Witam forumowiczów, po obejrzeniu filmu Lucas Tech napaliłem się na Magnata MR780, trafiłem ten wątek i po przeczytaniu 30 stron złożyłem zamówienie, odbiór na jutro. Niestety z ciekawości czytałem dalej Mam teraz konkretny ból głowy, im dalej w temacie tym więcej rozważań ulepszenia tego wzmacniacza, a chciałbym kupić coś co nie wymaga większej ingerencji bo z pieniążkami jest różnie, ale częściej ich brakuje jak jest w nadmiarze. Mój "wymarzony" wzmacniacz to Onkyo TX-8270, dostałem ofertę w jednym z salonów 3900zł, niestety brakuje mi okrągłe 800zł. Tu moje pytanie, potrzebuję jakiegoś głosu rozsądku, czy lepiej dozbierać, co może zająć mi dużo czasu, a jestem niestety w gorącej wodzie kąpany i posiadam w tej chwili takiego sobie NAD`a C300, czy Onkyo będzie wart tej różnicy? wcześniej posiadałem Onkyo TX-8050 i byłem z niego bardzo zadowolony. Kolumny jakie posiadam to Klipsch rp-280f. Czy ktoś mógłby mi doradzić jaka byłaby najlepsza decyzja w tej sytuacji? Z góry dziękuję za sugestie, pozdrawiam audio maniaków