Murciano

Wydawało mi się, że na jakimś zagranicznym forum ktoś pisał, że jest 110/220V, ale szukałem teraz i nie odnalazłem. Na oficjalnej stronie w USA piszą o 120V. Może branża coś wie więcej, chociaż przy tej różnicy w cenie to nie jest w interesie branży, żeby rozwiewać takie wątpliwości ;-). Swoją drogą to nie jest normalne, żeby sprzęt wysłany detalicznie z USA, po ovatowaniu w PL (23%) wychodził o 25% taniej, niż taki kupiony bezpośrednio w PL. To ile jest w tym amplitunerze marży? 50% wartości sprzętu i to juz po koszcie licencji DIRACa? czyli producent otrzymuje z tych 6100 netto (7499 brutto) pewnie ze 2000-2500 zł, a reszta to licencja Diraca i koszt dystrybucji + VAT i szczęsliwy konsument płaci "atrakcyjne" 7499 zł brutto - chore to jest, ale to już nie dyskusja na to forum.

Już po promce. Można próbować ze stanów (sam się nad tym zastanawiam) - łącznie z cłem i kosztem przesyłki wychodzi 1361 USD, czyli 5512 (licząc USD po 4,05). https://www.amazon.com/Onkyo-9-2-Channel-Certified-Protection-Microfiber/dp/B0CW6196LR/ref=mp_s_a_1_1_sspa?crid=1XUT96HUNQQMF&dib=eyJ2IjoiMSJ9.Rtxf7OrwYM5b5Uydu-LWZESWIyJb7Hq51D6WoqKcb9Nu6-lveeJN04ogDNtzJPqQlfpbx3mB5fbPVSyyCBHTEm9NOD2tQ48uEm5tdNRkMLu92EN2bwHNcsQJfECZ_SPzLEhQnV2oXN7o9tSc6pzLZ1KIvNcFCTefjrjY2xmW4LCVX4DrMlszuLX7sAsoFgKf94v6gTHg3Mqc4g1Yr8RoDQ.UCHFiKA5Bbt6ydJSWK-Bq5xDaj6FQlw58NJWfiBrzOQ&dib_tag=se&keywords=onkyo+tx-rz50&qid=1714982153&sprefix=rz50%2Caps%2C384&sr=8-1-spons&sp_csd=d2lkZ2V0TmFtZT1zcF9waG9uZV9zZWFyY2hfYXRm&psc=1

W USA już wiosna https://www.amazon.com/Onkyo-TX-RZ50-9-2CH-Network-Receiver/dp/B09D8SB7DN

Tylko tak jak napisałem na początku - mi finalnie bardziej zaležy na stereo, więc mając 12/13 tys. na elektronikę myślałem, że jednak lepiej wyrzucić te 4,6 tys. na denka x3800 z amazona, a pozostałe 8 tys. przeznaczyć na wzmal stereo, a Ty jednak poleciłeś Arcama do preferencji skrzywionej w kierunku stereo. To mnie zaskoczyło, bo byłem pewny, że wzmal stwreo za te 7-8 tys. zje w streo takiego Arcama... Po prostu dla mnie kino nie kest priorytetem - mam je bo mam, kable w ścianach są więc warto skorzystać, ale jednak bardziej zależy mi na dobrej jakości stereo, niż na imponującym kinie 🤷‍♂️

Ok, dzięki za wyjaśnienia. Mi się wydaję, że mój obecny Pioneer 1018 po kalibracji ustawia odcięcie na 80 Hz i to odcięcie obowiązuje bez względu na to czy słucham w 2.0, 2.1 czy 5.1 i może z tego wynikają moje pytania (nie znalazłem w menu opcji ustawienia różnych częstotliwości odcięcia dla stereo i dla kina). Pewnie stąd wynikają te moje oczywiste dla Was pytania. Podobnie wybieram 4 czy 8 ohm - raz dla całego systemu Pozdrawiam!

Mam jeszcze pytanie - a jak jest z tym odcięciem na 80 Hz przy stereo? W taki Arcamie tego odcięcia nie ma i grają tylko fronty, czy bas, podobnie jak w innych amplitunerach musi iść z suba?

Dziękuję i planuję Was odwiedzić. Natomiast oczywistym jest, że za cały komplet to się jednak nazbiera spora kwota, więc planowałem sobie "miarkować przyjemności". Mogę jakiś czas przeżyć bez spójnego kompletu 5.1, więc może ampli + fronty. Zobaczę, ale to już rzeczywiście muszę podjechać - w sumie nie mam tak daleko do Pabianic.

Denon 3800 na niemieckim amazonie - nie wiem czy to jakaś wielka okazja, ale wciąż ponad 1000 zl taniej niż u nas: https://www.amazon.de/Denon-AVC-X3800H-9-4-Kanal-AV-Receiver-Verstärker-Schwarz/dp/B0BDZXLP6F

a ok 👍 Nie wiedziałem jaki masz amplituner, myślałem, że kupujesz nowy ampli, żeby mieć nowy już z dirac'iem.

a z ciekawości, co wybrałeś do diraca? Zostajesz przy denonie?

Akurat o Arcam nie znalazłem 😜 Salony mam zaplanowane na październik jak skończę remont, bo narazie to głównie mogę coś przykryć kurzem. Denona serie 3 ma dobry znajomy, Marantza inny i pomimo, że ludzie narzekają na Heos to akurat dla mnie to nie był problem. To co bardziej mnie martwi to słaba akustyka pomieszczeniai po prostu zastanawiam się czy warto wywalać kasę na coś droższego czego realnie mogę nigdy nie usłyszeć - w salonach byłem i słyszałem piękną scene, w muzyce poważnej skrzypce i kontrabas, no ale u mnie na kafelkach to tak nie będzie. Dlatego kuszący dla mnie wydaje się system dzielony. Najpierw kupiłbym rozsądny ampli, a potem wypożyczył takiego np. Atolla.

A to mnie zaskoczyłeś... 😂🤣 Bo tak w sumie to zmieściłby się nawet zestaw - Denon 3800 (jeśli amazon wróci) + Atoll AM200 (czyli zestaw a'la Burtler) a Ty w tych pieniądzach doradzasz jednak Arcama - mogę prosić o jakieś kilka słów uzasadnienia? i jeszcze jedno - sporo było dyskusji o lepszych/gorszych pre-out + było info, że denon inaczej przetwarza pre-out. Czy to jest wg Was tak, że np. pre-out w Denon x3800 jest lepszy niż ten w pioneer lx305 lub w Yamaha v6a (tu było szczególnie dużo wątków o pre- out) Plus była też gdzieś dyskusja o jakiejś fabryce która spłonęła i że akurat denon x3800 ma gorsze pre-outy niż miał 3700. Prawda to? Pytam bo w dzielonym systemie to jakość pre-out ma jak rozumiem zasadnicze znaczenie. Tak szczerze to po tej dyskusji to ja się skłaniałem do wybrania tańszego ampli (denon x3800/Pioneer lx305/Yamaha v6a), zobaczenia jak to gra i wtedy ewentualnie dokupienia np. takiego Atolla. To ma też tę zalete, że nie musiałbym kupować wszystkiego na raz. No tylko wtedy chciałbym mieć rozsądną baze pod rozbudowę. No chyba, że ten Arcam kasuje wszystko - a taka wersja AVR5 jest nawet podejrzanie tanio dostępna na olx.

Czyli powiedzmy porównujemy 3 systemy mieszczące się w budżecie: - Arcam AVR 10/11 - Denon x3800 + Atoll AM100 - Pioneer lx305 + Atoll AM100 Co wg Was zagra lepiej w stereo ze spotify/tidal? Rozumiem, że oba urządzenia muszą być przy tym streamowaniu włączone? i de facto muzyke przetwarza amplituner? Dorzuciłem pioneera, bo to najtańszy Dirac (do x3800 trzeba dokupic diraca i jest sam w sobie droższy) i zastanawiam się czy warto dopłacać do Denona?

Dziękuję za odpowiedzi. Nie wszystko zrozumiałem (różnica integra vs końcówka mocy vs wzmacniacz nie jest dla mnie jasna, ale poczytam, bo to na pewno da się znaleźć, a nie chce rozmyć wątku). Powiedzmy, że na elektronikę mam max budżet ok 12/13 tys. czyli, dla ustalenia uwagi, mogę kupić np. Arcam AVR 11 Natomiast mi finalnie bardziej zależy na stereo i pytanie co byście w tym budżecie wtedy doradzili? Tak jak wspomniałem zależy mi na usability - nie chce przełączać i cudować z kablami - mam szafe z wentylacją, ale nie chce do niej co chwila zaglądać 🤪 (idealnie sterowanie przez aplikacje i stereo streamowaneze spotify/tidal) Czy opcja jak Butler jest wtedy najlepsza jeśli chodzi o jakość dźwięku? Z ciekawości jak wtedy streamujesz tudal/spotify? Jakiś wii pro czy przez amplituner? Przepraszam jeśli coś piszę laicko - sporo czytałem, ale nie wszystko mi się złożyło w głowie (na tyle sporo, że wiem że finalnie i tak muszę odsłuchać, a najlepiej u siebie). Natomiast chce wiedzieć o co pytać i co bezwględnie powinienem odsłuchać. A i mi wystarczy 5.1.2.

Dzięki za odpowiedź. Co do usability zupełnie nie wiem co prostsze + nie wiem co da lepszy efekt jakościowo. Wydawało mi się że taki wzmacniacz stereo w tej konfiguracji pełni rolę właśnie końcówki mocy na 2 kanały (i ten pioneer i ta yamaha mają pre outy na 2 kanały, ale już nie na wszystkie). I teraz pytanie - czy Ty doradzasz taką końcówkę pod wszystkie kanały? bo jeśli tak to pewnie przydałby się aplituner kompletem pre-outów (czyli pewnie min. denon x3800) i pytanie jaka końcówka? I czy wg Ciebie to zagra w stereo lepiej niż taki pioneer a-50 czy yamaha s701 (stereo np. ze spotify).

Nie no bez żartów - to już minęło. Te paczki mają stać w salonie 🤪. Dalej mam skrzywienie na skraje pasma, ale jednak obecnie jestem już bardziej w spectrum i wiem, że od grania można oczekiwać więcej niż tylko jazgotu (zresztą sąsiedzi by nie pozwolili 🤷‍♂️) I póki co pytam o elektronike, a nie o kolumny.

Witam Szanownych forumowiczów! Pozwalam sobie na założenie tego wątku, bo pomimo, że sporo szukałem to nie udało mi się nigdzie znaleźć takich rozważań. Widzę, że branża jest obecna, więc jestem bardzo ciekawy Waszych opinii. Przy okazji małego remontu domontowałem sobie 2 głośniki pod atmosa (mam kable pod 5.1.2 i więcej nie planuje) i powoli przymierzam się do wymiany swojego starego systemu (wysłużony jeszcze w bloku Pioneer 1018 + Jamo C405 + Jamo SUB 360). Obszar odsłuchowy to z grubsza 6 m x 6 m otwarty na kuchnie (szeregówka, w sumie z kuchnią i schodami ponad 70 m2). Pomieszczenie niestety jest b. słabe akustycznie i niewiele z tym zrobię - jest otwarte z boku na kuchnie i schody + kafelki na podłodze i nie mam miejsca na prawdiłowe rozmieszczenie tylnych surroundów, więc finalnie pewnie pójdę w dipole. Muzyka 60/65%, kino 35/40% i zależy mi, żeby stereo jakoś tam brzmiało, ale audiofilem nie jestem (różnicy w kablach nie słyszę, najczystszego prądu w czwartki tym bardziej ) Jako, że jestem z pokolenia V wychowanym na Altusach 140, to w obecnym systemie najbardziej brakuje mi basu (ale nie takiego z SUBa przy filmach tylko bardziej nazwijmy go "klubowym"). Bardzo lubiłem brzmienie rocka w starych JBL (modelu nie pamiętam, ale to było z 15 lat temu) i to jest dla mnie taki wyznacznik "fajnego basu". Przechodząc do meritum - wymianę mam zamiar rozpocząć od amplitunera, żeby jak najszybciej uruchomić atmosa i tutaj mam pytanie o kierunek jaki przy moich preferencjach lepiej byłoby obrać. Z jednej strony polecane i, bardzo drogie, są Arcamy AVR5 (ale tu nie ma dirac) czy AVR10, chwalony jest też Onkyo RZ50 z Dirac. Z drugiej strony można nawet w mniejszych pieniądzach pojść np. w Pioneer LX305 (z Dirac) + Pioneer A-50 lub Yamaha V6A + Yamaha S701 (chwalony przez mojego imiennika Piotra YPAO). Zależy mi na prostocie obsługi, więc wolałbym nie mieszać brandów. Nie mam miliona monet, więc szukam złotego środka. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów, Piotrek