-
Zawartość
1 146 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez no_i_fajnie
-
Moze dla nich nie byloby ladnie? Dobra, znam odpowiedz. Moze.
-
Nie zmienia to sensu? Ty zawsze pogrubisz, co chcesz.
-
Juz tyle tu napisalem, ze jest szansa, ze ktos cos zrozumie. Porownania dzwieku do smaku nie chce tlumaczyc
-
Nie napisalem, ze lody sa glupie. Moze Ci nic nakreslal nie bede, skoro ciezko Ci sie czyta, ze zrozumieniem. Lubie lody
-
Jesli Ty jestes i oni tez, a jednak sa rozjazdy, to jak to dziala? Porownanie z lodami jest super glupie, ale pozwala mi zrozumiec, czemu nie rozumiesz
-
-
Ty slyszysz inaczej i tego sie trzymaj, to ma grac u Ciebie w domu, no i dla Ciebie. Ciuchow tez nie wybierasz, przez pryzmat innych, pieciu osob. Mam nadzieje
-
Jesli jestes w stanie sobie wyobrazic, ze dwie osoby slysza inaczej, to masz juz odpowiedz. Juz chyba kilka razy to tutaj powtarzalem, ze cala ta zabawa i klotnia konczy sie, kiedy dla jednego np. Klipsch gra fajnie, a dla drugiego nie, to jak w koncu gra Klipsch?
-
Teraz to raczej ciezko w ogole, zeby salony mialy sie dobrze, raczej ich ubywa, a co dopiero dwie salki
-
Na tytul jest latwo odpowiedziec - da sie, bez problemu. To, co sie wyprawia we wpisach, to czasami jakas abstrakcja. Widze, ze duzy problem lezy tez po stronie sprzedawcow, bo z doswiadczenia wiem, ze wielu klientom po prostu nie chca poswiecic czasu, kiedy slysza, ze ktos ma do wydania 2-5k.
-
Czlowieku, ogarnij sie.
-
Nie moge nic napisac, o Twoich obserwacjach. Dobranoc/Dzien dobry.
-
Bardzo dziekuje za odpowiedz, no i Twoje badania naukowe, osobiste.
-
Dlaczego, kiedy ktos czyta cos, to pisze, o czyms zupelnie innym i bez sensu?
-
Smieszne. Dlugie zdanie, bez przecinkow. Skad wziales to 70/80%?
-
Mysle, ze wlasciciele sprzetu za 50k i wiecej, maja gdzies akustyke. W wiekszosci przypadkow.
-
Podzielisz sie, ta salka?
-
Ty masz tego swiadomosc, no i super. Niestety, wiekszosc nie ma.
-
No i super, Ty tak masz. Znam inne historie. Dlatego zawsze na tych forach brakuje mi: ja/mi/wedlug mnie/moim zdaniem itp. Ty akurat to masz, chyba. Razi mnie, jak ktos pisze, ze cos zagra lepiej i jest tego pewny. U jednego ten sam sprzet zagra lepiej, u kogos innego gorzej, albo jeden lubi duzo basu, a drugi mniej, to jak wtedy ocenic sprzet?
-
To ustawienie kolumn tylko tak wtracilem, wiadomo, o co chodzi. Mozna to przeniesc na ludzi i to, ze jedna polowka malzenstwa bedzie siedziala po jednej stronie wypoczynku, a druga po drugiej i slyszy inaczej, nawet, jesli ktos ma pokoj i akustyke za milion. Moze, jednego dnia bedziesz mial zly humor i Twoj ulubiony utwor bedzie Cie irytowal, a drugiego dnia zapetlisz go, na pare godzin. Na takich prostych rzeczach, koncza sie dla mnie wszystkie recenzje. Ostatecznie, chodzi o to, zeby podobalo sie temu, kto slucha. PS kabli nie ruszam, wpiete i grajooo.
-
Czyli piszemy, o tym samym? Tylko ja nie ide tak daleko, ze ktos nie ma pojecia, jak gra ich sprzet. Bardziej szedlbym w strone, ze ludzie nie zdaja sobie sprawy, ze wystarczy przesunac sie 50cm w lewo/prawo, albo przesunac kolumne (tez o 50cm), a zmiana bedzie wieksza, niz zmiana kabla, jakiegokolwiek
-
50/50 czuje ironie Dla tych, ktorzy zaczynaja i chca miec cos lepszego, od glosnikow z TV - wystarczy jedna wizyta, gdziekolwiek, gdzie sprzedawca chociaz zapyta o budzet i sie na tym zatrzyma, potem wrzuci na odsluch 2/3/4 zestawy. To wystarczy, zeby cos wybrac i byc zadowolonym Tutaj, wiekszosc piszacych (doradzajacych) idzie do salonow, zeby posluchac nowosci, zobaczyc jaka akustyka, spotkac sie ze znajomymi, sluchac sprzetu, ktorego w ogole nie ma w planach, zeby potem popisac, jak to gralo w salonie. Mnie to fascynuje i jednoczesnie drazni, moze za mala mam glowe, o tej porze.
-
Ja na przyklad, nie za bardzo rozumiem, dlaczego chcielibyscie, zeby salony mialy tylko takie "sterylne audio" salki i podejscie, ze musi byc najlepiej. Przychodzi klient, slucha, podoba sie i kupuje. Wraca do domu, a potem czuje sie oszukany, bo nikt mu nie powiedzial, ze u niego bedzie inaczej. Salon bez pro studia jest do dupy? Irytuje mnie, ze patrzycie tylko z perspektywy "zaawansowanego" sluchacza.
-
Po co przeplacac, w takim razie?