-
Zawartość
132 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Martin Gora
-
Przepraszam, a gdzie tu te korzyści? Telefon + dongle tak samo obsługuje mi pliki HiRes (nawet ma certyfikat w moim przypadku do 32bit / 384kH co i tak jest na wyrost), a implementacja Tidala i innych serwisów oczywiście że w DAP'ach jest od dawna, tylko.... po co? Przecież nic nie wnosi bez połączenia z internetem, więc tak jakby jej nie było. Pisałem wcześniej że noszenie DAP'a korzystającego z telefonu jako hotspot'u to jakaś paranoja , raz że niewygodne, dwa że telefon zużywa więcej prądu jako mobilny hotspot wifi niż przy odtwarzaniu muzyki i wracamy do punktu wyjścia. Tak więc swoje zdanie podtrzymuję - w moim przypadku DAP to zero korzyści. Oczywiście to kwestia indywidualna i każdy ma swoje opinię w temacie.
-
To z całą pewnością, jednak należy sobie zadać pytanie kto potrzebuje przenośnego DAC'a do planarów - przecież w zdecydowanej większości to wielkie, mało przenośne konstrukcje i do tego otwarte, wiec do użytku domowego a nie np. w biurze czy na jakiś wyjazdach. W moim osobistym odczuciu na chwilę obecną dodatkowy gadżet do noszenia mi niepotrzebny, więcej problemów niż potencjalnych korzyści. To wideo zamieszczone wyżej w sumie bardzo uczciwie podchodzi do tematu i szacunek za to dla autora. Po jego obejrzeniu było mi łatwiej zdać sobie sprawę z pewnych rzeczy, przykładowo: - przy używaniu aplikacji typu Spotify czy innego strumieniowania DAP jest raczej bez sensu, z powodu braku mobilnego internetu (a używanie telefonu jako mobilnego hotspotu mija się przecież z celem). Mam oczywiście pewną kolekcję empetrójek ale jest niewielka i przeważnie korzystam właśnie ze strumieniowania. - moje typowe "wyjazdowe" słuchawki to Focal Bathys, a powyższy film przypomni że przy korzystaniu z BT nie będzie żadnej różnicy pomiędzy DAP a telefonem (ba, moje telefony mają nowszą wersję BT niż wszystkie DAP'y które widziałem). Natomiast kiedy korzystam z kabla i IEM (Meze Advar) to mój przenośny DAC dongle spokojnie daje radę. Z całą pewnością dobry DAP to fajny gadżet, może się podobać, i ogólnie powiększać radość z słuchania muzyki przez sam wygląd i to jak leży w ręku, i być może kiedyś kupię coś takiego. Sam fakt posiadania wejścia mini jack to zaleta. Ale na chwilę obecną przy tym co chwilowo widzę na rynku, to w moim przypadku sprawia że na ten moment sobie odpuszczę i będę czekał na nowe modele, o ile się jakieś ukażą.
-
Bardzo ciekawy film, dziękuję. Wiem że to dziwne pytanie, ale czy mogę prosić o podanie kilku modeli do których wiadomo że są dostępne akcesoria typu hartowane szkło na ekran? Tak, wiem że są do kupienia foliowe ochraniacze dla wielu modeli, ale akurat tych nie toleruję i nie używam. Jest to dla mnie ważne przy wyborze tego typu drogiego gadżetu, wiem że aby mieć komfort używania będę traktował DAP tak samo jak telefon, czyli bez cackania się, i nie chcę się stresować że porysuję ekran.
-
iBasso - nie znałem tego - znalazłem model który do mnie przemawia (DX320) ale jakoś wcale nie jest tańszy niż Sony 😉 Obejrzałem jeszcze FiiO M15s i M17 - też ciekawe rozwiązania - cenowo ten sam poziom. M17 fajny design ale przy tej wielkości nie wiem czy kwalifikuje się to jako urządzenie przenośne. W sumie na chwilę obecną wygrywają u mnie FiiO M15s i iBasso DX320.
-
Hej, dzięki Wam skompletowałem sobie domowy zestaw słuchawkowy z którego jestem bardzo zadowolony, a jak się ma coś dobrego, to zaraz się chce wszędzie to ze sobą zabierać 🙂 Poza domem czy na wyjazdach (a tych mam wiele i nieraz dłuższych) jako źródła dźwięku do słuchawek używam telefonu, albo przez BT, albo przez przenośny "dongle" DAC Spectra X2 Portable (32bit / 384kH). Kupiłem na Amazon.com i jestem zadowolony, więcej info dla zainteresowanych tutaj: https://www.headfonia.com/maktar-spectra-x2-review/ Zastanawiam się czy zakup dedykowanego urządzenia typu Sony Walkman, np. Sony NWWM1Z, ma jeszcze sens? Im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości. Z jednej strony miło jest mieć dedykowane urządzenie do muzyki, bez emaili, sms'ów, i innych przeszkadzajek. W moim przypadku to o tyle ważne że staram się zachować balans pomiędzy pracą życiem prywatnym (w sensie: jestem w pracy 24/7 z racji tego co robię, i czasami chcę mieć parę chwil dla siebie). Dodatkowy bonus jest taki że są urządzenia z wejściem na kartę pamięci którego nowsze smartfony już nie posiadają (przynajmniej moje). Z drugiej strony, nie wiem czy dobrze czytam parametry techniczne, ale wydaje mi się że dedykowane urządzenie raczej nie da mi poprawy w jakości dźwięku w porównaniu z telefonem i moim obecnym DAC'em. Do tego ceny urządzeń DAP wcale nie są niższe (a często wyższe) niż najlepszych telefonów, czas pracy na baterii bywa różny. Mam też trudności w znalezieniu modelu ładowanego przez USB-C i posiadające wejście na kartę pamięci. Sony ma albo nowsze modele z USB C + Android na pokładzie, ale bez karty SD, albo modele z wejściem na kartę SD i dedykowanym systemem operacyjnym, ale za do ładowane jakimś dziwnym kablem co dla mnie wyklucza zakup. Innymi słowy,mam mętlik w głowie, i chętnie posłucham rady bardziej doświadczonych forumowiczów. PS. W kwestii tego dlaczego rozważałem akurat urządzenia od Sony - to nie tak że mam preferencje do tej firmy, ale ich Walkmany są na tyle popularne że można do nich kupić hartowane szkiełko ochronne na ekran czy kilka wariantów silikonowej obudowy. Jeżeli do urządzeń innych firm można kupić podobne akcesoria to chętnie się przyjrzę.
-
Jeżeli mam być szczery to kupiłem też Meze Advar... podczas wizyty w sklepie wpadły mi w oko. To właśnie dlatego nie lubię chodzić po sklepach - zawsze kupię więcej niż planowałem 🙂 W każdym razie taki mały gadżet ale jak to gra - Airpods Pro idą do kosza 🙂 No, może nie do kosza bo to fajne narzędzie do pracy pod względem tele/wideo konferencji.
-
Po dwóch wizytach w sklepie i testach skończyło się na zakupie Focal Clear MG, które od wczoraj "docieram". Są wygodne, welurowe nauszniki robią różnicę, i może też siła nacisku pałąka jest mniejsza ze względu na otwartą konstrukcję. Jak się słucha - na pewno inaczej niż Celestee. Clear MG w ogóle nie ma żadnej izolacji przed światem zewnętrznym, więc potrzeba ciszy (włączony TV w pokoju, nawet cicho, odpada, podczas gdy Celestee dawały bardzo dobrą pasywną izolację). Słuchawki bardzo żywe, dynamiczne, znakomite basy (ale nie przesadzone), dla mnie bomba. Co nie znaczy że rezygnuję z Celestee - oba modele się bardzo dobrze uzupełniają. PS. Fabryczne kable od Focali są strasznie niewygodne, grube i sztywne, zarówno tych w Celestee jak i w Clear MG, także przy zakupie słuchawek tej firmy chyba warto wrzucić sobie jakieś dobre kable alternatywnego producenta w kosztorys 🙂
-
Bardzo dziękuję za pomoc, to faktycznie rozwiązało problem. Żeby nie wyjść na kompletnego idiotę który sam nie umiał sobie poradzić z tak banalnym problemem, dodam że ta aktualizacja wydaje się nie być globalnie dostępna. Jestem teraz w Stanach, podany przez Ciebie link do nowego firmware zwyczajnie się nie otwierał, otwierała się pusta strona. Musiałem odpalić VPN i udawać że jestem w Europie - dopiero wtedy strona się otworzyła, i mogłem pobrać i zainstalować nową wersję bez żadnego problemu.
-
To nie to, próbowałem tej opcji i dostaję komunikat że mam już najnowszą wersję firmware. Nie wiem czy jestem ślepy czy jak, ale nie widzę u siebie opcji equalizera. Żeby było śmieszniej instrukcja obsługi w pdf (ta pełna, angielsko / chińska wersja, pobrana ze strony EverSolo) również nic nie wspomina o tej opcji. Czy aby na pewno piszemy o tym samym urządzeniu? Bo w internetach czytam że equalizer jest w A8, natomiast nikt nie wspomina o A6 🤔
-
Podsumowując temat, po tygodniu używania EverSolo DMP-A6 jestem bardzo zadowolony. Dwa pytania na temat tego urządzenia: - czy to normalne że w tym urządzeniu nie ma nigdzie equalizera? A może przegapiłem? Czasami chciałbym np. zdjąć trochę z basu ale nigdzie nie widzę takiej możliwości. - czy wersja Master Edition jest warta zakupu przy używaniu zewnętrznego DAC? Znajomy widział mój "setup" i chce kupić dokładnie to samo (Topping DX9 + EverSolo DMP-A6), kase na "Master Edition" posiada, tylko zastanawia się czy to ma jakikolwiek sens kiedy wykorzystuje się zewnętrzny DAC.
-
Miałem okazję przetestować. Faktycznie DAC-Z8 gra ciszej na tych samych słuchawkach niż DX9, na na Toppingu mam głośność -45dB a na Z8 muszę podkręcać na -30 żeby mieć ten sam efekt. Testowane na Focal Celestee i Sony MDR-7506. Chyba to jednak nie jest "deal breaker" bo i tak duży zapas mocy wydaje się zostawać. Poza tym gra całkiem przyjemnie. Jak dla mnie jedyny minus to brak zbalansowanego wyjścia na słuchawki, chociaż nie wiem na ile to ma znaczenie, bo nie słyszę różnicy na obecnym sprzęcie.
-
Ja mniej więcej tak samo długo. Chociaż u mnie to takie fale, raz mam fazę, raz nie. Ostatnio staram się ograniczyć ilość noszonego sprzętu i bardziej napawać się widokami, relaksować, zamiast podporządkowywać wszystko pod zdjęcia. Ja tam jestem tylko hobbystą i do artysty absolutnie nie aspiruję. Fotografuję głównie widoczki, przyrodę, i ludzi. Ot, chociażby takie coś.
-
Aktualnie używam Spotify, i tragedii nie ma, skompresowane pliki 320kbs brzmią dobrze na moim sprzęcie. No, ale chciałoby się mieć ten sam wybór który daje Spotify w lepszej jakości. Testowałem Deezer, fajna sprawa, I tu i tam 44khz 16bit, w przypadku Deezer opcja bez kompresji, ale szczerze trudno mi zauważyć różnicę pomiędzy Spotify na 320kbs i Deezer bez kompresji. Jeżeli coś słyszałem to nie jestem pewien na ile to kwestia słuchu, a na ile mojej wyobraźni, więc w moim zeszycie jest tu remis, i nie zdecydowałem się na zmianę serwisu. Testowałem również Amazon Music, tam z kolei (w jakości UHD) różnice było słychać jak najbardziej, ale... moim zdaniem ten serwis jest tragiczny dla użytkownika, funkcjonalność kuleje, a wybór materiałów w jakości UHD jest skromny. No i drażniło że nie dało się z poziomu komputera sterować odtwarzaniem w aplikacji na streamerze. Jakieś inne alternatywy? PS. Korzystałem z wyszukiwarki forum aby się upewnić czy takiego pytania już nie było, i nie dostałem żadnych wyników.
-
Cóż, dziękuję bardzo wszystkim za odzew, takiego zainteresowania się nie spodziewałem. Fajne to forum, dużo pomocy dla nowych widzę bez zbędnego wymądrzania się. Co prawda rad niektórych bardziej zaawansowanych kolegów raczej nie mogę zastosować - nie mam presji na pokonywanie setek kilometrów i spędzanie wielu godzin w sklepach na odsłuchach - ale to zwyczajnie dlatego że to nie mój poziom wymagań. Chwilowo wystarczy mi że jest lepiej niż na słuchawkach od Appla czy innych bezprzewodowych wynalazkach. Moje priorytety na chwilę obecną to radocha i wygoda, niekoniecznie poziom referencyjny (cokolwiek by on oznaczał). Zresztą realistycznie tak się zastanawiam, w jakim momencie kończy się już "sensowne" wydawanie kasy na sprzęt a zaczyna "gadżeciarstwo" zwłaszcza przy słuchaniu muzyki ze Spotify. Mam nadzieję że nie będę przesadzał, bo sam wiem o sobie że mam słabość do sprzętu. Moje główne hobby to fotografia gdzie wydaję krocie na sprzęt dający o ułamek procenta lepszy obraz niż ten dużo tańszy, więc zdaję sobie sprawę że hobby to może być studnia bez dna i ciągły progres 😉