Krzysztof Faj

Racja, z bluetootha już zrezygnowałem. A czy któryś z powyższych ma przedwzmacniacz gramofonowy, czy to lepiej kupić oddzielnie?

Dzięki za zainteresowanie Póki co jeszcze niczego nie odsłuchiwałem. Myślę, że jaśniejsze brzmienie byłoby trochę lepsze do jazzu (instrumenty dęte itp.)

Witam ponownie Zbieram się do zakupu całego zestawu stereo, tym razem do salonu. Oto specyfikacja: Cena: 8000-10000 zł Używany czy nowy: nowy Czy stereo, czy kino: stereo Kolumny: podłogowe Sprzęt towarzyszący: brak Powierzchnia: 32 m2 Muzyka: jazz, swing, rock, blues Jakość: o ile poprzednie kolumny kupowałem z myślą, że będę je wymianiał, o tyle tutaj chciałbym, żeby mi to posłużyło na kilkanaście lat Idealnie byłoby, jakby wmacniacz miał moduł Bluetooth, wejście optyczne i odtwarzacz płyt CD (ostatnie najmniej ważne). Wrzucam plan salonu z aneksem kuchennym. Kolumny byłyby po bokach telewizora. Od dołu do wysokości narożnika są drewniane panele, a wyżej w kuchni są kafelki.

Po konsulatacji telefonicznej z Q21 zdecydowałem się na Pro-Ject Debut SB S-Shape. Wszystkim bardzo dziękuję za rady, a Q21 dodatkowo za fajny rabat

A co sądzicie o Pro-Ject Debut SB S-Shape? Mało o nim opinii, a mieści się w mojej półce cenowej. Zastanawiam się nad tymi trzema modelami: Pro-Ject Essential III Pro-Ject Debut Carbon Evo Pro-Ject Debut SB S-Shape Który najbardziej będzie pasował? Będę używał przedwzmacniacza z kolumn

Dzięki! Ten Teac wygląda naprawdę dobrze. Pytanie tylko, czy warto do niego dopłacić, czy jednak lepiej wziąć wyżej polecane Pro-Ject Essential III SB? Albo może jest jeszcze coś pomiędzy albo z lepszy stosunkiem cena/jakość niż Teac TN-4D?

Dzięki! Wygląda mi na fajne propozycje. Ktoś ma może jakieś jeszcze inne rekomendacje?

Cześć, Zbieram się do kupna pierwszego gramofonu. Muzyka głównie jazzowa (Sinatra, Martin, Coltrane) i rzadziej rockowo-metalowa odtwarzana byłaby na Klipsch The Sixes. Myślałem o budżecie około 2-3 tys. zł (zależnie, czy naprawdę warto będzie dopłacić). Wiem, że było już wiele podobnych tematów, ale może akurat do tych kolumn lepiej będzie dokupić coś innego? Wiadomo, że nie jest to warunek konieczny, ale byłoby miło, jakby gramofon był w podobnych kolorach jak kolumny (orzech) Pozdrawiam

Właśnie budżet był niewielki, ale jak się okazuje chyba nie obędzie się bez odłożenia i zamówienia... W sumie droższe, dedykowane standy będą mi przypominały, ze dołożyłem do nich z pieniędzy oszczędzonych na alkoholu w czasie kwarantanny Także prawdopodobnie jutro złożę zamówienie u pana Rogoza

Dziękuję za wszystkie propozycje. Ostatecznie zdecydowałem trochę dołożyć i wybrać Klipsch The Sixes. Dziękuję wszystkim za pomoc (i za cierpliwość)

Tak też zrobiłem Dzięki!

Cześć, szukam wysokich standów pod Klipsch The Sixes (podstawa 22x28, około 8 kg). Siedzę na wysokości około 120-130 cm, więc Standy powinny mieć około 90 cm. Jedyne, jakie udało mi sę znaleźć, to Taga Harmony TSS-96G, ale górna płytka 14x14 będzie troche za mała. Ktoś zna może jakieś inne standy spelniające te kryteria?

Ok, jakieś modele godne polecenia? Muzyka to głównie jazz, rzadziej rock

Przepraszam, że znowu piszę pod swoim postem, ale dzięki S4Home i wątkowi o DAC zrozumiałem, że ten Audiotrak nie ma tutaj sensu. Będę szukał zestawu od zera. W grę wchodzą trzy konfiguracje: wzmacniacz + DAC + kolumny wzmacniacz z wbudowanym DAC + kolumny kolumny aktywne Nie biorę pod uwagę rozbudowy czy też szybkiej wymiany na coś droższego. Która z nich będzie najlepsza kupując sprzęt z myślą o długim użytkowaniu? Co polecacie do 3000 zł do muzyki jazz/rock i do powyższego rozmieszczenia w pokoju (kolumny około 50 cm od ściany, między nimi 1.5-2 m, a słuchacz w odległości 1 m)?

Dzięki za odpowiedź! Podrzucę jeszcze plan pokoju, może się przydać: Pewnie w około 80% będę słuchał muzyki siedząc przy biurku, czyli w odległości około 1 m od kolumn. Zestaw od Ciebie jest w przystępnej cenie(około 2000), ale może do 3000 znalazłoby się coś lepszego? Zakładając, że tego Audiotraka mogę zwrócić, to co byłoby najlepszym substytutem? Edit: wydaje mi się, że aktywne kolumny mogą być dobrym rozwiazaniem. Wtedy, jak rozumiem, ten Audiotrak byłby użyty jako DAC i ewentualnie jako wzmacniacz słuchawkowy, gdybym je do niego podpiął? Jakie są minusy takiego rozwiązania w porównaniu z wzmacniacz+DAC+kolumny pasywne?

Nie mogę już chyba edytować oryginalnego posta, więc napiszę tutaj: podnoszę cenę do 3000 zł

Witam po raz pierwszy na forum Chciałbym kupić kolumny podstawkowe do stereo. Trochę się pospieszyłem z kupnem Audiotrak Prodigy Black Edition i stąd pytanie: dysponując budżetem około 2000 zł lepiej będzie kupić oddzielny wzmacniacz i do tego kolumny (Audiotrak służyłby wtedy tylko za DAC), czy pozostać już przy tym DAC/AMP i zainwestować więcej w kolumny? Cena: do 2000-2500 zł za całośc (czyli albo wzmacniacz, kolumny i podstawki, albo same kolumny z podstawkami), Używany czy nowy: nowy/używany, Czy stereo, czy kino: stereo, Sprzęt towarzyszący: Audiotrak Prodigy Black Edition, Powierzchnia: 16,5 m2, Muzyka: vocal jazz (Sinatra, Crosby itp.), swing, rock, blues, Jakość: chciałbym, by był to sprzęt na wiele lat, Jeżeli ten Audiotrak w ogóle nie pasuje do jakiegoś zestawu Amp+kolumny lub jakość DAC w nim mocno ograniczy dokupiony do niego wzmacniacz, to mogę postarać się go zwrócić. Składałem PC i kupiłem go w ramach zewnętrznej karty dźwiękowej. Nie myślałem wtedy o kupowaniu kolumn, ale teraz nie wiem, czy nie lepiej będzie zamienić go na dedykowany DAC lub kupić kombo DAC/AMP. Jestem bardzo początkujący w kwestii audio i przyznam szczerze, że ogrom możliwości jak i różne konfiguracje trochę mnie przytłoczyły... Przepraszam, jeżeli moje pytania wydają się ignoranckie, ale szukam możliwie najlepszej konfiguracji