Skocz do zawartości

AudioTube

Uczestnik
  • Zawartość

    1 462
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez AudioTube

  1. Coś z designu a’la duże Spendory jak skrzynki na kartofle? Czy ślicznego, smukłego rodem np z Italii? 

    Bas z nich ma być jak skóra na amstafie i nisko, czy tak od 45Hz i sprężyście i z mięsem?

    To będzie długi wątek😉

     

    Te 0.9 mtr to ciutkę za daleko, z tego średniego basu może nie być. Fajnie, że aż tyle na boki. „Mniej” pokoju słuchasz.

    Obawiam się, że za głową nie za wiele zostaje. Ile?

  2. Podoba mi się, gdy czytam o rzeczach, które mają u Was wpływ na „bezpieczeństwo”
    Chciałbym zawsze wrócić do domu. Tam zawsze ktoś na mnie czeka😍

    Wpadła mi taka myśl. 

    Ponieważ często drogi rowerzystów i kierowców się nakładają, fajnie by było, gdyby każdy kierowca posiadał także rower i na nim niekiedy się poruszał. 

    Co Wy na to?

     

  3. 3 minuty temu, tomek4446 napisał:

    Sama wysokość to prościzna , ale kąt nachylenia to już na zasadzie prób i błędów , bo zależy od naszej pozycji podczas jazdy

    Ze trzy godziny spędziłem wiele lat temu/bike fitting. Może nie każde, ale parę złotych warto dać, by tych parę elementów zgrać.

    A ileż kolarek wcześniej kupiłem bez pojęcia, to głowa mała. A bo „dobra” cena była. A ból ogromny. Ale przed kolegami pokazać nie mogłem. Panie, 100km, co to dla mnie😏😥

  4. Siodełko to moim zdaniem niezwykle ważna sprawa. W tym modelu jest żelowe, było Ok. Ale brakowało mi amortyzatora pod siodłem. Było za sztywno i zamówiłem amorek.

    Plus torbę na foto equipment. 

    8EB2C45A-6025-40A7-AB63-9EB043158545.webp

    Bosch daje tylko dwa lata gwarancji. Nowe Accu to 899€. 
    Nie wiem ile to wytrzyma. Dzisiaj mam ebike 4 lata. Accu jeszcze Ok.

    Rozmawiałem w międzyczasie z osobą, która ma taki model z 2023 i mówiła o dużym„spalaniu”/zużyciu prądu. 
    Na turbo 50km to Max. Eco 100km zasięgu.


     

    Nie posiadam normalnego auta. W bezwietrzną pogodę jeżdżę do roboty kolarką.  Przyjemność ogromna.

  5. Na podstawie tego utworu/odsłuch oceniam jak „twardy” i „dynamiczny” jest bas/jego określony zakres.

    U mnie brzmi to konturowo, mega dynamicznie i twardo. Podoba mi się, ponieważ jest barwny aż do granic barwności. Wqrwia mnie jak w ujednolicony sposób gra to na 702 S3. 

     

     


     

    C9FEAB7E-767C-403A-B6D4-E43BDF65DC5F.jpeg

  6. Odległość do pracy do 17km mi wzrosła. Niestety rankiem w lini prostej na zachód mam a zimą wiatry zachodnie to ciepło, ale i często 50-70km/h w twarz.

    Do domku bez pedałowania😃

    51 lat za niedługo i postanowiłem sobie poprawić życie. W tym tygodniu dwa rowery testowałem. 
    Ten na zdjęciu wybrałem. Od tutejszej Gazelli/Ultimate C380 na pasku i bezstopniową „skrzynią biegów”
    75Nm, bateria nie pamiętam, ale w eco na ponad 100km wystarczy, w turbo pewno codziennie „tankowanie”

    Testowałem pod kilkoma „górkami” i ciągnie aż niewiarygodnie. Mam nadzieję na kilka lat lekkiej jazdy i siły na pracę będę miał więcej.


    Dzisiaj Giro, pierwszy etap. Pogiemu troszkę eksplozywności chyba zabrakło. Jechał po różową, jestem pewien. Kolarz z Ekwadoru i świeży tatuś dziś najlepszy.   

    A387BD07-E613-402E-BA35-D5F61C5B06A0.jpeg

    • Lubię to 1
  7. Uzależnienie, tym razem tym jedynym, pozytywne, życiodajne/jakość życia. A za nim twarde podstawy - chemia. Adrenalina/pH/hormony „szczęścia”, oddychanie/stosunek tlenu do dwutlenku węgla.

    Podobnie jak z odchudzaniem. Także chemia. Internet pęka od „wiedzy”. 1000 diet, żadna skuteczna. A wiedza o leptynie i grelinie znikoma, o wyciągnięciu wniosków z ich istnienia nie wspominam.

    Ktoś chętny? Praktycznie gratis, na wyciągnięcie ręki. Nie masz wady serca, potrafisz przebiec 250 metrów i usiedzieć 5 godzin przed tv to zachęcam i zapraszam do zapoznania się z jedną lekcją chemii😉

    Ok, tydzień chemii, po 2 minuty na spokojnym oddechu pod lodowatym/zimnym prysznicem, po wyjściu z łóżka. 
    Na pływanie w styczniu i w gaciach na Śnieżkę przyjdzie czas. 

     

     

     

    • Lubię to 1
  8. Znalazłem jedną niekorzyść. 

    B10EDF08-A282-4E43-9FB3-7BB45C5D2857.jpeg

    Gdzie się nie obejrzę, dobre rzeczy w moim życiu się pojawiły. Od „zwyczajnych” - nie choruję, do wstydliwych kiedyś - brak pewności, nieśmiałość, lęki itp

    Poczekam na Twoje Miro obserwacje, Wasze wrażenia. 
     

    • Lubię to 1
  9. Nie stać mnie na wannę, by 3-4 st Celsjusza woda gotowa na mnie czekała.

    Przeglądam forum i no tak jak na zdjęciu, ile mogę to robię. Na szczęście mam naprawdę zimną wodę/10 st pod prysznicem/wanna i często z lodem.
    Czy są jakieś minusy tego dziwactwa? Kiedyś był ból. Zapytam córeczki, kiedy wróci, czy jest coś, co jej w tym szaleństwie przeszkadza.

    Korzyści? 😊

    Wypróbujcie sami😉 I proszę, podzielcie się w tej zakładce.


     



     

    1EC5E1FB-656B-4C13-8645-693E74C4DC15.jpeg

  10. 20 godzin temu, Rega napisał:

    Zimą troche za zimno (16-18 stopni

    Kilka lat temu zainteresowałem się Wimem Hoffem. Zawsze byłem zmarźlakiem, „dziś” prawie cały rok w krótkich gaciach. I takie temperatury bardzo lubię. Niestety dla mnie zimy dawno nie było i tyle 16-17st tylko w sypialni mam. Rodzina mnie nie lubi😃

  11. Dzięki. 
    Mam podobne przypuszczenia. Być może bez sensu. 
    Coś jak suwak Clarity. Poprawa lokalnego kontrastu. Sprawia, że zdjęcie staje się wyraźniejsze. Nie będę robił kolejnego z mojej strony offtopa. Kto czasami zajmuje się fotografią cyfrową zapewne wie, o czym ja tu piszę.

    Z drugiej strony przeczytałem, że dźwięk nie ma tzw rozdzielczości. W obrazie chodzi o dokładność odwzorowania. 
    Przy realizacji nagrania nie można dokonać sztuczki, że jakichś detali nie będzie.

    Chyba, że aż taką rolę odgrywają zniekształcenia oraz maskowanie.

     

    Chciałbym do Rogersów/Falconów podłączyć kombajn z Bluesounda. By w domku na Kaszubach, kiedy pada trochę się pocieszyć.

    Co kilka tygodni robię sobie eksperyment. Cały wieczór słucham z aktywnych i przez BT. 
    A niekiedy u córki z innego zestawu. Taki reset, by zaobserwować różnice. Koniec offtopa😃


     

     

    07C0B5F6-06C1-4109-844D-EB9F1892CBFD.jpeg

  12. 14 minut temu, majkel74 napisał:

    Nie ma czegoś takiego jak potencjał, który odkrywasz z każdym upgradem elektroniki, poziom jakościowy pozostaje pi razy oko podobny. To znaczy, progres jest, ale znacznie mniejszy niż można się spodziewać.

    Cześć. Jestem ciekawy, dlatego pytam. Możesz podać jeden, dwa przykłady, kiedy zaobserwowałeś duży progres w kontekście w którym piszesz?

    I czy jest tego uzasadnienie. Czytałem, że posiadasz Herbatniki trójki, ja chciałbym znaleźć i kupić od Falcona albo Rogersa/Ls3/5a. Na moją kieszeń, bo na razie to za cienki portfel mam.
    Masz na imię Michał? pozdrawiam, Adam

  13. Tomasz, autorze wątku, a nie myślałeś tak na jesień życia coś totalnie innego.

    Coś na np 15 calowym wooferze, łatwym do „napędzenia”. Tak tylko by niski bas dotknął/50Hz w górę. Ale z drivem i ładnym gaszeniem bez ziewania. Z naturalnymi wokalami, powietrzem i iskierkami w najwyższym paśmie. 
    O ile sobie przypominam miejsce masz, drzwi na klucz, świeczka i szklaneczka whisky. 
     

    Jeśli masz takie brzmienie „dzisiaj” to wybacz, że nie doczytałem. 
     

     

  14. Tak. Latem klikam na chłodzenie i zimna woda w przewodach  podłodze sobie płynie. Dobrze, gdy mieszkanie jest wyizolowane i bez mostków termicznych. Wtedy chłodzenie sprawdza się bardzo dobrze. Nawet przy podłodze z desek barlineckich. Gdy na dworzu 35, w domku 23-24. W uczuciu wielka różnica.

    No i lampę mogę włączyć. Jestem naprawdę zadowolony z tej pompy. Odpukać, już 12 rok i bezawaryjnie.

  15. Z okazji dnia Polonii dla koleżanek i kolegów mieszkających poza Polską życzę spełnienia potrzeb, cierpliwości, spokoju ducha i radości ze spotkań z najbliższymi w kraju rodzinnym.

    Staram się być przyzwoitym ambasadorem. Czasem jest trudno tutaj, ale dobre myśli mają u mnie pierwszeństwo.

    • Lubię to 1
×
×
  • Utwórz nowe...