Najśmieszniejsze jest to, że Unitrę atakują, i zjadle bronią, osoby nie mający jej wyrobów.
Jeśli o mnie chodzi, to przyszłość tej firmy lata mi i powiewa, mam złe wspomnienia związane z jakością tego sprzętu, a trochę miałem i w każdym trzeba było grzebać. Nostalgia? Nawet kreowany w PRL na top hi-fi Radmor na tle zachodniej elektroniki był przeciętniachą, więc z czym do ludzi.