są niedopuszczalne Więc myślę, że na jednej ścianie powieszę półkę a na drugiej kwiatka okazałego jakiegoś... Teraz mam pytanie czy lepiej powiesić kwiatka na ścianie, która jest oddalona od kolumny na większą odległość czy umieścić tam jednak półkę... Ma to większe znaczenie? Ja wnioskuję, że im dalej kolumna od ściany tym ściana może być mniej "rozpraszająca" więc myślę, że może tam być kwiatek, który pewnie zajmie mniejszą powierzchnię od półki. Albo powieszę półkę tam gdzie mi do niej będzie wygodniej sięgać... czyli prawa ściana Apropo półki. Już kupiłem... nawet dwie ale druga pójdzie do innego pokoju hehe wymiary półki: 100cm szerokości i wysokość troszkę ponad 50cm.. więc jakaś wielka nie jest.. ale zależy co tam położę.. może również jakiś mniejszy kwiatek na samą górę. pozdrawiam!
  3. o tym żyrandolu z Ikei też w przyszłości pomyślę.. gdy będzie nadmiar pieniążków Wypożyczenie dywanu do dobry pomysł.. Muszę napąknąć koledze Te szafki na bocznych ścianach jakiegoś wielkiego wpływu pewnie nie będą miały gdyż będą one wyżej od finek i od stołu. Ale dźwięk sięrozchodzi do góry również więc może jakiś ciekawy efekt polepszający sie pojawi... No nic. Dziękuję RADI za porady... Na pewno dam znać o pierwszych zmianach w akustyce i przede wszystkim odbiorze muzyki w nowych warunkach.
  4. Witam. Ja mam często problem ze znalezieniem odpowiedniego czasu na słuchanie muzyki.. Często zdarza się tak, że niekoniecznei mam odpowiedni nastrój na słuchanie muzyki (trochę na siłe) bo sprzęt stoi i się marnuje.. Myślę, że nie ma nic gorszego jak takie podejście. Zauważyłem również, że dobrze jest gdy sprzęt sobie pogra około 3 godziny przed poważnym słuchaniem. Naprawdę w moim przypadku wpływa to znacznie na polepszenie przestrzenności brzmienia... W dźwieku pojawia się to coś! Najlepiej mi się słucha muzyki wieczorem.. Również zauważyłem, że słuchanie muzyki chodząc po domu i nie skupiając się w 100% na niej nie ma większego sensu i tylko odpycha od niej.
  5. pomogłeś.. Jeśli chodzi o sztukaterię to pomyśle o tym poważnie.. choć z drugiej strony sufit jest tak zniszczony, że trzeba by było kapitalny jego remont zrobić.. ale pomyślimy. Może podam więcej szczegółów odnośnie ustawienia sprzętu i parametrów pomieszczenia. Szerokość bazy 1,7m odległość przedniej ścianki kolumn od tylnej ściany 1,1m odległość prawej kolumny od prawej ściany (jej środka symetrii) 0,65m lewa kolumn 0,87m Pokój ma wymiary 3,10m x 4,95m więc jest dosyć wąski... Jeśli chodzi o ustawienie kolumn na dłuższej ścianie to można sprobować ale może być problemem stół po lewej.. ale z ciekawości nawet bym spróbował. Lecz wiadomo, że każda zmiana ustawienia (tutaj tak drastyczna) powoduje, że akustyka pomieszczenia będzie musiała być na nowo przemyślana gdzie co powiesić itp.. Jesli chodzi o półki na ścianach bocznych to chciałbym je powiesić w miejscu pierwszych odbić dźwięku oczywiście z pewnym zapasem... czyli półki o szerokości około 1m powiedzmy z dwoma przegródkami razem wysokość takiej półki 50cm myśle + na półki z każdej strony jakiś kwiatek.. na samą górę. Jeśli chodzi o tylną ścianę za kolumnami to jest tam też kaloryfer za lewą kolumną) więc on też rozprasza dźwięk ze względu na swoje kilka żeber Niestety pokój należy do mojej mamy Mój, w którym mam komputer itp jest zbyt mały ~8-9m2 więc słuchanie tam muzyki odpada... a może nie?....... Na domiar złego mama chce zmienić firanki na takie które będą sięgać jedynie do parapetu Myślałem również o zasłonach. Jednak moja mama nie chce ich. Więc jeśli już będą to tylko zakładane na czas słuchania... Rozumiem, że maja one byc pofałdowane i dosyć grube, ale mogą tylko w rogach pokoju na szerokość ok. 0,5m?? Ten pogłos u mnie jest ale w moim mniemaniu nieco za duży.. poprostu słychać go wyraźnie aczkolwiek krótko. Wiem, że przesadne wytłumienie odpada, gdyż lubie muzykę zywo brzmiącą, lecz bez nachalności średnich tonów.. by nie była za ostra. Przyznaje, że również dywan by się przydał grubszy. Widziałem u kolegi, który ma dywan naprawdę gruby bo z wełny i około ponad 1cm grubości... może kiedyś kupie taki, lecz to koszt około 700zł lub więcej zależnie od wielkości. Kolega nie ma zbyt dużego. Myślę, że kwiatki na przeciwległej ścianie za miejscem odsłuchowym nie zaszkodzą.. a może powiesić tam jakiś obraz lub obraz z materiału tłumiącego powiedzmy 1,2m x 0,6m.. by za wielki też nie był.. Chyba niestety trzeba eksperymentować. Nikt za mnie tego nie zrobi.. Życie polega na ryzyku.. Najważniejsze chyba by nie przesadzić. Wracając do kwiatków za kolumnami... miały by być one przesunięte bardziej w strone ścian bocznych czy dokładnie za kolumnami? pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie i pomoc. pozdrawiam.
  6. Witam Was serdecznie! Mieszkam w bloku. Mój pokój , w którym słucham muzyki ma 15m2 powierzchni. Jak do tej pory nie jest on moim zdaniem zbyt dobrze zagospodarowany akustycznie. Stąd zwracam się do Was o porady. Najchętniej oczekuje porad od ludzi, którzy czują się w tym mocni Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy pokój jest inny i trzeba eksperymentować. Przeczytam znaczną ilość teorii i tematów dotyczących akustyki, ustrojów akustycznych rozpraszaniu i tłumieniu dźwięku itd... Przyszedł czas na poprawę akustyki mego pokoju. Pokój jest umeblowany jak na rysunku załączonym do tej wiadomości. Może zacznę od legendy: 1-stół, 2-mały stolik, 3-średniej grubości dywan, 4-finki (foteliki z materialu tlumiacego prostego bez roznorodnych ksztaltow), 5-Szafka o wysokosci 100cm wypełniona plytami CD, 6-miejsce odłuchu, 7-krzesla, 8- firanka (po lewej stronie od drzwi balkonowych zwisa do parapetu, po prawej do ziemi, 9-Komoda 100cm wysokosci wypelniona bielizna,recznikami itp, 10-drzwi balkonowe, 11-drzwi przejsciowe z przedpokoju, 12-drzwi wejsciowe do pokoju, 13-kolumny 90cm wysokosci, 14-kwiatek rozpraszajacy , 15-stojak z plytami wysokosci kolumny plastikowy. Na suficie jest zyrandol sredniej wielkosci o dosyc roznorodnym ksztalcie. Na suficie na wysokosci lewej kolumny bedzie wisal kwiat.. kupie jakiś okazaly Na komodzie leży trochę roznych bibelotow itp chlopkow z drewna figurki itp. Mój problem polega na tym, że ściany boczne oraz tylna od wysokości 100cm w zwyż są gołe i wesołe. Jest tapeta. Mam pomysł by na ścianach bocznych nieco ponad finkami oraz stołem powiesić szafki o wysokości od 50cm do 100cm i umiescic tam ksiazki plyty..inne elementy rozpraszające.. ewentualnie na szafce jeszcze kwiat w doniczce... na tylnej ścianie być może też półeczka lub kwiat w doniczce miedzy sufitem a komoda rowniez jakis wiekszy... Chcialbym rowniez zagospodarowac miejsce za kolumnami. Myslalem od dwoch kwiatach za kolumnami o duzej ilosci lisci i dosyc duze zeby byly. W przyszlosci sufit ma byc pokryty kasetonami co powinno polepszyc znacznie akustyke. Na tą chwilę pokój moim zdaniem jest zbyt slabo wytlumiony gdyż mam mały pogłos. W momencie gdy specjalnie kaszlnę slysze wyraznie po chwili moj kaszel Wyraznie gorzej sie rozmawia niz w innym lepiej wytlumionym miejscu mieszkania.. To samo dotyczy klaskania. Wieszalem juz koce na boczne sciany... oraz za kolumnami.. przynoscilo to efekty, ale dzwiek stal sie nieco suchy, bas zamulony.. i brakowalo zywej muzyki... wydaje mi sie ze trzeba isc w kierunku bardziej rozpraszania niz tlumienia dzwieku.. Jesli chodzi o odbior muzyki to nie jest on najgorszy. Scena jest. Często jestem w stanie określić gdzie jest wokalista, czuć dosyć namacalnie efekty przestrzenen.. lecz mysle, ze moze byc lepiej Z góry dziękuję za wszystkie sugestie.. pozdrawiam. Przemek P. P.S. Mój sprzęt to: Xindak A06/C06, Audio Academy Phoebe III, Kable Audionovy.
  7. Pewnie to Troll z onetu . Jesli nie to przepraszam
  8. LOL jeśli ktoś ma taką kasę to wspaniale hehe kilkaset tysięcy zł za kolumny hehe pozdrawiam
  9. gorzej, gdy tego korektora brakuje Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zmiana wzmacniacz na np Nad 325Bee z regulacją właśnie. Chociaż z drugiej strony to chyba nie ma sensu. Mój kolega ostatnio się dziwił dlaczego tego u mnie nie ma. Spytał mnie: "a co jeśli prawy kanał zacznie Ci ciszej grać? Nie będziesz mógł tego wyregulować" Akurat w tym przypadku regulacja może by wyrównała poziom dźwięku w obu kolumnach jednak z tego co wiem nie było by to to samo co przy prawidłowej pracy kanałów. Dobry sprzęt zagra wszystko (całe pasmo przenoszenia) dobrze. Kiedy trzeba przywali. Kiedy trzeba zagra normalnie. Więc wydaje się, że te regulacje mają sens tylko przy słuchaniu słabo zrealizowanych płyt. Chyba jednak nic nie będę zmieniał. Ewentualnie kiedyś lepszy wzmacniacz np Carat A57. O kabelkach nie zapomnę.
  10. Często kombinuję z ustawieniem kolumn.. co kilka misięcy próbuje poszerzyć, zmienić dogięcie kolumn.. a zawsze przestaje grać i wracam do tego co teraz.. Jesli chodzi o bazę to mierzona jest ona między poszczególnymi osiami symetrii kolumn, a nie wewnętrznymi ściankami, co nie zmienia faktu, że ta odległość jest kontrowersyjna. Choć słyszałem zdanie, że często mniejsza basa jest lepsza niż zbyt szeroka... i pozwala uzyskać lepszą stereofonię aniżeli przy szerszym rozstawieniu. Szerokość basy wynika z tego, że na jednej z dłuższych ścian (pokój prostokąt) stoi stół troszkę niższy od kolumn i zaczyna się in praktycznie 20cm przed jedną z kolumn.. więc w momencie kiedy przestawiam tę kolumnę (jakby) za stół.. lub po prostu bliżej stołu sprzet przestaje grać. Może umieszczę rysunek poglądowy jak to stoi to może coś mi doradzisz Troszkę juz się najeździłem z kolumnami. Np. Odstęp od tylnej ściany do czoła kolumny to 1,05m! Tego akurat nie chcę zmieniać bo lepsza przestrzeń jest. Co do Audionovy to każdy ma prawo się wypowiedzieć. Dzięki za rady!
  11. Witam.. Mam kabelki: Interkonekt Proteus oraz kable głośnikowe Moonwalk.. Myślę, że jeszcze kabelki zmienię jednak... myślę, że dużo mogą zmienić.. Tylko to znów koszt pewnie około 1000zl za komplet.. eh..
  12. Chciałbym poruszyć temat basu. Pomimo ciągłego ulepszania swojego sprzętu Audio. Na ten czas zdążyłem skompletować zestaw składający się z: kompletu Xindaka 06, kolumn Audio Academy Phoebe III, kabelki Audionovy. Słucham muzyki w pokoju 16m2 niezbyt mocno wytłumionym. Ustawienie kolumn prawie idealne. Dobra stereofonia, przestrzeń i wyrównany bas. Szerokość bazy zaledwie 1,65m, jednak to dla tego ustawienia otrzymuje najlepsze rezultaty mnie satysfakcjonujące. Jednak powraca ten sam problem. Są utwory, w których bas jest dobry, ma odpowiednią potęgę i ilość.. są też utwory, które wydaje mi się, że powinny mieć więcej basu a go nie mają. Np. utwór Queen "Show most go on" i wiele innych których tu nie przytoczę. Czy ten brak basu wynika z tego, że tak został nagrany utwór czy mam słaby nośnik? Co prawda płyta wydana przez gazetę ale wydawnictwo muzyczne to Emi.. zresztą są na niej utwory gdzie nie trzeba się wsłuchiwać by usłyszeć miły dla ucha bas (dobrą podstawę basową). Drażni mnie to bo nienawidzę gdy brakuje mi basu, a aż się prosi by było go więcej. We wspomnianym np utworze Show most go on we wstępie jest wszystko ok do tego uderzenia a potem w miarę rozwoju utworu basu mi brakuje (nie mówię, że by go było bardzo dużo itd.. chodzi o to by po prostu był normalny a nie ledwo słyszalny i odczuwalny). Określił bym to niedosytem basu przy danym nasileniu np średnicy. Czy macie też podobny problem? Bo nie wynika to raczej ze sprzętu, bo akurat poszczególne elementy audio u mnie mają sporo basu. pozdrawiam.
  13. Witam! Polecam poradzić się pana Wojtka Pacułę z highfidelity.pl !! Jest on redaktorem i testuje bardzo wiele sprzętu audiofilskiego. Wie jakie klocki, kolumny ze sobą zagrają itd.. Najpierw proszę określ swoje wymagania co do muzyki.. jakie masz preferencje muzycznei potem napisz do niego lis emailem. Powinien odpisać bardzo szybko. Dzięki temu uzyskasz od razu sprzęt spełniający Twoje wymagania! Podaje linka do strony: www.highfidelity.pl W dziale Listy/Porady znaleźć wiele listów i porad pana Wojtka. Naprawdę warto. a jak już ci zaproponuje pewne zestawy, możesz sobie pojechać na odłsuchy wybranych konfiguracji. Email wyślij pod adres opinia@highfidelity.pl pozdrawiam.
  14. Mieszkam w Grudziądzu.. Mam możliwość przesunięcia kolumn do ściany w najgorszym wypadku, chociaż wolałbym tego uniknąć.. W tym momencie mam jedno moim zdaniem z najlepszych ustawień w pokoju biorąc pod uwagę możliwości (meble, których raczej nie przestawię i nie zamienię na inne ) Kolumny stoją na krótszej ścianie. Odległość od ściany lewej to około 85cm a od prawej 55cm - licząc od osi kolumny. Natomiast od tylnej ściany do czoła kolumny jest ok. 105cm! Co pozwala uzyskań fajną przestrzeń i równomierność basu na całej powierzchni pokoju na tyle na ile się da. Myślę, że to dobry pomysł z wypożyczeniem kolumn za kaucją.. Mam nadzieję, że problemów nie będzie. Te tonsilki nie grają źle, ale myślę, że można dużo lepiej heh Moje wymagania rosną. Chciałbym powoli przestać słuchać sprzętu a zacząć słuchać muzyki Dam znać o swoich wrażeniach jak już wybiorę kolumny Dzięki za pomoc! pozdro!
  15. dzięki RoRo! Dzięki za szybką odpowiedź. Na kolumny chcę przeznaczyć do 3500zl, mają to być nowe kolumny. Powiem szczerze, że wspomniałem o tych kolumnach (MA BR6 oraz AA Phoebe III) po przeczytaniu dużej ilości opini i testów w internecie, a w ogóle ich nie słuchałem. Są opinie, że zgrają sie one bardzo dobrze ze wspomnianą elektroniką (szczególnie Phoebe). pytanie tylko czy do 15m2 będą lepsze MA czy AA. Bas będzie tutaj kluczowy. Bo MA mogą zagrać zbyt dużym basem co nie będzie też zbytnio komfortowe.. i dlatego chciałem się dowiedzieć, czy MA zaleje mój pokój wielkim basem lub czy AA nie będzie z kolei cierpiał na brak niedosyt basu. Uważam, że tylko odsłuch w domu odpowiedziałby mi na pytanie, które kolumny są dla mnie najlepsze. Ja preferuje kolumny. Podstawkowe kolumny kupiłbym to pomieszczenia ~ 10m2.. Po prostu zalezy mi na lepszym basie, który zapewni większa obudowa.. chociaż pewnie są kolumny podstawkowe o świetnym basie. Wole jednak nie ryzykować Może ktoś posiada wspomniane kolumny z tą elektroniką w pomieszczeniu ~16m2 niezbyt mocno wytłumionym i opisze swoje doświadczenia z nimi związane. pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...