-
Zawartość
111 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Arek_Gd
-
-
Dla mnie kalibracja jest kluczowa ze względu na duże powierzchnie sufitu, podłogi a także proporcje pomieszczania które lubią wzbudzać fale stojące. Pamiętam, że dwa działania najwięcej przyniosły, zmiana ampli z 616 na 929 czyli z kalibracji 2EQ na XT32 , ale chyba jeszcze więcej dał drugi sub., dzięki któremu bas się wyrównał, jest lepiej kontrolowany. To taki paradoks, pamiętam gdy projektowałem swój salon w 2015 roku to 8/10 doradców ze sklepów HiFi mówiło że to bez sensu, bo na taki metraż to jeden sub wystarczy, a dwa to masakra. Ta.....
Ustroje akustyczne, typu abfusery, basstrapy poprawiły tylko 5-10% , więc kalibrację uważam za kluczową.
Panowie, czy możecie potwierdzić, że moje 4 punkty w Myśli 1 z pierwszego postu są poprawne? Abstrahując od tego czy lampa jest ok czy nie, załóżmy że to wzmacniacz stereo z trybem końcówki mocy.
-
@Butler. Wow! Przyjrzałem się Twojej stopce, zacna!
Nie dalej jak wczoraj wkurzałem się, bo na amazon.com skończyła się promocja na dawne CDT-5650 C II w cenie 149 USD plus 25 USD za koszty wysyłki i cła, teraz wychodzi o ponad 100 USD więcej na jednej sztuce więc odpuściłem. PRO-18RC to kawał głośnika , ledwo się u mnie zmieści w podwieszanym suficie , ale też o nich myślę (o 16RC) ze względu na wychylaną membranę nisko i średniotonową i dodatkowo wychylany twitter. Ja akurat tego potrzebuję (z innego wątku ;)) Ciekawi mnie czy ktoś w Polsce odsłuchiwał je i porównywał brzmienie do starej serii CDT , lub nowej PRO-160 / 180 (odpowiednik serii RP)
-
Ja miałem w sumie podobny problem kiedyś. Wybrałem Klipscha bo cena / jakość bezkonkurencyjne do kina. Surround Back wkułem w ścianę, a ponieważ mając mało przestrzeni i dużą kanapę na kilka osób wybrałem model R-5650 S II
Jeśli chodzi o wysokość to tak jak koledzy pisali, lekko ponad głowę, u mnie podstawa głośnika zaczyna się tam gdzie typowa głowa się kończy
Dipole to w ogóle dobry pomysł na tylne i / lub tylne boczne głośniki, ja do tych drugich zastosowałem RP-240S , ale lepiej 250S przy takiej powierzchni (odcięcie THX-80Hz robi wówczas robotę) .
Jako ciekawostkę - kiedy do polski wchodziła seria RP klipscha to EIC robiło pokazy w których tylne były podstawkami a boczne tylne właśnie dipolami (przy pokazach 7.2.). Piszę to bo przyjęło się , że raczej są przeznaczone na tyły (p.s. ale takie RP-250S to takie małe krowy na ścianie, moja żona niestety ich nie autoryzowała )
Co do subów, to wybrałeś zacne marki, ale poczytaj o nich. Generalnie panuje zasada, że jesli sub ma wspomagać fronty w muzyce to lepiej aby był zamknięty, ale do kina , jak to napisałeś, dla "efektu kinowego" lepszy jest z bas refleksem, w Twoim przypadku szukałbym z wyrzutem do przodu.
-
Owszem zależy na Audyssey , dlatego trzymam się wciąż TX-NR929 (ostatni Onkyo z XT32) . Dynamic Volume Light to majstersztyk , gdy domownicy idą spać a my coś jeszcze oglądamy. TX-RZ50 to chyba ampli widmo. Trudne czasy dla tego producenta
Tak jak napisałem w pierwszym poście, niczego nie chcę zmieniać, kolumny są MEGA do 70% mojego użytku , a wiadomo, że ciągle chce się lepiej w tej naszej przypadłości, stąd pomysł na rozbudowę do 11.2 (i tak elektryk będzie niedługo zakładać lampy w suficie podwieszanym więc za jednym zamachem chcę dokupić 2 lub 4 głośniki, bo kable czekają) oraz poprawić brzmienie w stereo , bo o ile w trybie Pure Audio Onkyo wymiata robiąc przeogromną scenę , pełną detali, nisko schodzącego ale dobrze kontrolowanego basu (akustyka oczywiście musiała być poprawiona) , ale raczej przy małych składach jak to się ładnie w "audio" mówi, bo przy dużych składach i cięższym graniu, elektrycznych gitarach potrafi trochę powstać "jazgot na górze" przy głośnym i długim słuchaniu.
Być może pytając o Marantza trochę odbiegłem od wątku, więc zapomnijmy o tym na razie. Teraz tylko szukam potwierdzenia , że to co wypisałem na początku jest do "zrobienia" w logiczny sposób. Ale dziękuję za te opinie, zarówno aby zostać przy tranzystorach jak i przełącznikach pasywnych, zawsze to poszerza optykę 😀
-
Korzystając z dyskusji w tym wątku, zaskoczony jestem opinią o 7015 (gra liniowo, czyli naturalnie?) . Jak ten ampli radzi sobie w kinie domowym, przy zestawie 7.2.4 (5.2.4) Klipscha RP, ale wyższych modeli RP-280F, RP-450C itd) Mam dziś Onkyo 929 i gra to mega dynamicznie , a w innym wątku świta mi pomału zmiana ampli i chcę się upewnić. co do 7015 / x4700.
-
3 godziny temu, Butler napisał:
... Fronty mam przez pre-out do solidnej końcówki mocy, reszta plumka na zasilaniu z amplitunera. W Onkyo taka opcja jest niewykonalna.
OK, z tego co wiem nowsze Onkyo RZ też mają to ograniczenie co mój 929. Dlatego myślę, aby pierwszy raz w życiu zmienić "stajnię" (w jakieś tam przyszłości) , bo faktycznie jak już dokładać nowy klocek "to do stereo"
2 godziny temu, Markcox napisał:Kolego @Arek_Gd jestem posiadaczem zarówno (jako takiego ) kina, jak równiez MS90b i przyznam, że do głowy by mi nie przyszło, żeby "zamęczać" go, jako końcówkę w kinie.
(...)
to myślę, że taki Beresford tc-7220 załatwia Tobie temat całkowicie.
Ja również nie wyobrażam sobie "zamęczać" lamp zwykłym oglądaniem TV czy chociażby seriali, tryb końcówki mocy zostawiam sobie tylko na "duże" kino z projektorem (3-4 filmy tygodniowo) Natomiast trochę szkoda, aby fronty nie działały nawet w serialach z Netflixa, gdzie rok do roku słyszę, że jakość dźwięku się poprawia. Pisałem o tym w pierwszym poście.
Co do Beresforda TC-7220 to myślę o nim, ale jakoś tak nie wiem, to zawsze ingerencja w tor audio i jak człowiek pilnuje długości kabli, ułożenia, jakości wtyków to takie pudełeczko trochę niweczy to wszystko, psychologicznie
Co prawda nie było moją intencją tworząc wątek myślenie o nowym ampli, ale tak teoretycznie gdybym rozstał się kiedyś z Onkyo i nawet na chwilę porzucił marzenie o lampie, to co byście polecili do zestawu Klipscha RP 7.2.4 opartego na np. Marantz 6015 plus do STEREO (właśnie co?) wzmak z końcówką mocy, końcówkę ? też z tej samej stajni aby dobrze się zgrało. (zakładam, że Marantz gra łagodniej od Onkyo i trochę przytemperuje RP-280F w muzyce , więc może to jest jakiś sposób, choć nie powiem, Yaqin 90B siedzi na pierwszym miejscu w głowie - jest ktoś na forum kto słuchał go z RP-280F?)
-
Coś czuję, czytając po raz trzeci co napisałem powyżej, że sam sobie odpowiem na pytanie, czy warto podłączać 2 sufitowe tylne i podpinać je pod FRONT WIDE w onkyo 929. Zapewne nie warto I skończy się myśleniem o nowym ampli, czego chciałem (chcę) uniknąć.
Ale poczekam jeszcze na kogoś kto robił takie kombinacje. Szczególnie zależy mi na odpowiedzi, czy pozostałe tezy jakie postawiłem w pierwszym poście są prawdziwe.
-
3 godziny temu, lolekdrugi napisał:
Za małe pomieszczenie na 11.2 Wedlug mnei za małe nawet na 72. Maksymalnie tam można wepchnąć 5.x.4 gdzie x to liczba od 1 do 4
Myślę, że nikt (dosłownie), kto ma w codziennym salonie kino domowe nie ma referencyjnego ustawienia. Tylko Ci co budują dedykowane salki kinowe. Ja mogę powiedzieć tak, może i na 25m2 są pewne ograniczenia, np. ja siedzę dość blisko tylnej ściany więc wkułem w porotherm instalacyjne głośniki klipscha i mając je dosłownie 1,2 - 1,8m od głowy działa to super, w praktyce, a na papierze być może jest nie do przyjęcia. Mam od tego kalibrację XT32 aby się z tym uporała. I wiem, że spokojnie mogę mieć 7.2.4.
1 godzinę temu, Butler napisał:Takie ustawienia wykluczają zupełnie zastosowanie obiektowych DTS i Dolby. Jak tylne mają być nad kanapą? Chcesz mieć coś więcej jak pięć kanałów podstawowych i więcej jak dwa wysokościowe, tu musisz mieć kanapę bezwzględnie minimum 1 metr od tylnej ściany. Nie ma opcji byś miał tylne bezpośrednio nad głową. Dotyczy to zarówno Dolby (ze swoim Atmosem), jak i DTS-X gdzie masz Front Heigh i Rear Heigh.
Weź może rozrysuj jak to chcesz zmontować.
Mam mniej więcej takie ustawienie, z tym, że kanapa jest nie w środku a w 3/4 . Wiem, że z ATMOSEM w przyszłości będę musiał pójść na kompromis, dlatego będę szukał kierunkowych głośników do zabudowy. Poniższa grafika prezentuje układ 11.2 zanim jeszcze była moda na DOLBY ATMOS.
Obawiam się, że o ile 2 sufitowe jako FRONT HIGH mają sens, o czym można przeczytać chociażby w opiniach na amazonie usa , tam bardziej popularne były systemy 11.2 przed atmosem, o tyle dodawanie dodatkowego wzmacniacza stereo aby zasilić FRONT WIDE (myśl 2 z pierwszego postu) które de facto nie bedą stały z przodu, tylko jakby z tyłu nie ma sensu. No chyba , że format np DTS:neo X sobie z tym radzi. Stąd pytanie - czy ktoś próbował ?
-
@lolekdrugi ciekawa teza o pogorszeniu dźwięku stereo z lampą.
Faktycznie jeszcze nie słuchałem Yaqina 90B z moimi Klipschami RP-280F. Natomiast porównywałem kilka, kilkanaście piosenek bezpośrednio na ampli (spotify) i puszczanych z gramofonu z przedwzmacniaczem lampowym. Zaciekawiło mnie to cieplejsze brzmienie z analogowej płyty. Oczywiście jest mniej spektakularne niż tranzystor w onkyo 929, ale ma coś w sobie co chcę sprawdzić dalej. Do tego, jak się domyślam odciążenie zestawu o dwa fronty powinno dodać mocy na centrala, surroundy i suby co będzie na plus.
Powyżej opisałem pomysł na pogodzenie dwóch , zdawałoby się nie do pogodzenia kwestii. Dynamicznego i przestrzennego grania w kinie z muzykalnym, ocieplonym stereo dzięki lampie.
Pomieszczenie to 25m2 otwarte na kolejne 30m2 , 2.8m wysokie. Na pewno zbuduję docelowo 7.2.4 , ale najpierw 9.2 lub 11.2 jak napisałem wyżej
O Denonie nie myślałem, do tej pory byłem zauroczonym połączeniem Onkyo / Klipsche. Dzięki z opinię.
-
Cześć,
Trochę niezręcznie po zalogowaniu zakładać temat i prosić o opinię 😊 więc postaram się opisać to tak, aby przydało się kiedyś innym forumowiczom.
Na co dzień cieszę się zestawem 7.2 klipscha Reference Premier z frontami RP-280F, napędzanymi przez Onkyo TX-NR929. Dźwięk w kinie wiadomo, mistrzostwo świata , w muzyce trochę gorzej ze względu charakter grania RP-280F , ale ostatnio pojawił się gramofon pro-jecta z przedwzmacniaczem lampowym i dźwięk stereo (uznaję w muzyce tylko Pure Audio 2.0) lekko się zaokrąglił, ocieplił, góra przestała być taka ostra. Spodobało się
Z brakiem natywnego 4k w ampi radzę sobie dzięki HDMI through i eARC , chcę przez to powiedzieć, że póki co nie zmieniam amplitunera.
Wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenie. Mój post to prośba o podzielenie się Waszymi doświadczeniami z zabawą w rozbudowane systemy z wykorzystaniem wyjść pre-out w ampli, z wzmacniaczami , końcówkami mocy bo to jest dopiero przede mną
Na potrzeby dyskusji – TV to Samsung NU8002 oraz projektor , źródła to Netfix z TV, konsole, odtwarzacze typu Mede8er, Himedia, blue-ray Panasonic. Muzyka to głownie streaming Spotify , sterowanie telefon, Ethernet do ampli.
Myśl 1. Lepsze stereo, z nutą ciepłego , analogowe brzmienia.
Dokładam do obecnego zestawu wzmacniacz lampowy z funkcją końcówki mocy, np. Yaqin 90B. Fronty podłączam do Yaqina, zaś ampli spinam z PRE-OUT front L/R do wejścia AMP Yaqina. Robię kalibrację XT32 przy włączonym Yaqinie z ustawioną głośnością np. na 50% i gdy kalibracja mocno nie zmienia głośności frontów tak zostawiam.
Działanie:
a) Gdy oglądamy jakiś program TV, dokument na netflix itp. odpalam tylko Ampli , wtedy dźwięk idzie tylko z centralnego plus tylne surroundy i suby .
b) Gdy chcę oglądać film / koncert to odpalam Ampli plus Yaqina w trybie końcówki mocy i wtedy z poziomu amplitunera steruję głośnością wszystkich kolumn 7.2
c) Gdy chcę słuchać muzyki w stereo 2.0 odpalam samego Yaqina z podpiętymi do niego źródłami – gramofonem z przedwzmacniaczem lub stremerem (przyszłość) bądź analogowo podpiętym dzisiejszym blur-ray panasonica . Ampli pozostaje wyłączony
d) Gdy z jakiś przyczyn będę chciał puścić muzykę ze źródła podłączonego do ampli przez pre-out do Yaqina to dźwięk będzie ograniczony pre-outem amplitunera
Czy dobrze kombinuję?
Myśl 2. Rozbudowa do 11.1
Mam dziś w salonie sufit podwieszany dookoła , a w nim schowane kable do głośników sufitowych atmos, oczywiście mój ampli na razie nie wspiera tej technologii, poza tym zamontowane głośniki (w przyszłości) bardziej odpowiadają rozstawowi DTS-X niż Atmos, bo przednie mam bezpośrednio nad frontami, a tylne bezpośrednio nad kanapą odsłuchową, więc raczej będę szukał do zestawu takich, które mają kierunkowo wychylane chociaż wysokie tony (dawne CDT 5650 C II lub 3650 CII) lub nowe PRO-16 (niestety PRO-160 nie mają regulacji)
Już dziś mógłbym podłączyć frontowe sufitowe, jako Front High bo Onkyo obsługuje 9.2 . ale naszła mnie myśl, że jak fronty będą wpięte do Yaqina to może da radę 4 sufitowe wpiąć w ampli ? Niestety w instrukcji ONKYO piszą – jeśli chcesz używać 11.2 to musisz podpiąć dodatkowy wzmacniacz do FRONT WIDE. I czy dobrze rozumiem :
Działanie:
e) Aby mieć 11.2 oraz fronty wpięte do Yaqina, muszę i tak podpiąć kolejny wzmacniacz z funkcją końcówki mocy aby zasilić nimi FRONT WIDE , aby z kolei sterować głośnością tylko z ampli. Wówczas do filmów muszę odpalić Onkyo+ YAQIN + wzmak Front Wide (które i tak są nad kanapą, więc nie mam pojęcia jak to wyjdzie w praktyce, może będzie ok w DTS:X neo ale do bani w innych trybach). Pytanie - czy wzmak dodatkowy podłączam tak samo jak Yaqina, do PRE-OUT front WIDE ?
f) Chcę wypróbować tego rozwiązania, bo w przyszłości kiedy przyjdzie pora na wymianę ampli, dalej będzie to wzmak 9.2 więc aby na nim zbudować system ATMOS 7.2.4 i tak będę potrzebował dodatkowy wzmacniacz z końcówką mocy. Ale czy dobrze myślę, że jeśli będzie to np. MARANTZ 6015 lub 7015 to wtedy Yaqin z frontami umożliwi ręczne dopisanie pozostałych kanałów, bez konieczności wpinania dedykowanego wzmaka do FRONT WIDE (w ampli z atmosem już jest inne nazewnictwo) . Więc może na razie wpiąć tylko dwa sufitowe przednie do obecnego systemu i korzystać z Dolby Pro Logic IIx/z , bo tylne ‘ala boczne frontowe’ to bez sensu. Ktoś w ogóle próbował 4 głośników sufitowych przed ATMOSem?
Napiszcie o swoich doświadczeniach w tym temacie, od razu mówię, że używam z pełną świadomością 7.2 i wiem, że warto, robi to robotę (forumowiczom zazwyczaj poleca się 5.1) , nawet na zwykłym streamingu z Netflixa w Dolby Digital EX gdzie mam wrażenie odseparowania dźwięku z bocznego tylnego i tylnego surround, więc jak komuś spada nóż w kuchni, oglądamy się z żoną w kierunku kuchni bo to tak jakby u nas spadł 😉 , a nie zza głowy. O DTS-HD , czy DD Thrue HD już nie wspominając, bo tam perfekcyjnie to działa.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że moje obecne fronty będą ograniczały wzmacniacz lampowy YAQIN 90B , ale dziś filmy to 70% czasu, a muzyka 30% , natomiast nie wykluczone, że dzięki lampie proporcje się trochę zmienią. Jak bardziej się wkręcę w stereo to wolałbym dostawić inne, ciekawe kolumny (mam jeszcze miejsce) niż pozbywać się do filmów wybitnej serii RP Klipscha (moim zdaniem).
Ampli Onkyo + lampa Yaqin90B + wzmak - z 7.2 do 11.1 na bazie Reference Premiere Klipcha
w Kino Domowe
Napisano
Tym sposobem sprzedałeś "incepcję" na posiadanie 9.2.4 🤪
Pierwsze myślenie o lampie opierałem na prostym, chyba najtańszym wzmaku lampowym na naszym rynku, czyli Yaqinie 30L i podłączeniu go do jakiś ciekawych monitorów, oczywiście napatrzyłem się na popularne w sieci Wharfdale Lintony, ale u mnie musiałyby stanąć dosłownie przy ścianach bocznych co pewnie przyniesie buczący bas. Tak aby jakimś cudem żona zaakceptowała kolejne klocki w salonie (nie pozbędę się RP-280F) . To dałoby mi taką odskocznię , bo lampy El34 grają bardziej środkiem (przeciwieństwo zestawu Onkyo+Klipsch)
Im więcej o tym myślę, tym odechciewa mi się próbowania 11.2 z TX-NR929. A ponieważ w naszym hobby trzeba mieć marzenia, właśnie wpadłem na takie:
Mam możliwość rozstawienia kolumn tak, że RP-280F staną trochę bliżej środka (mam ponad 4 metry ściany frontowej) i wtedy mogę upchać jakieś ciekawe (inne) kolumny, może zamknięte (na codzień mam full basu ;)) . Trochę też je wysunę do przodu i pod kątem . Np. Klipsche Heresy III (używki) + Yaqin 90B , wtedy spinając je z Front Wide np. X6700 mogę mieć 9.2.4 do wybitnych projekcji wykorzystując PRE-OUT. A na co dzień 7.2.4 z samym ampli. Masakra takie marzenie ($) Ale wtedy miałbym WSZYSTKO bez kompromisów (dla mnie) . P.s. tak wiem, że Heresy to dziwne kolumny ze specyficznym brzmieniem