Skocz do zawartości

Sandor Clegane

Uczestnik
  • Zawartość

    168
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sandor Clegane

  1. Atmos da Ci poprawę przestrzeni tylko jak masz więcej kanałów (w tym sufitowe). Jak masz 5.1 to różnica jest marginalna względem zwykłego dolby digital o ile w ogóle ją odczujesz. No ale wymiana amplitunera może wnieść poprawę bez względu ma earc, bo po prostu amplitunery różnie grają.
  2. OK, wczoraj spędziłem jeszcze trochę czasu z tym amplitunerem, zrobiłem ponowną kalibrację (dla pewności, że jest ok) i ustawiłem głośność taką jak zazwyczaj no i mój odbiór tego denona przeszedł z mieszanych uczuć na bardziej pozytywne Pierwsze wrażenie, że brakuje mu detaliczności marantza wynikało z tego, że scenę testową z Wonder Woman, którą znam na pamięć i zazwyczaj oglądam na płycie uhd wtedy odpaliłem na streamingu, a jak wczoraj uruchomiłem to samo na płycie nagle okazało się, że jak najbardziej nie brakuje tu szczegółowości, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak płyta to płyta Ciemniejsze granie denona jest faktem, ale różnica pod tym względem jest raczej minimalna i przemawia na korzyść denona, bo marantzowi zdarzało się czasem kłuć mnie w uszy (raczej rzadko, ale bywało tak). Największym jednak plusem denona względem marantza jest to, że dużo wyraźniej słyszę dialogi (co jest tym bardziej zaskakujące, bo kalibracja w denonie ustawiła mi centralny i fronty ciszej względem reszty niż w marantzu). W SR5015 było zazwyczaj tak jak już wspominałem, że różnica w głośności między spokojnymi scenami, a tam gdzie jest akcja bywała przesadnie duża, a tu jest to fajnie zrównoważone. Ogólnie oprócz wyraźniejszych dialogów mam czasem wrażenie, że więcej się dzieje na tych głośnikach nawet w niepozornych scenach, kiedy akcji brak. Ogólnie granie denona w kinie opisałbym jako bardziej wciągające, chociaż w marantzu wydawało mi się czasem, że jest więcej przestrzeni, aczkolwiek to raczej marginalna różnica (przynajmniej w kinie, bo muzyka to całkiem co innego). No i jest jedna rzecz w denonie, która wypada słabiej niż w marantzu tzn o ile niskie częstotliwości wydają się jeszcze głębsze i lepiej kontrolowane, tak niższy zakres średnich tonów (lub wyższy bas?) wypada tu zauważalnie blado w stosunku do sr5015, przez co w niektórych scenach mam wrażenie, że czegoś mi brakuje. Najbardziej zauważyłem to w grze Forza Motorsport gdzie uderzenie auta w inny samochód w marantzu było takie mocno basowe, a teraz takie trochę nijakie, ale to może kwestia kalibracji? W ogóle jak się wyścig zaczyna i słychać dookoła warkot silników to w marantzu miałem wrażenie, że się wokół mnie więcej dzieje (odwrotnie niż w filmach), no ale to może właśnie ta średnica, której trochę mi brakuje. Ogólnie wrażenie w kinie jest raczej na plus, ale dopiero dziś mam wolne i jeszcze sporo testów przede mną Zastanawiam się czy ten cały Dirac mógłby coś pomóc z tą średnicą czy to po prostu takie granie denona, że jedne dźwięki słychać lepiej inne gorzej? Ogólnie ciekawi mnie (jeśli bym się kiedyś zdecydował na dokupienie i znalazłby się ktoś kto by mi z tym pomógł) co ten dirac zmienia dźwięk czy tylko lepiej mierzy poziomy i dystanse między głośnikami? A no i niestety x3800h nie obsługuje DTS HD o czym się wczoraj boleśnie p;rzekonałem, próbując odpalić Quantum of Solace. Na szczęście już DTS HD MA czy DTS X działają tylko akurat tę jedną część z kolekcji Bonda mam w zwykłym DTS HD i odpala się film bez dzwięku... no ale to tylko jeden film, więc trudno.
  3. Przeciez to jest 55....
  4. Ale ja nie potrzebuje gigantycznego przeskoku... Zależało mi głównie na lepszej wersji audyssey i z ciekawości wziąłem denona, bo był w cenie lepszej niż dałem za sr5015. Co do arcamów anthemów nadów za 8 tys w górę to gdybym miał 100% pewność, że przez co najmniej 5-6 lat się nie zepsuje to może i bym wyłożył tyle kasy, ale wiem, że każda nawet najdroższa elektronika może paść po 2-3 latach, dlatego zostanę przy skromniejszych sprzętach To tak jakby ktoś mnie w pracy zapytał jaki telewizor 55 cali do 3,5 tys mogę polecić, a ja bym mu powiedział "panie tylko 77 cali oled inaczej to lepiej w ogóle nie mieć tv"
  5. Udało mi się wczoraj podpiąć denona i nieco potestować (ale bez szaleństw, bo było już późno), więc mogę podzielić się wstępnie pierwszymi wrażeniami. Od razu zauważyłem, że audyssey w denonie wyciszył mi wszystkie kanały względem subwoofera w porównaniu do marantza o jakieś 1,5 db co automatycznie poskutkowało podbitym basem. Nie wiem czy to jest ta cała większa "kinowość" denona, ale u mnie to akurat trochę minus, bo mieszkam w bloku. Na plus jest to, że ten bas wydaje się momentami lepiej kontrolowany, ale to może być kwestia lepszej kalibracji. Trochę mi brakuje szczegółowości względem marantza no i szczerze to nie wiem o co chodzi w opiniach, że marantz jest jakby ugrzeczniony względem denona, bo poza podbitym basem raczej miałem wrażenie, że momentami to marantz grał bardziej żywo (ale to akurat może być plus, bo tu te skoki głośności względem dialogów wydają się nieco łagodniejsze). Muszę oczywiście spędzić więcej czasu z tym amplitunerem, ale na obecną chwilę nie wydaje mi się, żeby był on jednoznacznie lepszy od marantza w kinie. Raczej jeden i drugi ma plusy i minusy. Potrzebuję z 2 wolnych dni na testy, żeby stwierdzić, które plusy są dla mnie ważniejsze Natomiast jeśli chodzi o muzykę to marantz mimo, że miałem niższy model grał wyraźnie lepiej w trybie pure direct od denona. Na tym samym poziomie głośności grał głośniej i bardziej przestrzennie, z większą sceną, więc gdyby mi zależało bardzo na muzyce to bez wahania dołożyłbym do marantza. No i oczywiście wyświetlacz to mega plus denona, ale to akurat najmniej istotna kwestia dla mnie
  6. No ale skoro osobno oblicza dystans i poziom głośności dla każdego suba to chyba musi być podział na prawy/lewy no bo jak inaczej miałby to zrobić?
  7. Ale ja już je mam tak ustawione, bo z tyłu nie mam gdzie dać drugiego... Może z czasem coś wymyślę, ale nie dzisiaj. Czyli mam dać lewego suba do sub1 a prawego do sub2? Czy odwrotnie?
  8. Jeszcze jedno pytanie, bo nie mogę tego nigdzie znaleźć w necie, a jednak amplituner przyjdzie dziś, więc wieczorem będę podłączał. Mając 2 subwoofery z przodu, do których z tych 4 wejść je podpiąć? Ten sub co jest po lewej stronie do lewego górnego wejścia, a prawy do prawego górnego, czy może do tych dolnych wejść? Niestety z tego co widzę na zdjęciach nie ma opisu na tylnej ściance, które wejście jest do którego suba (tylko sub1, sub2 itd)... Jak ustawię tryb subwoofera na standard to też mi zmierzy osobno poziomy głośności czy muszę dać na tryb kierunkowy?
  9. Oj byłoby idealnie, ale suby raczej będą musiały zostać. Dopiero niedawno dokupiłem drugiego SB2000 i jeszcze nie skończyłem go spłacać, więc jeśli w ogóle będę je kiedyś zmieniał to w ostatniej kolejności. Poza tym często spotykałem się z opiniami, że suby z bass reflexem to zabójstwo dla sąsiadów, a te zamknięte łatwiej opanować, żeby bas został głównie w pomieszczeniu, ale nie wiem na ile to prawda. W każdym razie teraz oglądam dość głośno (choć wolałbym trochę ciszej, ale te zbyt ciche dialogi mnie denerwują , a sąsiad z góry twierdzi, że jest ok i nic nie słyszy. Co do RP 504C to na szerokość nie ma problemu, ale ten głośnik jest też strasznie głęboki i nie wiem czy nie wyglądałby trochę groteskowo na mojej szafce RTV. Blat ma 40 cm głębokości, a głośnik 38... 500C jest dużo gorszy? W ogóle to trochę odeszliśmy od tematu Klipsche najpierw muszą trochę stanieć (tzn mam nadzieję, że prędzej czy później to nastąpi), a ja muszę trochę dozbierać, bo nie dam rady wymienić ampli i głośników na raz. Póki co czekam na tego denona i już mnie ciekawość zżera jaka będzie różnica
  10. No ja to niestety jestem z tych co muszą mieć komplet głośników z tej samej serii. Szkoda nawet czasu i energii na dyskutowanie o tym, po prostu tak muszę mieć, żeby mi się podobało i cieszyło i koniec. Taka moja wizja na przyszłość to właśnie powrót do monitorów, czyli rp600m na przód, a na tył mniejsze no i jako centralny najfajniej byłoby mieć 504c, tylko właśnie myślałem, że on może być cięższy do napędzenia lub bardziej pasuje pod podłogówki... ale jeśli faktycznie nie byłoby z tym problemu to właśnie 504c byłby idealny. No i muszę jeszcze mieć komu sprzedać komplet q acoustics za rozsądną cenę, bo za półdarmo to szkoda oddawać głośników, które są w idealnym stanie. Co do amplitunera to gdyby 2800 miał XT32 z kalibracją na 2 niezależne suby to pewnie bym go wolał bo różnica w mocy nieduża, a więcej kanałów nie planuję, a jest sporo tańszy
  11. Na obecną chwilę x4800 jest dużo powyżej budżetu, a opinie są różne. Jedni piszą, że gra dużo lepiej inni, że tylko trochę lepiej, a nawet spotkałem się z opinią i to na tym forum, że komuś niższy model lepiej zagrał. Jakby kosztował z tysiaka, max 1,5 więcej to bym pewnie dołożył, ale różnica w cenie jest zbyt duźa na moje możliwości i potrzeby. Co do QA to jeszcze nie jest w 100% przesądzone, ale pewnie kiedyś w końcu mi się znudzą i będę chciał zmienić. Klipsche mają opinię najlepszych głośników do kina i podobają mi się wizualnie, a do tego podobno fajnie się zgrywają z denonem własnie. Podoba mi się ten ich centralny z 4 membranami tylko nie wiem czy to już by nie był przerost formy nad treścią na moich 20m2
  12. W sumie jak obejrzałem drugi raz tą recenzję to on tam mówi, że opisuje dźwięk denona z wyłączonym Audyssey, wiec dla mnie recenzja bezwartościowa... Rozumiem, że opisane przez @Q21 różnice słychać przy włączonym audyssey? Czy chodziło o stereo w trybie pure direct? Bo mnie interesuje głównie jak to gra w filmach po kalibracji.
  13. Andrew Robinson w swojej recenzji x3800h stwierdził, że denonowi bliżej do rz50 niż do marantza, bo nie jest właśnie tak wycofany... Zamówiłem na testy, ale dopiero w niedzielę będę miał na nie czas to dam znać jak wypada x3800h w porównaniu z marantzem.
  14. To ciekawe, że brakowało żywiołu, bo jeśli chodzi o te skoki głośności między zwykłymi dialogami a scenami akcji to czasem bym wolał, żeby tego żywiołu czy tam dynamiki było wręcz trochę mniej... Mieszkam w bloku i niektóre filmy jak oglądam to musze co chwile podgłaśniać i ściszać, bo albo ledwo słyszę co mówią, albo jest tego dźwięku za dużo... ale nie wiem czy akurat o to chodzi w tej żywiołowości. Poza tym trochę boje się, że nie ogarnę tego diraca, a audyssey już przynajmniej znam.
  15. Dzięki za propozycję, ale niestety dla mnie nawet te 4,5 tys to kwota na tyle znaczna, że nie przeznaczę jej na sprzęt bez gwarancji, który nie mam pojęcia jak długo lub intensywnie był używany. Chcę tylko wiedzieć czy warto w moim przypadku zmienić na x3800h czy lepiej jednak trzymać się marantza i dozbierać na cinema 50 który stanowi dla mnie absolutnie górną granicę jeśli chodzi o cenę?
  16. Arcam i anthem odpadają ze względu na cenę. Jeśli chodzi o stereo to jak już wspominałem w pytaniu nie zależy mi, aż tak bardzo, żeby dopłacać drugie tyle. Chcę dobrać sprzęt pod kątem filmów i grania.
  17. Cześć, Posiadam zestaw kina oparty na głośnikach Q Acoustics 3050i, 3010i, 3090ci, oraz dwóch subwooferach SB2000. Napędza je Marantz SR5015 kupiony z myślą o korzystaniu 60% filmy i gry 40% muzyka. Wiem, że dla niektórych tutaj to może herezja, ale z dźwięku w muzyce jestem naprawdę zadowolony. Z czasem jednak okazało się, że tej muzyki słucham w sumie na tyle rzadko, że ten stosunek obecnie wynosi 90% filmy i gry, a tylko 10% muzyka i zacząłem myśleć nad zmianą zestawu na brzmiący (wg tego co wyczytałem na forach) bardziej efektownie w kinie. Na pewno będę chciał w przyszłości (czekam, aż cena spadnie lub po prostu więcej uzbieram) zmienić głośniki na Klipsche z serii RP, ale w tym poście bardziej chodzi mi o wybór amplitunera. W miejscu gdzie pracuję mam możliwość kupna Denona x3800h za 4300 zł. Myślałem o nim, bo ma kalibrację na 2 niezależne suby (wiem, że ma na 4 ale ja potrzebuję na 2) i podobno bardziej efektowny dźwięk w kinie. Jest też bardzo polecany pod wyżej wymienione klipsche i już miałem go brać, kiedy zacząłem spotykać się z opiniami, że obecna generacja denonów gra dużo gorzej niż odpowiedniki ze starszych serii (x3600, x3700) i że jednak lepiej dozbierać do cinema 50, jeśli chcę pozostać przy Audyssey XT32. Nowe Marantze bardzo mi się podobają wizualnie i tu raczej nie słyszałem opinii, że grają gorzej niż starsze serie, ale problem jest taki, że w miejscu gdzie pracuję jest tylko cinema 60, więc na cinema 50 rabatu pracowniczego nie dostanę, a to się robi ponad 2 tys różnicy. I teraz moje pytania do ludzi, którzy mają porównanie denon/marantz oraz starsze serie z nowszymi: 1. Czy x3800h faktycznie gra gorzej niż poprzednie serie i lepiej czaić się na jakąś okazję na cinema 50? 2. Który z wymienionych amplitunerów lepiej zgra się z Klipschami z serii RP? 3. Czy gdybym zmienił teraz na x3800h póki jeszcze mam Q Acoustics da mi to lepsze efekty w kinie (pomijając kalibrację na 2 suby) czy może nie ma sensu zmieniać, bo np q acoustics lepiej brzmią z Marantzem? Oczywiście wiem, że zaraz ktoś napisze "wypożycz i posłuchaj", ale jednak jest z tym trochę zachodu, dlatego zanim się czegokolwiek podejmę chciałbym poznać wasze opinie.
  18. Jest poprawa, ale w tym lewym rogu mam podbicie basu o 2 db a przynajmniej tyle mi wyszlo rożnicy jak skalibrowalem najpierw z samym prawym i potem z samym lewym. Na koncu ustawilem lewy zeby glosnosc zrownala sie z prawym i ustawione w koncu kanapa wibruje cala jak Sauron traci palec z pierscieniem, a nie tylko prawa strona bardziej przesunac na środek i rozstawić szerzej nie dam rady ze względu na pozostałe meble w pokoju. W końcu to salon, a nie dedykowane pomieszczenie do kina... i tak calość zajmuje 3/4 szerokości pokoju bo ta wynosi 4,5 metra. Jest ok
  19. Ale mi odpowiada takie ustawienie... dźwiękowo też nie narzekam, więc o co chodzi? Czemu mam usuwać centralny?
  20. A ja jednak po czasie dojrzałem do przesunięcia calego systemu w prawo (łącznie z przesunięciem tv na ścianie) po to żeby zmieścić drugiego suba i postanowiłem sprezentować sobie drugiego sb2000 póki jeszcze dało się je kupić w dobrej cenie. Co prawda mój amplituner nie posiada osobnej kalibracji dla każdego z subów, ale mniej więcej udało mi się je ustawić tak, żeby jeden nie grał głośniej od drugiego no i jest duża poprawa w basie. Nie dość, że nie słyszę basu tylko z prawej strony to jeszcze nie muszę przestawiać głośności suba w zależności od tego w którym miejscu na kanapie siedzę, tzn dalej jest różnica między lewą, a prawą stroną kanapy, ale jest dużo mniejsza niż wcześniej. Pozdrawiam i dzięki jeszcze raz wszystkim za odpowiedzi!
  21. Po paru testach odkryłem, że jak siedzę na samym środku kanapy to bas jest ok, ale to jest złączenie segmentów i zazwyczaj siedzę trochę na lewo od środka systemu no i im bardziej sie oddalam od tego środka tym bardziej słyszę podbicie basu co mi jeszcze uwydatniało tą kierunkowość no i ściszyłem o 1 db na amplitunerze i teraz jest dużo lepiej tzn w miejscu gdzie siedzę bas jest lepiej zgrany z resztą pasma i to wrażenie, że słyszę go wyraźnie z prawej strony niemal całkowicie zniknęło. Niby taka kosmetyczna zmiana, a różnica wyraźnie zauważalna.
  22. No i luz... poza tymi dwoma subami to co napisałeś to nawet nie wiem co to jest... Ogólnie to mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i mam ograniczone możliwości ingerencji w wystrój typu robienie jakiś scianek ze schowanymi głośnikami itd.... Tak w ogóle to chciałem zwrócić uwagę na to, że ja nawet nie prosiłem o podanie mi rozwiązania problemu. Chciałem tylko zapytać o to czy inaczej skonstruowany sub zrobiłby w podanym temacie różnicę na co odpowiedziały mi może 2-3 osoby za co im dziękuję. Za pozostałe sugestie również dziękuję, ale no specjalnie nie zadałem pytania typu "co jeszcze można zrobić", bo wiem, że raczej nic innego niż wymiana suba (co najwyraźniej nie ma sensu) w najbliższym czasie nie zrobię. Pozdrawiam i miłego weekendu wszystkim życzę!
  23. Ile obiekcji? Bo naliczyłem jedną... Jakby Ci to wytłumaczyć, żebyś zrozumiał w skali 1-10. Super to dla mnie już 8-9/10, a idealnie to 10/10. I do tego ideału właśnie brakuje tego równomiernego basu. Kumasz?
×
×
  • Utwórz nowe...