Ketrab78

Ale nie ma jednak przełącznika Punkty dla Unitry za pomysłowość, ale z ceną już trochę przesadzili...

Pomysłowe moim zdaniem. Napewno słychać różnicę. To trochę jakby mieć dwa wzmaki w jednej obudowie. W dodatku w zimę można przełączyć na klasę A i mieć dodatkowe ogrzewanie w pokoju

No tak, ale w Unitrze możesz zrobić tak że cały czas masz A. Spada wtedy jego moc drastycznie, ale podobno super opcja do cichych odsłuchów. I tak się zastanawiam czy wcześniej jacyś producenci też dawali taką opcję?

A zna ktoś z Was wzmacniacz tranzystorowy co ma taki przełącznik do przełączania klas między A a AB jak nowa Unitra?

W tej książce jest prawdopodobnie zawarty Twój życiorys mój oczywiście też pewnie tam jest. Miałem hybrydę, ale prawdziwą lampę jak narazie tylko w piecu gitarowym

W tej stopce masz sporo sprzętu "custom" czy to oznacza że on był przez kogoś budowany dla Ciebie czy raczej modyfikowany lub ulepszany??

U mnie gra z Elac Carina bs243.4 wyrazisty piękny i gleboki bass , piękna średnica, górą przyjemna i wystarczająco szczegółowo jak dla mnie

Ta, chyba zorganizuje dla niej stolik. Nie nagrzewa się co prawda jakoś mocno, ale zawsze to zdrowiej dla elektroniki jak radiatory mają wolną przestrzeń z każdej strony

Od wczoraj mam nowiutką Rege Elex mk4 i już po pierwszych odsłuchach wiem, że się polubimy. Za wcześnie, aby pisać głębsze wywody odnośnie brzmienia. Niech trochę pogra i się wygrzeje. Najważniejsze, że już na tym etapie jestem z niej zadowolony

Już wykupili

Pamiętam jak ś.p. Pan Adam Laboga powiedział, że często wzmacniacz lampowy, który uważał za grający zjawiskowo następnego dnia miał ochotę wyrzucić do śmieci. Tłumaczył tym jak wiele zmiennych poczynając od zmiany ciśnienia atmosferycznego, nastroju itp. decyduje o pozytywnym bądź negatywnym odbiorze brzmienia przez człowieka. Myślę, że coś w tym jest... a dodajmy jeszcze do tego, że dane systemy oceniają zupełnie różni ludzie i stąd tak wiele odmiennych opinii. Audio to bardzo ciekawa dziedzina życia ❤🧡💛

Że niby Piotr jest botem?

Właśnie niczego, jest jak na moje ucho idealne i zjawiskowe wręcz. Tylko pomyślałem, że skoro te brzmienie naśladuje lampę to może lepiej zainwestować w ten właściwiy pierwowzór.

W dziwne rejony zabrnął ten wątek jakieś podjazdy, uszczypliwości... wyluzujcie panowie to tylko forum, wchodzimy tu czytamy i piszemy w ramach rozrywki i wolnego czasu jaki wzmak lampowy nowy za ok 6-10k wybralibyście aby zagrał podobnie do musical fidelity a1 <skoro ten podobno naśladuje dźwięk lampowca> ??

Jaki to jest konkretnie model wzmacniacza JVC jeśli można zapytać?

Gdybym wydał 50k na wzmak (czyli więcej niż na samochód, którym jeżdżę) I potem stwierdził, że moje ulubione pasmo w dalszym ciągu jest niewystarczająco eksponowane to już chyba całkiem bym zwatpil w "lampowce"

A czy jest wzmacniacz lampowy, który w połączeniu z odpowiednimi kolumnami potrafi być detaliczny w całym paśmie, a nie tylko w średnicy?

Zostawiłem trzy komplety o różnej charakterystyce: elac carina 243.4 - ciepłe z głębokim basem, Isophon HSB 5600 - jasne, bardziej detaliczne, przeciwienstwo Elac'ów Technics SB 3030 - brzmieniowo w połowie drogi między tymi powyżej. Pokój 17m2, amatorsko dość dobrze zaadoptowany, dywan, obraz akustyczny na przeciwko systemu, po bokach zawieszone półki, gitary , które w praktyce pełnią rolę dyfuzorów. Bardzo przyjemnie słucha mi się w nim muzy. Wzmacniacz to hybryda Advance Paris A10. Teraz się zastanawiam czy może skombinować jakiś przedwzmacniacz tranzystorowy, detaliczny żeby ominąć ten pre lampowy w A10 . Może to lepszy pomysł? Najtańszą opcją byłaby wymiana lamp w pre ok 500zl, ale boję się że nie da to takiej zmiany jaką bym oczekiwał ...

A czemu bez prądu akurat? w moim mieście jeśli raz na rok przyjedzie zespół lub artysta, których to twórczość mi się podoba to jest dobrze sam też trochę gram i nagrywam , ale ma to się wszystko nijak do sprzętu jaki konfiguruję sobie w pokoju

Nasłuchałem się ciepłego grania przez większość życia. Powoli układam plan na drugi wzmacniacz, który posiadał by cechy jak w tytule. Raczej tranzystor, ale może być też coś na modłę lampową. Budżet 8000pln jeśli nowy. 4000pln jeśli coś vintage.

Osobiście używam Elac Carina I jestem z nich bardzo zadowolony. Świetne energetyczne granie z potężnym dołem.

Szukam czegoś mniej ciepłego i bardziej analitycznego. Potrafi to mniej więcej tak zagrać?

A te ecc81 do hybrydy warte zakupu? https://www.olx.pl/d/oferta/ecc-81-12at7-wa-mullard-CID99-ID10kInw.html I przy okazji mam jeszcze pytanie czy jak lampy wystawione są jako nowe lub nieużywane nos w pudełkach, ale nie są dopasowywane to są warte zakupu czy lepiej unikać?

Napiszcie coś bliżej czego unikać, bo ja się poważnie zastanawiałem nad Fezz i mniej nad Haiku i nie wiem czy nie wrócę do tematu.

Jeśli źródłem jest gramofon to moze być ciężko, no ale ogólnie zgadzam się, bo sam tak czasem robiłem.