Witam, zastanawiam się nad zakupem kina domowego, głośniki podłogowe nie wchodzą w grę ponieważ mały salon 18m z aneksem kuchennym. Zależy mi też na atmosie, rycie w scianach też odpada więc jedyne rozwiązanie z atmosami to takie stawiane na głośniki frontowe. Mój budżet to 5k.
Wpadly mi w oko takie zestawy.
1.Onkyo HT-S7805.
2.samsnung hw-950t
3. Jamo s803 plus atmosy na fronty. (lub coś w tym stylu)
4.Ultima 20 Surround "5.1-Set"
Pytanie czy takie rozwiązania z atmosem mają jakiś sens i będzie w ogóle jakąś słyszalna namiastką?
Czy dzwiek kanały lewy i prawy w Samsungu będą słyszalne po odbiciu od ściany, pokój jest prostokany 5,7mx3,4m? Do tego będzie telewizor samsung q80t więc będzie działać w q-sympthony.
Jaki amplituner do tego i czy da się zrobić atmosy z tyłu i z przodu na głośnikach?
Co polecicie z wymienionych lub jakie są wasze propozycje. Z góry dzięki :).