misiekx

Ciekawe. Wiesz co inni mogą usłyszeć, albo słyszą?

Uwielbiam tą piosenkę od prawie 40 lat. Taki sentyment i wspomnienia z czasów młodości 🥲

To nie chodzi o to czy SF zagrało lepiej czy gorzej od MA, dla kogoś może zagrać lepiej lub gorzej, chodzi o To że....

Artur to jak Ty chcesz kable usłyszeć 😂

Super że jest zadowolony i szczęśliwy jak to u niego gra, ale musi ( a przynajmniej powinien) zdawać sobie sprawę, że ten sam system może zagrać dużo lepiej w zaadaptowanym pomieszczeniu. A uszy najważniejsze, ale może nie słyszały czegoś lepszego 😉

A to jak mamy oceniać tą biedę? 😀 Szału nie ma, dooopy nie urywa 😂. Taki żarcik.

Ja mam inne zdanie na ten temat, ale nie chce mi się już tego drążyć. Miłego weekendu

A ja napiszę, że niektóre są do wytrzymania, tylko nie należy ich słuchać a oglądać. 😂

A napisałeś że nie jesteś uprzedzony..... Chyba jednak tak i z góry coś zakładasz albo nawet jesteś tego pewien

Fafniak dlaczego zacytowałeś tylko ten fragment..... A zresztą nieważne, wszyscy wiedzą. Napisałbym ci na priv co o tobie sądzę, ale zaraz polecisz na skargę do moderacji i dostanę bana. Nie po to wróciłem na forum żeby się z Tobą przepychać. Mam prośbę, nie odp. na moje posty i najlepiej daj mnie do ignorowanych.

Dokładnie. Kowalski napisze że coś tam słyszy i ok. Po jakiego udowadniać mu na siłę, że tego nie słyszy. Tak samo Nowak napisze, że nic nie słyszy i ok. Po kiego pisać że ma słaby system czy jest głuchy. Ludzie, to nasze hobby, zabawa miłe spędzanie czasu a nie spiny i udowadnianie czegoś na siłę.

Fafniak lata mnie co sobie myślisz. Twój wpis niektórzy mogą odebrać jako obraźliwy. Ja mogę napisać że pod płaszczykiem skąpstwa, nie słychać różnych rzeczy. 😂

Wstaje rano a.... Na zachodzie bez zmian 😀

Jak wyłączyć fonię to można posłuchać 😉

Tego nie wiemy. Może wśród nas są tacy z uchem lepszym od wybitnych muzyków czy dyrygentów a zostali piekarzami lub śmieciarzami. W życiu różnie się układa.

Czyli taka jest Twoja interpretacja, spoko, każdy niech to układa pod swoje poglądy i przekonania. Tak przeprowadzałem a nawet chciałem pojechać do jednego niedowiarkaz forum ze swoimi kablami i przeprowadzić taki test u niego. Niestety kolega nie podjął wyzwania. Dla mnie temat zakończony. Od x lat trwa ta dyskusja. Kto słyszy albo nie, nic mi do tego. Ja sam nie słyszy wielu rzeczy i dobrze mi z tym Pozdrawiam i miłego weekendu.

Do laryngologa chodzimy tylko po to, żeby potwierdzić że nie słyszymy czy że jednak jeszcze coś słychać?

Doskonale to rozumiem. Czyli jeżeli nic nie słyszymy (albo nam się wydaje że nic) nie musimy tego potwierdzać a jeżeli już słyszymy(lub nam się wydaje że coś ) musimy to potwierdzić. Rozumiem, więcej pytań nie mam. 😁 Nie, nie wiem. Wydawało mi się, że po to, aby coś udowodnić, potwierdzić 😁

Gdyby @Artur Brol napisał że słyszy, od razu podniosłyby się głosy,(niesłyszących) że testy o kant... rozbić, bo tylko ślepe testy. Jeżeli jednak nic nie usłyszał, to znaczy że jest ok. Bo przecież kable nie "grajom" 😀. Już dla niesłyszących nie jest potrzebny ślepy test w tym przypadku. 😉. @Artur Brol dla mnie naprawdę nie ma znaczenia czy słyszysz czy nie, żebyś nie brał tego do siebie. To do wszystkich krzykaczy o ślepe testy. Jeśli jest nie na rękę przeprowadzamy taki test, jeśli nie, test już nie jest potrzebny.

Niektórzy radość życia czerpią z posiadania kota 😉 i są szczęśliwsi kiedy inni już nie bardzo.

Hehe dobrze masz, ja już o 17.00 myślę o kolacji którą staram się jeść maksymalnie do 19 00 nie później

Wiadomo że w diecie chodzi o spalenie większej ilości kalorii niż dostarczenie. Można zjeść 10 kebabów dziennie i jeżeli spalimy więcej niż one mają kalorii to będziemy chudnąć. Ale czy to zdrowe chudnięcie? Organizmowi trzeba dostarczać wszystkich niezbędnych składników, wtedy i mniejsze prawdopodobieństwo efektu jojo.

Przez 6 miesięcy schudłem 20 kg. 0 ciastek, cukierków, czekolady, chipsów itp, soków i słodkich napojów, alko. Dużo białka, warzyw, owoców, baaaardzo rzadko chleb, dużo ruchu na świeżym powietrzu. Teraz od pół roku waga stoi w miejscu, odżywiam się normalnie ale słodyczy prawie wcale, jakoś się odzwyczaiłem.

Tym się sugerowałem, ale spokojnie, jak ktoś chce coś sprzedać umie podejść do potencjalnego klienta. Nawet.... 😉

Wracam po roku a tu prawie nic się nie zmieniło 😀. Oczywiście temat czy kable "grajom😉" wzbudza najważniejsze emocje i każdy ma coś do powiedzenia. Kolega napisał, że nie słyszy i ok. Ja też wszystkiego nie słyszę.... i może dobrze 😀 Kiedyś w Media Markt kupowałem jakąś pierdołę i chwilkę porozmawiałem że sprzedawcą o muzyce. Spytał na czym słucham a ja na to, zgodnie z prawdą, że na Yamaha Pianocraf. Stwierdził że mam super sprzęt a ja ze dwa dni chodziłem dumny jak paw 😁