-
Zawartość
1 417 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
"...większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia..." Ja mam trzecią parę kolumn B&W. Zaprawdę powiadam Ci - cieszę się 😂. Tylko co tak późno?
-
To prawda, moja małżonka na przykład ma uczulenie na A.M. Jopek, a ja przełączam Queen jak tylko gdzieś leci. I tak sobie żyjemy .
-
Pana "organka" po prostu zawsze przełączam, nie mogę słuchać tej maniery, którą chyba chce nadrobić brak ciekawego głosu. Ale z oryginalną wersją mam związanych mnóstwo pięknych wspomnień. 👍
-
A sprzedaje jak? Bo ja muszę wystawić fakturę i zwrócić od niej VAT do skarbówki. A przy sprzedaży prywatnej, to są pieniądze często z ręki do ręki, poza jakąkolwiek kontrolą. No raczej. Zauważ tylko proszę, że ten bubel w przepisach może powodować inne implikacje. Bo tu mowa o aucie, ale to samo dotyczy również innych maszyn. Wyobraź sobie, no nie wiem, na przykład lepszą, większą drukarkę 3D niezbędną do prowadzenia biznesu, powiedzmy za 1000 tys. No i obrót takimi maszynami też podlega przepisom o leasingu, VAT, i ogólnie przedsiębiorca płaci już za to zgodne z przepisami. Pytanie: dlaczego ma zapłacić przy sprzedaży dodatkowe 9%, które jest nazwane składką zdrowotną na rzecz ZUS? Pomyśl o tym, kiedy następnym razem poprosisz szefa o podwyżkę.
-
I słusznie, bo przecież chodząc na piechotę staniesz się zdrowszy - warto wydać na to trochę grosza. Potrafię sobie wyobrazić taki dialog na którejś z debat przedwyborczych. Tylko, wypowiedziane ze śmiertelną powagą :).
-
Ale jak to "poszedł"? To tego zwolnienia nie dostaje się na czas choroby, która to chyba z założenia nie jest planowana? Chociaż, może nie wiem, bo od równo piętnastu lat prowadzenia JDG, nie byłem na zwolnieniu ani jednego pieprzonego dnia! Ale wszystkie ZUSy oczywiście opłacone co do gorsza. Z pełną odpowiedzialnością napiszę: gdyby z tego systemu można było się wypisać, to zrobię to od razu. Nie liczę na emeryturę od mojego kraju. Nie ufam mu. Wolałbym sam zarządzać tymi pieniędzmi z części społecznej tej piramidy zwanej "sysemem". A trochę już wpłacone. A co do części zdrowotnej; i tak praktycznie jestem zmuszony korzystać ze wszystkiego prywatnie, bo to są jakieś jaja. Człowiek raz na dekadę musi iść do na przykład takiego neurologa, bo mu się z dnia na dzień coś porobiło; i co? 3 miesiące. Albo prywatnie, pojutrze. Chcesz, żeby dentysta zrobił coś porządnie? Bez bólu, kolejki, a czasami z odpowiednim podejściem gdy idziesz z małym dzieckiem - zapłać. Ech, szkoda, słów, ale muszę, bo się uduszę A ta reforma polskiego ładu, to było rzeczywiście mistrzostwo. "obniżyliśmy wam podatek z 17 na 12 %" aha, a przy okazji zmieniliśmy składkę zdrowotną na 9% od dochodu . No i w zeszłym roku zapłaciłem składkę zdrowotną od sprzedanego auta 😂
-
Czyli powiedziałbyś, że to przeskalowane Menuety? Te małe skrzyneczki bardzo mi się podobały. Niestety, są zbyt małe.
-
Abyśmy się zrozumieli: pełna zgoda. Okoliczności tego spotkania, to skandal i partyzantka. Dlatego, oceniając stronę techniczną, format, który wymyślono pewnie w 10 minut gdzieś w aucie na trasie, twierdzę, że nie było źle.
-
A ja oglądałem. I choć wciąż szukam informacji jak bardzo improwizowane to wszystko było, a było mocno, to kurka, nie było źle. Prawie nie było pyskówek. Prowadzący wypadli najlepiej. No i Końskie - moje okolice :). Wy musielibyście tu pożyć, żeby zrozumieć ten żywioł jakim jest codzienność. 🥲 A kto obstawiał akcję z wystawieniem "flagi"? Ja jestem pięć dych do przodu. 🎪.
-
To jest jeden aspekt działania temperatury. Drugi problem to odpowiednie wychłodzenie sprzętu kiedy wyciągamy go z domu. Im większe lustro, tym więcej czasu potrzebuje, że by się ustabilizować termicznie na zewnątrz. A jeszcze większy problem jest z powietrzem uwięzionym w konstrukcjach zamkniętych (MAK, reraktory). To hobby uczy cierpliwości:). Miałe mkiedyś MAKa 180mm. Po ok. 30-60 min. Dopiero pokazywał na co go stać.
-
Jakie to jest niebo? Widać Drogę Mleczną? Moim zdaniem, dość uniwersalnym teleskopem jest na przykład ten: https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-dobson-8-pyrex-200-1200 Najpierw musisz się dowiedzieć, czym dla Ciebie jest ta wyższa półka. Można też odwrócić pytanie i postawić je na zasadzie: a co jeśli Ci się nie spodoba? Czy spoglądałeś kiedykolwiek przez teleskop, lub choćby lornetkę? Mam nadzieję, że nie spodziewasz się widoków jak z Hubble'a? Dla mnie w amatorskich obserwacjach, najważniejsze rzeczy aby czerpać z nich przyjemność to (kolejność nieprzypadkowa): 1. Jakość nieba. Można kupić dwudziestodwucalowe bydlę, które na niebie pomarańczowym od łun latarń nic nie pokaże. Więcej zobaczysz przez lornetkę 10X50 w Bieszczadach. 2. Natomiast, jeśli niebo pozwala, to hm... no liczy się rozmiar (apertura). I tu moim zdaniem takie minimum to 8" lub lepiej 10" w teleskopie zwierciadlanym, lub 100-120mm dla refraktora (teleskop w systemie soczewkowym). 3. Jakość okularów i innego osprzętu do teleskopu. To potrafić kosztować więcej niż sama "goła" tuba. No a ze 3 sztuki, dla różnych powiększeń wypada mieć. 4. Montaż. Na początek zdecydowanie polecam montaż typu azymutalnego (czyli po prostu ustawienie w dwóch osiach). Montaż paralaktyczny jest dużo mniej intuicyjny dla początkujących. 5. Mobilność wszystkiego. Jeśli przyjdzie Ci wytaszczyć te wszystkie kilogramy w kilku walizkach przy -15 stopniach, i spędzić 20 minut na ustawieniu, a następnie złożeniu klamotów, to zrozumiesz co mam na myśli :).