boogle

@tomek72 Po pierwsze potwierdzam że odbijane głosniki, "przynajmniej w moim pomieszczeniu" nie działają w ogóle. O ile po zawieszeniu ich pod sufitem nad telewizorem mogłam zauważyć subtelną różnicę w niektórych filmach demo, to w układzie lezacym na kolumnach ja po prostu mimo parunastu testów nie słyszałam róznicy praktycznie żadnej. A już na pewnoe zero kierunkowego podążania za obiektem. Ale to tak jako OT. Wszystko też prawda odnośnie kalibracji, akustyki itd. Ja raczej mysłałam o sytuacji, że włączam sobie z komputera demo DD i wciska mnie sprzęt w fotel, a potem właczam film z Netflixai wow już nie ma. Powiem nawet więcej, żę częsciej słyszę efektowe głośniki w bajkach córki niż w naszych dorosłych produkcjach, choć to też trzeba wziąć poprawkę, bo nie gustujemy teżm oże wtego typu efekciarskich filmach. także myśle o sytuacji w których sprzęt i pomieszcxzenie mają potencjał a problem lezy w źródle sygnału. Jesli zatem technicznie piszesz, że Nwetflix na Samsungu a Netflix na Xboxie to mniej wiecej to samo, to jedyna roznica jak rozumiem moze miec miejsca jak w netflixie, gdzie na Samsungu nie znajde materialu z atmosem, a na xboxiejuz tak, co wynika z samych licencji dla danego brandu tv, tak? @przemeklbn TO dla rozjasnienia sytuacji na przykładzie moich dwóch telewizorów. Oba mają chyba wsparcie dla DD+. Nie wspierają chyba dts. Netflix nie ma bodajże wsparcia dla Atmosa na telewizorach Samsung. Zatem mam w teori DD+ ale nie na netflixie, czy tak? Co zatem maksymalnie jakościowego dla 5.1 leci po hdmi, a co po optyku i czy mam tutaj znaczenie czy ma sie Arc czy eArc? Czy w eArc bede miala lepsze kodeki 5.1? Bo zakladam ze dl Artmosa juz potrzebny jest eArc niezbednie, a po optyku z kolei juz tego nie przesle....tak samo tych lepszych formatow 5.1? Mam tez chromecasta 4.0, w ktorym wpewnym momencie chyba po aktualizacji wlaczyli wsparcie dla atmosa. Ale czytalam tez ze na przyklad dla Disneya juz wsparcia na CH4.0 nie ma dla Atmosa itp... Powinni dla takich zagubionych kobiet zrobic jedna stronę, gdzie wchodze, wbijam model telewizora, podpiete urzadzenia, i sprawdzam co na nim obejrze w jakiej jakosci na kazdej z platform. producenci tv by mieli tez mobilizacje zeby ladowac wsparcia da wszystkiego, bo by ich teleiwzora w filtrach ginely, a ludzie by sie tym kierowali przed zakupem. Dziekuje Wam za odpowiedzi i poproszę o jeszcze

Cześć, Siedziałam wczoraj z 3 godziny na internecie szukając informacji na temat tego, jak właściwie obecnie mocna wykorzystać moc kina domowego w róznej konfiguracji włacznie z atmosem przy korzystaniu z serwisów VOD.. Wnioski mam mętne. Mnóstwo informacji deaktualizuje się co rok z serią telewizorów, zmieniają się ciagle wsparcia na serwisach streamingowych i czuję się zagubiona. Internet za to jest pełen wątków ludzi któzy kupili kino domowe, odpalają netflixa, podpinają amplitunery po Arc i efekt mają taki, że coś tak bzyczy im z sufitu lub z tyłu, ale daleko do wow. Czy znacie lub możecie krótko zebrać aktualne informacje co obecnie i jak wspierają obecne serwisy vod w zakresie dxwięku przestrzennego, jak się to ma do ARC i do eArc oraz połączenia optycznego i jakie są alternatywy aby wycisnąć maksymalnie dużo z naszych sprzętów? Ja przykładowo mam dwa telewizory Samsung w domu, UE65NU8052 oraz 55Q80A, zestaw 5.1 +2 głosniki nakolumnowe , Yamahe RXV685 i mam sporo zagwozdek co właściwie wypuszcza z poziomu aplikacji Smart starszy nieco NU8052, co nieco nowszy Q80A. Wiadomo ze audio najlepsze przez odtwarzacz Bluray, ale z lenistwa sporo osób korzysta z Netflixa, Disney, HBO, Playera, itd. I jak się do tego wszystkiego ma na przykład opcja kupnenia Xboxa, Nvidia Shield lub innych zabawek jako streamera z tych aplikacji. Pomożecie to jakoś podsumować w oparciu o stan bieżacy? Wczoraj czytając znalazłam wiele informacji które się wzajemnie wykluczają i to chyba efekt sporej dynamiki zmian w tym zakresie. Byłabym merga wdzięczna za pomoc, bowiem to pozwoli mi zdecydować, w którym kierunku rozwijąć dalej sprzęt w róznych pomieszczeniach. W dzisiejszych czasach z jednej strrony szukamy sprzetów używanych bo rynek oszalał z cenami i zastanawiamy się które kodeki i wsparcia są niezbędne, a z drugiej strony jesteśmy bombardowani znaczkami Atmosa w szerokich na 60cm soundbarach które mieszczą w sobie Subwoofery, 11 głośników i barek do drinków. A potem człowiek idzie do znajomych, którzy mają prawdziwego atmosa z sufitowymi głośnikami i na pytanie jak to działa odpowiqdają że rzadko, bo filmów co to naprawdę wspiera jest garstka. Albo inni ludzie kupuja kina domowe za 15 tys. a potem odpalają filmy z netflixa z aplikacji Smart i jak rozumiem, nie wykorzystują w ogóle możliwości swojego sprzętu. jak tu żyć? Jeśli za dużo roboty to chociaż na moim przykłądfzie. Czy oba moje telewizory różnią się w tym co puszczają z apliakcja Smart, co kupić zeby mieć fajne zróło dzwieku itd.

Rozumiejąć różnice między ściężką audio z BR a ze streamingów stwierdzam jednak, że lenisto u nas zwycięża i po prostu 99% filmów będzie leciała z tych serwisów. Kiedyś władowałam z męzem stojące fronty do małej sypialni (Aurory 700) i choć wyglądało to prześmiesznie to grało przepięknie. Zero poczucia że dźwięk jest za duży. Co więcej, miałam wrażenie że im ciszej tym bardziej te podłogówki odstawały in plus o tego co mamy w formie podstawek (testowałam też efektowe Aurory 300 z salonu) i odpadły jako główne fronty w sypialni. To tak słowem tego co było. System Yamahy znamy bo mamy w salonie RXV685 A co powiesz na nieco starszy Marantz NR 1508 ? Jesli wynalazki typu Onkyo HTR398, Pioneer VSX326 czy nawet Pioneer VSX-534 to wyrzucenie pieniędzy w błoto to nie ma sensu w ogóle inwestować w żaden system w tej sypialni, bo nie dam 4k za amplituner do takiego pomieszczenia. Albo poczekam aż kiedyś zajdzie potrzeba wymiany amplitunera do salonu i przeniosę kiedyś 685 do sypialni i zbuduje na tym system, albo wpadnie mi kiedys moze w rece soundbar jakis w promocji z efektowymi odpinanymi i sprawdzę z ciekawosci jak takie coś gra w takim pomieszczeniu licząc się że go po prostu zwrócę - chociaż nie jest w naszej naturze kupowanie sprzętów na próbę i zrobilismy to chyba tylko raz w życiu z smartwatchem. Dzieki za podpowiedzi - niestety takie są czasy że za fajne kino domowe trzeba dac niebotyczne pieniądze a sygnał nie nadąża za sprzętem.

Widziałam, czytam o tym zestawie i porównuję.

Najchętniej nie więcej niż 2,5k na kino. Max 4-5k jeśli by to miało od razu zastąpić obecny zestaw stereo. Patrzyłam trochę na używane amplitunery ale w miarę nowoczesnych pod względem kodeków i 4k po prostu nie widzę. A starsze, jak mają nawet pseudo wsparcie dla 4k to pewnie połowy audio nie odtworzą. Mam wewnętrzne poczucie że taki zestaw Onkyo i tak zagra lepiej niż soundbar, a mogłabym w nim fronty na jakieś inne wymienić. W salonie mamy pełne kino z subem i rzadko subwoofer włłączamy w ogole. Z drugiej strony takie malutkie zestawy to na subach właśnie się opierają, bo to maskuje ubogość ogólną. I znów nie wiem Poszłabym chyba w jakś nowoczesny ale low-endowy amplituner dla wygody użytkowania i do tego dokupiła dwie podstawki frontowe, centralny i malutkie dosłownie efektowe, jakby jeszcze kolumny białe się znalazły to byłaby wniebowzięta Ewentualnie wykorzystała obecne podstawki jako fronty, jako efektowe wzięłą nieużywane właściwie wilsony atmosowe (takie zabawki nagłośnikowe) i tylko dokupiła centralny. Tylko że wtedy będzie wszystko z jednej parafii i kólko się zamknie bo ani to łądne ani latwe do poskładania w sensowny system bez dobrego (czytaj drogiego) amplitunera z kalibracja i licznymi ustawieniami. Boje się ze na końcu w końcu ze zmęczenia tematem kupię jakiś soundbar i wyrzucę tylko pieniądze.

To zapytam jeszcze moze o zestawy typu : Onkyo HT-S3910 albo jakiś amplituner z Magnat Cinema Star 5.1? Ewentualnie sammeu coś skomponowac typy fajnepodstawki na froncie i jakieś maluśkie efektowe.... Pogubiona jestem. Wszystko byłobo łatwiejsze gdyby było miejsce na normalny układ 5.1

Filmy puszczamy z Netflixa, HBO, Disneya i Playera. Mamy odtwarzacz Bluray, ale właczylismy go 3 razy w zyciu. Na samą jednostkę znajdę miejsca ile trzeba. Miałam jedynie na myśli że koło obecnych podstawek nie zmieszcze już drugich. Na podłogowe głośniki też nie bardzo jest miejsce. Stać obecne podstawkowe grajki muszą albo zostać jako fronty albo wyniosę je i zastąpię nowym całkowicie setem. A powiedzcie, Denon AVR X250BT którey widziuałam na olx to jakieś nieporozumienie czy właśnie na taki mały pokoik całkiem dobra opcja? Za 1000 złotych można taki amplituner znależć już z głośnikami....

Cześć, w dużym skróce: mała sypialnia 8-9m2 z małym skosem. Mamy w niej juz bardzo przyzwoite, ale leciwe stereo 2.0 z kolumnami podstawkowymi. Telewizor 55 cali Samsung Q80A (wbudowane bzyczki raczej lepsze niż gorsze "jak na telewizor") Chcielibyśmy efekty przestrzenne w filmach z założeniem że głośniki efektowe będą malutkie i zmieszczą się na szafkach nocnych lub powiemy je nad łózkiem. Czy to sie sprawdzi nie wiem, bo łóżko jest dostawione do sciany i nie ma miejsca żeby je postawić "za nami". Soundbar z efektowymi niezależnymi? Listwa mi się zmieści pod telewizor na ścianie, zostanie stereo do muzyki ale zestawy z osobnymi tylnymi głośnikami wcale nie są tanie, a przecięż to bardziej zabawki niż głośniki. Jesli amplituner - to musi wylecieć stereo obecne, bo miejsca na podwójne fronty nie mam i się zaczną dylematy muzyka a kino i sztuka kompromisu w małym budżecie (który określony nie jest, ale chcielibyśmy wydać jak najmniej, bo i tak z sypialni małej sali kinowej raczej nie zrobimy). Rynek wtórny jak najbardziej - okolice Poznania. Jakieś pomysły? Odpuścić temat bo złudne nadzieje?

Poczytaliśmy, popatrzyliśmy i w grze zostały: Polk S20E - ES20 Elac DBR62 Q ACOUSTICS QA 3030i KEF Q350 Dali Oberon 3 Monitor Audio Bronze 100 Te dwie ostatnie już dość mocno przekraczają budżet więc tylko jeśli powiecie że absolutnie warto. Poradźcie w których najładniejsza będzie scena i będę grać wyraziście, ale nie męcząco z naszym rn602...

Dziękuję. Posłuchamy i będziemy wtedy pytać dalej.

Cześć, do małego pokoju 10m2 dla córki kupiliśmy Yamaha RN602 + Nota 260X. Dwa szybkie pytania: 1. Czy warto te kolumny wymienić, jeśli ewentualny budżet na podstawki to ok. 1600 zł za parę. (Zakładam że Nota sprzeda się za 600 zł za parę, dokładamy powiedzmy 1000) . Córka słucha delikatnego rocka, jazzu, troszkę popu, ale niekiedy dość głośno 2. Zestaw kupiliśmy bez kabli, ale dostaliśmy od dobrej duszy z rodziny za darmo 2 x 5m AudioQuest SLiP-DB 16/2. Czy na początek takie kable mogą być, czy trzeba kupić 2x2.5mm2 albo nawet 2x4mm2? A jeśli kable trzeba zmienić to czy mogłyby być I KLOTZ LY225S lub odpowiednik na 4mm2 II AUDA TLgYp 2x2,5 CU OFC z żyłą basową (cokolwiek to daje ) lub odpowiednik na 4mm2 III Bitner BiTsound LP0053 2x2,5 miedź beztlenowa Czy też przy tym zestawie dowolne 2,5mm2 starczą i w ogóle tracę czas na analizy?

Też się nad tym często zastanawiałam. I doszłam do jednego wniosku - za dużo jest zmiennych. Przecież już w studio nagraniowym na konsoletach już zaczyna się mastering który jako amatorka rozumiem właśnie jako pewną korektę brzmienia. Tak samo idziemy na koncert - ktoś te głośniki sceniczne tam rozstawił, ustawił, zawiesił, dobrał i puszcza wszystko przez miksery i wybrane tory sygnałowe. I nie sądzę, żeby na każdym stadionie lub w każdej hali najpierw wysyłali akustyka który dokonuje setki pomiarów akustycznych, wyjmuje z szafy set sceniczny numer 1127 a potem wymaga na właścicielu obiektu korekty akustycznej. Ot ktoś wybiera stadion z przyzwoitą akustyką, jedzie, się rozstawia, dobiera parametry pod dane zastane warunki i szuka pewnego optimum. Dodam uniwersalnego - żeby odpowiadał większości. Można, owszem, spędzić poł dnia nawet dobierając rozstawy głośników, korekcję czy nawet źródło żeby ulubiona płyta czy nawet jeden utwór brzmiał dla nas optymalnie. Ale potem włączysz drugi album , inny gatunek i nagle co? Mam rozpinać połowę kabli i szukać nowego optimum? Nie ma złotych środków, nie ma idealnych zestawów - jak to w życiu. Sztuka kompromisu. Powiem więcej, moim zdaniem ważne jest aby nabrać wprawy słuchając swojego setu, żeby sobie pomanipulować ustawieniami w trakcie odsłuchu. Czasem trzeba wejść na pure, by za chwilę w kolejnym utworze podbić wysokie. Może kiedyś amplitunery będą same sztuczną inteligencją dobierały ustawienia do muzyki odtwarzanej. Nie wiem, może się mylę - ale po prostu nie ma chyba zestawu, który genialnie gra cichutko i na tak zwanej "pełnej epie ". Jak ja chodziłam na odsłuchy i miałam ze 4 utwory na liście bardzo różne to się okazywało że nawet zestawy za 50 tysięcy mają problem bo to skrajności i nic wszystkiego w optymalny sposób bez kręcenia gałkami nie odtworzy. W warunkach domowych ten sam utwór puszczony ze spotify przez DAC, a przez optyczny z telewizora to dwa różne światy. I wcale nie zawsze jedno jest lepsze od drugiego. Także uważam moim skromnym zdaniem, ze nie ma nic złego w normalizacji głośności na playerach, pewnej uniwersalności czy mnogości pokręteł. Ja tam wole mieć możliwość pobicia basów gdy mi ich brakuje niż, słuchać utwory jak go stworzyli na trybie direct i zastanawiać się dlaczego to jest takie mdłe. To samo czynię gdy góra nieco kaleczy uszy. Przechodzę na direct i nagle często przestaje coś przeszkadzać. Zrobię ciszej i znów się trochę doznania zmieniają. Od siebie więc powiem tylko, ze gonić króliczka warto w tym sensie aby usuwać przeszkody w osiąganiu właściwych doznań. Jeśli ktoś lubi głośno - a gra mu cicho - to warto może mocniejszy sprzęt. Ktoś lub basy to niech ma pokrętło i tak dobierze sprzęt by mógł go wyzwolić w sobie ulubionym stylu. Jak akustyka słaba, to może rzeczywiście warto kupić dywanik czy zasłony. Ale słuchanie wszystkiego na pure direct bo tak ktoś chciał jest dla mnie ideologią dość zgubienną. Bo ten ktoś co tak chciał, nie wiedział co ty będziesz miał i nigdy to nie brzmi tak jak on dokładnie chciał. A może właśnie na loudness to brzmi jak ten ktoś chciał? Fanów doznań zapraszam do Oslo do sali koncertowej, gdzie Meyer Sound zrobił dobrą robotę. A reszcie radzę pamiętać, że w tym wszystkim chodzi o intymną zazwyczaj przyjemność, którą można osiągnąć na wiele różnych sposobów i przede wszystkim za bardzo różne pieniądze. A jeśli ktoś czerpie radość z faktu, że słucha muzyki na wzmacniaczu w którym nic ustawić nie może to też wspaniale. Tylko ostrożnie wtedy z doradzaniem, bo potem pełno jest zawiedzionych ludzi , którzy zmieniają sprzęty oczekując cudów, wydaję pieniądze i wracają rozczarowani. Bo miało być lepiej a jest stylowo teraz i modnie, bez pokręteł i nic się z tym zrobić nie da. I w rozpaczy wchodzą na forum i słyszą, że przecież trzeba wymienić jeszcze resztę zabawek Zdrówka!

Ja po testach w domu poradziłabym krótszą jednak szafkę i małe podłogówki. Bliskości do ściany się tak nie bój. Ważniejsze żeby stały szerzej. No i zamiast ładować pieniądze w podstawki będzie akurat na pokrycie różnicy do podłogówek. To tak od amatorki po intensywnych testach domowych. Dodam jeszcze, żebyś nie rezygnowała całkowicie z opcji podłączenia TV. Spotify z opcją pokaż tekst to fajna rzecz żeby poćwiczyć angielski, pouczyć się tekstów czy po prostu zrozumieć lepiej o czym właściwie śpiewają. Do tego jak oglądasz programy muzyczne to takie kolumny robią robotę. I powiem coś niepopularnego: goniąc króliczka za najlepszym dźwiękiem nie zapomnij o wygodzie użytkowania (czytaj sterowania). Chyba, że masz jakiś stały set muzyczny i go katujesz regularnie. Jeśli jednak jesteś "skacząca po utworach" - poczytaj dobrze o tym jak wygodnie się całość obsługuje. Mój głos zatem na amplituner sieciowy Yamahy. Powodzenia!

Zamówiłam RN602 z Note 260. Z uwagi na dostępność i cenę. Kolumny najwyżej pojdą na olx, a dobiorę inne już na odsłuchach. Zestaw będzie albo dla mnie, albo dla córki - zobaczy gdzie się akustycznie wpisze. DO starej wieży pójdzie polecany przez Was Fii0 D3K Taishan oraz jakiś prosty adapter Bluetooth. Ile pożyje tyle pożyje. Przez Swieta potestuje wszystko w kazdym pomieszczeniu z osobna,, bo mamy sporo wariantow przy zestawie z Heco 5.1. Pozonlguje i dojde mam nadzieje do jakichs sensownych wnioskow. Dziekuje za wszystkie porady. Niektore ze wspomnainych sprzetow pojda na odsluch do salonu.

Kwarantanna przez córki szkołę. Nici z odsłuchu dziś Na dodatek zauważyłam że wzmacniacz ex77 buczy delikatnie nawet w Stand By. To znaczy, że umiera?

Dobry wieczór, pora późna ale jestem po testach. Zmiana koncepcji i prośba o pomoc. : 1. Reaktywuję wieże SONY EX77 dla córki. Pożyczyłam Fii0 D3K Taishan od rodziny żeby podłączyć po kablu optycznym telewizor do wieży i sprawdzić filmy oraz spotify. Wnioski: filmy ok, spotify bardzo ok, w niektórych utworach ciary na zestawie EX77. Muszę jeszcze posprawdzać różne ustawienia kolumn, bo delikatnie inny skręt i momentalnie czuć różnicę we wszystkim: w basie , w stereofonii, w odbiorze średnicy. Niesamowite. Przesuwasz kolumnę o 3 centymetry i słyszysz inny świat. Tak czy inaczej : wieża zostaje dla córki bo gra przepięknie. Córce zależy na odtwarzaczu CD, który tutaj szwankował, ale mąż rozkręcilł obudowę i padły wyłącznie paski od kółek napędowych do obracania tacki oraz jej wysuwania. Założyłam testowo gumki do włosów i się ślizgają, ale odtwarzacz Cd ustawił tacki i zagrało I. Czy ktoś może mi pomóc i podpowiedzieć gdzie znaleźć takie paski zamienne do takiego mechanizmu? Znalaząłm w necie, że chodzi chyba o paski: A SONY 4-977-942-01 BELT (SL) (1.4) B. Sony 4-977-943-01 BELT (TURN) (1.2) II. Czy istnieje jakiś tani, dość przyzwoicie grający DAC z wejściem optycznym i wejściem Bluetooth i wyjściem 2 x RCA żebym mogła córce podłączyć i tv i komórkę ze spotify? Najlepiej sterowane jakąś aplikacją. Ewentualnie mogę kupić takiego Tasihana oraz adapter Bluetooth jakiś, jeśli taniej/lepiej to wyjdzie. Poradźcie proszę. Ale po taniości, bo to rozwiązanie budżetowe ma być z tego co mamy 2. Takich ciar jak nagłośniłam małą sypialnię dawno nie miałam słuchając muzyki. Nasuwa się mi prosty wniosek, że moje Heco 700 wraz z całym setem 5.1 do kina domowego owszem fajne, ale do słuchania muzyki to chyba się jednak amplituner RX-V685 średnio nadaje. W związku z tym: III. Czy moge testowo bez ryzyko uszkodzenia sprzętu i głośników podpiąć Heco 700 do tego wzmacniacza Sony Ex77 i zobaczyć jak to gra? EX77 nie ma chyba ustawień dla impedencji tak jak to ma nasz amplituner AV. IV Czy R-N602 napędzi lepiej Heco 700 niż nasz obecny amplituner AV RX-V685? V Czy można jakoś wygodnie przepinać głośniki frontowe Heco 700 między amplitunerem z kina domowego a stereo? Na przykład jakąś zwrotnicą? Tak żeby nie wypinać co chwilę głośników z jednego sprzętu i przekładać do drugiego. Poważnie rozważam dokupienie wzmacniacza lub amplitunera stereo, jeśli mi to przyniesie nowe doznania. Chyba, że to Heco 700 sa za "małe" i nie potrafią tak fajnie wypełnić pokoju dużego.... Bardzo Was proszę o pomoc w kwestiach I-V Urodzą się z tego być może 3 fajne pomieszczenia do słuchania muzyki dla 3 osób w rodzinie.

Mamy plan właśnie tego w weekend posłuchać. Coś wybierzemy mam nadzieję

Małe sprostowanie - zagrały słabo podpietę do komórki z hbo go. Na stereo w spotify brzmią bardzo dobrze. I tak jak napisałam - stereo z zestawu jest 100 razy lepsze niż z TV. Natomiast filmy już nie, tym bardziej że jest przez skosy dziwna akustyka w tym naszym pokoju i jak się rozkręci trochę audio w tv to ma się wrażenie jakby się miało z tyłu efektowe głośniki - tak się dziwnie to odbija. Dość ciekawy ten efekt. Dodam tylko, że Q80A mają wbudowane głośniki 2.2.2, więc całkiem im blisko do soundbara jak mniemam, chociaż i tutaj pewnie gabaryt robi pewną różnicę, a telewizor do grubasów nie należy. My jakoś super fanami subwoofera nie jesteśmy. Jak się ma dzieci w domu to rzadko jest okazja wieczorem żeby rozkręcić na przykład kino domowe żeby pogrzmiało. Stąd oglądamy i tak 90% filmów z wyłączonym subwooferem co jest trochę profanacją kina, ale z drugiej strony Heco 700 radzą sobie całkiem niezłe jak się je ustawi żeby schodziły trochę niżej. Nie skreślam soundbarów. Pytanie czy któryś się nadaję do muzyki w budżecie do 2k. Jak trochę poczytałam i porozmawiałam, to mi proponowano zestawy za 5-7 tysięcy. Za takie pieniądze to my wolimy kupić fajne stereo i chodzić słuchać do salonu Mówiąc krótko -ja strachliwa jestem bo dla nas to są duże kwoty. Nie żalujemy na przyjemności bo życie jest krótkie, ale nie mamy pieniędzy na błędy. Ja się boję że kupione stereo nie będzie grało lepiej niż stara wieża, a soundbar zagra w zbliżony sposób do tv. Tyle i aż tyle. I pewnie się nie dowiem dopóki nie kupimy. A że my nie z tych co oddają sprzęty i ciągle żonglują...to lekko nam nie jest podjąć decyzję. DO soboty idę posłuchać paru rzeczy mimo pandemii i podejmiemy decyzję.

Od krawędzi łóżka do ściany pod telewizorem mam jedynie 48 centrymetrów. To tak na styk. Już się pogodziliśmy z tym że stawianiem podłogówek czy podstawek na standach zablokujemy tam komunikacje i by stały tuż koło łóżka. Podłogowe na intuicję wydają się nam za duże, za mało przestrzeni. Tym bardziej, że to co mogę jedynie stwierdzić jak sobie ustawiałam te głośniki Sony trójdrożne (BR od frontu) to najładniej to brzmi jak są rozstawione maksymalni szeroko w kątach. Jedyne co to chyba wtedy nieco szwankuje to bas. Nie umiem stwierdzić ile w tym przypadku i jeszcze aż tak się nie bawiłam czy na przykład przesunięcie 10 centymetrów coś pomoże. Jeszcze wieczorem polatam z nimi po pokoju. W każdym razie "najpełniej to brzmi" przy dużym rozstawie, nawet przy niesymetrycznym ustawieniu i braku balansu. Co mnie jednak zdziwiło, fatalnie brzmiały na tym filmy, ale podpięte z komórki po jack x 2rc. Albo jestem już zepsuta kinem domowym w salonie, albo stereo to jednak nie do filmów albo to wina takiego podłączenia. Jutro pożyczam od szwagra jakiś tani adapter i sprawdzę po optycznym. Póki co, zdecydowanie lepiej brzmiały głośniki z naszego tv które wcale nie są takie złe. @RMS Problemem właśnie są gabaryty tej Yamahy , bo na jest głęboka na 44 plus kable - i mocno zawężają się opcje gdzie ją ustawić. Dlaczego Yamaha? Bo mamy już w Musicascie amplituner AV w salonie. Byłaby jedna apka, jeden system i nie ukrywam że działa to bardzo wygodnie. Ale się nie upieramy. To co właśnie potrzebujemy to na wejsciu optyk, bluetooth, balans i korekcja tonów i żeby to grało Budżetowo patrząc to zdecydowanie tańsze z porządnych są kolumny z BR od tyłu - ale się boję że ich nie ustawię prawidłowo. O Soundbarze też mysłałam,ale spodziewam się zę w buzecie do 2k to zagra w sposób zbliżony do obecnych głośników w Q80a. Na niektórych utworach to nawet brzmi nieźle , ale na niektórych jak płaski naleśnik. być może porządny Soundbar to inna historia, ale nie dam 5k za kawałek metalu z paroma głośniczkami. Jedyne to dla ma sens jak są odpinane albo dodatkowe efektowe z tyłu ale to wszystko pod tv a nie do słuchania muzyki. Wiem, dużo napisałam. Bo się sama biję z myślami.

Dziękuję za propozycje. Amplituner stereo Yamahy to ja dopiero musiałabym kupić. i chyba to zrobię chociaż właśnie myślę jak taki klocek wstawić do mojego pokoju bo nigdzie nie pasuje I drugi problem - znaleźć do tego fajne kolumny z BR od frontu. Myślę wciąż o tych kolumnach aktywnych ale intuicyjnie się boję tego rozwiązania. Jak coś padnie to cały zestaw do wyrzucenia, pytanie czy one mają wtedy balans żeby je rozmieścić niesymetrycznie nieco i zachować full stereo itd. Wieże od rodziny dam starszej córce. Prosiłabym o pomoc w doborze prostego i taniego DAC, żeby można było jej tv podłączyć pod głośniczki po optycznym oraz żeby można było po bluetooth lub po sieci używać spotify skoro już płacimy za pakiet familijny.

To w tym układzie ostatnie pytania: 1. Czy na takich kolumnach i w takim małym pomieszczeniu duża będzie różnica między RN303 602? 2. Czy RN602 spokojnie napędzie te 6 ohmowe Sony 100w? 3. Jeśli RN602 - Note 260 czy Tesi 261 zważająć że będą stąc stosunkowo blisko ściany. +czekam na wyceny od branży na wcześniej proponowane sety.

Wstawiłam te podstawki Sony testowo od rodziny. Przyjemnie to gra. Bardzo przyjemnie. Wstawiłam testowa w jeden narożnik i drugi na biurko, rozstaw tak z ponad 2 m. Coraz bardziej się nastawiam na te Yamaszke z jakimiś kolumnami z BR od przodu. I miałabym wtedy w alternatywie te S-EX77 trójdrożne i bym wybrała co lepiej brzmi. Tylko pytanie - czy ta Yamaszka nie jest za mocna/słaba na takie kolumny i czy takie Tesi 261 graja przyzwoicie? Samej Yamaszki nigdzię mi nie sprzedadzą, ale z kolumnami już szybciej...

To mam jeszcze pytanie od męża: rodzina może nam oddać za jakieś grosze wieżę SONY EX66 z wzmacniaczem, radiotunerem z RDS, cd playerem i odtwarzaczem kaset. CD nie działa bo jakas gumka strzeliła ze starości, ale mogłabym wykorzystać sam wzmacniasz i tuner radiowy. Wzmacniacz: https://www.hifiengine.com/manual_library/sony/ta-ex66.shtml POdstawki: SS-EX77 Pytanie: czy to się do czegoś nadaje skoro to trójdrożne kolumny o dośc sporej mocy? ja tylko pamiętam jak tam chodziłąm że grało to przyjemnie lata temu. Czy może chociaż same kolumny wykorzystać - i czym na przykład z Yamahy to napędzić? A może kupić jakąś przejściówkę z optycznego na cinche i wpiąć to normalnie pod ten wzmacniacz? Spotify mogłabym od biedy puści z telefony przes jack - 2 cinch ale pewnie jakośc takiego rozwiązania to marna rzecz....A jakiś adapter bluetooth - 2 rca? Czy też moje rozwiązania są bez sensu bo to leciwy i grający jak plastiki sprzęt....

Q21, to co radzicie? A jakies z wylotem z przodu? Tesi 261 na przykład? To wtedy ratuje sytuację? Podłogowe stojce na brzegu łóżka to też chyba słaby pomysł...

Poszły namiary na priw. A co reszta sądzi o tym zestawieniu Noty z RN602? I czy powieszenie na uchwytach kolumn w narożniku to naprawdę profanacja ?