Co do systemu, to oczekuję fajnego dźwięku, miłego dla ucha i prostoty w obsłudze.
Natomiast, czy jest jakaś znacząca różnica "w odbiorze filmu" między systemami 5.1 vs 7.1 vs 7.1.4. Wydaje się, że kiedy akcja filmu wciągnie, to czy i na ile istotne dla odbiorcy ma znaczenie system / ilość głośników? Kiedy oglądając w różnych salach kinowych filmy, to jak sięgnę pamięcią, to raczej nie potrafiłbym określić w jakim systemie było nadawane. W poszczególnych, scenach, to wiem, że poznałbym czy to podwójne stereo czy dolby.
Więc zakładam, że na początek i pewnie też docelowo wystarczy 5.1.