Witam!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wymiany sprzętu na nowszy/lepszy. Czytam forum i inne grupy na FB o tematyce audio i może się zakręcić w głowie od ilości różnych konfiguracji. Sprzęt służy mi głównie do słuchania muzyki, rzadziej do filmów. Właściwie do każdej, od jazzu przez pop, trochę rock a w grudniu kolędy, także prawie pełne spectrum - poza metalem.
Mój sprzęt to:
Technics SA-DX930 + JBL LX55G (ustawiłem je na podstawkach 65 cm wysokość).
Źródło dźwięku to TV połączony optykiem do wzmacniacza. Do muzyki TIDAL w wersji HIFI, do filmów Netflix lub HBO.
To na czym mi zależy to coś o mocniejszym basie, na pewno kolumna podłogowa. Jestem raczej laikiem, słuchu też nie mam wybitnego nie mniej różnicę w muzyce między youtube a tidalem w wersji HIFI słyszę wyraźną mówiąc delikatnie.
Załączam zdjęcie z rozkładem pomieszczenia, powierzchnia tego łączonego salonu z kuchnią to ok 30m^2.
Wymyśliłem sobie, że kupię nowy wzmacniacz (najlepiej amplituner stereo) i kolumny, po cenach widzę, że chyba lepiej zainwestować raz a porządnie więc zastanawiam się nad rozłożeniem zakupu na raty, pierw jedno i za jakiś czas drugie, myślę nad sprzętem nowym bo nie mam ani zaufanego serwisu ani wiedzy. Co pierwsze kupić kolumny czy wzmak? Budżet na kolumny myślę 4 tys. Na wzmak 2 tys.
Co byście polecili aby sprawdzić do odsłuchu wiedząc na czym słucham obecnie?
Pozdrawiam!