moss

Miałem kiedyś CG Signature, grały z Yamahą as2100, potem z H190, h300, h200 , jakieś końcówki Abrahamsena. Skończyłem z dwoma końcówkami Primare 34.2 plus Dac Hegla HD25. Za jakiś czas był jeszcze pre32. Potem zrobiłem najlepszą decyzję i sprzedałem kolumny. 😀

Bo kosztują kolego.

Powiedz to tym, co kupują popierdulki i wzmacniacze za 20 tyś

Czasami przekłamują i dlatego wzmacniacz czasami nie dogaduje się z kolumnami.

Kolumienki za 5 koła i wzmacniacz za ponad 20k. Ludzie to mają fantazje.

Podłącz 500 a nie 50 to zobaczysz w co się gra.

Powiem ci tak, techniczny nie jestem , aczkolwiek coś tam wiem. Od jakiegoś czasu działam zero- jedynkowo. Klocek inplus zostaje, jak nie to out. I mam w dupie co to jest, kto to zrobił i ile to kosztuje. Ma mi to pasować a nie redaktorowi w gazecie czy kolegą na forum. Ja tego słucham , nie oni.

Yeeep

To czy ktoś tego potrzebuje, to już inna sprawa kaloszy. Uwierz mi , jest frajda słuchając ścieżki dźwiękowej z Interstellar , gdzie mam spokojne 23hz.

Nic nie będzie głośniej. Swego czasu sprawdzałem to jak jeszcze byłem młody i głupi na bowersach gdzie były głośniczki 16 cm razy 4.

I membrany latają jak głupie by go mieć. Tylko że czym większy skok membrany, to większe zniekształcenia. No ale widać, że to lubisz. No i ile tego basu, 70 Hz ,60 Hz.

Jak nie wierzysz, to kup sobie np. dwie końcówki Primare a34.2. Użyj najpierw jednej , a potem dwóch w trybie bridga. Wtedy zobaczysz co w trawie piszczy.

Właśnie , w lubicie teoretyzować, ja wolę praktykę. Jednego z drugim nigdy nie pogodzimy. A autor wątku basu nie ma i mieć go nie będzie.

Technicznie to idzie sobie do tych co słuchają parametrów na papierze. Widać koledzy jeszcze długa droga przed wami. Coś , gdzieś tam komuś świta bo chyba proponował dostawić suba jak się nie mylę. Droga w dobrą stronę, aczkolwiek ja osobiście tego nie akceptuje. Zgranie tego jest praktycznie nie możliwe.

Zapomniałeś ,że jest tam jeszcze 1000 watt na stronę. Uwierz mi, sprzęt robi wrażenie. Kup, postaw i sam oceń. Duży przetwornik plus duża mać wzmacniacza i do tego oz. I nic więcej do szczęścia nie potrzeba. No ale to niestety kosztuje.

A to , kto napisał? Zresztą mało ważne. Jak ktoś ciekawy, to niech wybierze się do salonu Nautilusa w Wejherowie. Tam w około 18 mkw stoją polaktywne kolumny z 4 basowcami zasilanymi po 1000watt na stronę. Reszta z 20 wattowej lampy. Spokojnie można sobie słuchać i rozmawiać , a muzyka Yello kręci się na 18 Hz. To jest frajda a nie jakieś pompki.

Totalne bzdury. Mam na basie 28 cm w pokoiku może 8mkw. 500watt z klasy D na sam bas. Wieczorem spokojnie mogę sobie posłuchać jak już wszyscy śpią cicho i spokojnie mam 23hz słuchając Hansa zimmera. Tak więc duży głośnik i moc tylko do dużych pomieszczeń , to bzdury.

I tak nic z tego nie będzie. Choćby się zesrał te pompki nie zagrają basem. To tego jest potrzebny duży przetwornik. A jak chcemy mieć fajny bas przy cichym słuchaniu, to z 500 watt na kanał. Inaczej gałka basu na + lub loudnes. Czy tak ciężko jest powiedzieć chłopakowi prawdę.

Tu akurat masz rację, pojedynczy przetwornik akurat tyle jest wart.

Tranzystor, kolor mało ważny.

Witam. Szukam wzmacniacza w czystej klasie A. Pomożecie?