Fantomas vel quatros, weź już nic nie pisz, żadnych bzdur, Twoja mama dzwoniła do mnie i przepraszała mnie i że paczka ma być wysłana, proponuję Ci siedzieć cicho bo to na Twoja niekorzyść jest, cały czas czekam na przesyłkę a frajerem no niestety jestescjak kable sam do siebie wysłałeś zamiast do kolegi z forum as, czas do szpitala z Twoja chorobą, bo w końcu ujawnię i po co Ci to
Nie w czwartek tylko w środę tak przez telefon obiecała mi Twoja mama, czyli jutro kurier podjeżdża po paczke.