Skocz do zawartości

Acoustic Lab

Uczestnik
  • Zawartość

    16
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Białystok

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Tak, oblicza się ze wzoru Stephensona 0,25x(objętość pokoju/100)^1/3. Natomiast w pytaniu chodziło o to na ile dłuższy może być czas pogłosu niskich częstotliwości względem reszty pasma. Dlatego nie podawałem wzoru, tylko wykres. Całość jest w normie EBU Tech 3276. Do poczytania dla chętnych.
  2. Miałem kilka razy u klientów sposobność mierzenia wpływu pułapek narożnych od asound. Było to kilka lat temu i wtedy za tkaniną była wełna wyczuwalna wełna. Teoria: To na co warto zwrócić uwagę to ich rozmiar. Jeśli pułapka jest wykonana na bazie trójkąta i ma np. 30cm krawędzi, to jej maksymalna grubość wełny to jakieś 17cm i to tylko w najgrubszym miejscu. Przy szerokości 34cm daje to 1/2 powierzchni panela 120x60cm postawionego po skosie w rogu pokoju. Dodatkowo stosowanie wełny w samym rogu pokoju, gdzie ciśnienie jest największe, a prędkość najmniejsza nie sprzyja w uzyskaniu spodziewanej poprawy basu. Praktyka: Takie rozwiązanie raczej pochłania to średnicę i wysokie. Gdyby tam była membrana lub jakaś płyta (może z perforacją) to miało by to większe znaczenie dla niskich częstotliwości. Nie wiem czy przez ostatnie lata zmieniła się technologia wykonania tych pułapek, dlatego nie piszę że tak jest, tylko opisuję jak było. Z zewnątrz dalej ustrój jest owinięty tkaniną przez co wygląda tak samo. Słyszałem że wykonanie paneli pochłaniających na bazie wełny od asound się zmieniło i od jakiegoś czasu pochłaniają one tez bocznymi krawędziami. O firmie perfectacoustic właśnie się dowiedziałem że istnieje.
  3. Ja jako referencję stosuje EBU Tech. Poniżej rysunek z zakresem referencyjnym. Jeśli optymalny czas pogłosu to 0,2-0,3 sekundy to na basie może być 0,4 czy nawet 0,5 sekundy i nie będzie to odbierane jako kluczowy, negatywny problem z pokojem. Dopiero dłuższy czas pogłosu na basie, rzędu 0,7 do 1 sekundy powoduje spowolnienie u uwydatnienie basu względem reszty pasma - pod warunkiem, że ta reszta pasma łapie się w zakresie referencji. Odpowiedzią jest wykres EDC - Early Decay Curve. Czyli jeśli pochłaniasz pierwsze odbicia, to mocno redukujesz energię dźwięku, ale tylko w pierwszych odbiciach, a że do uszu/mikrofonu trafią po pierwszych, także kolejne odbicia to ich energia nie zanika w takim samym stosunku. Dlatego wykres EDT będzie najpierw szybko opadał, żeby potem się przełamać i opadać mniej stromo. W adaptacjach które je wykonuję sprawdzam EDT w pasmach oktawy, żeby opadanie było jak najbardziej liniowe/jednostajne.
  4. Eksperymentując z akustyką, pewnego razu wstawiłem 3 szt Ikea Kallax (wersja 120x147cm) w 3 rogi pokoju. Są zrobione z grubej płyty z lekko ubitych wiórów z dodatkiem styropianu połączonych małą ilością kleju. W przekroju wyraźnie widać przestrzenie powietrza. Samo ich wstawienie w róg pokoju zmniejszało podbicia na wyższym basie. Jednocześnie zyskuje się poprawę akustyki i miejsce na płyty 🙂
  5. Tak, ja tak robię. Z mojego doświadczenia daje to lepsze rezultaty niż LEDE (Live End Dead End), czyli pochłanianie w jednej części pokoju i rozpraszanie w drugiej.
  6. Od około 60-80kg/m3 im większa gęstość, tym słabiej pochłania wysokie częstotliwości.
  7. Moim zdaniem było to spowodowane nadmiarem materiałów pochłaniających dźwięk na jednej ścianie, oraz brakiem pochłaniaczy na pozostałych ścianach. Najwięcej jest dyfuzorów, jednak to nie są styropianowe Vicoustic DC3, które w tak dużej liczbie pochłaniały by średnicę, tylko to są drewniane dyfuzory. Na jednym ze zdjęć widać ich bok. Każdy słupek zapewne osobno malowany i potem klejony. Teoretyccznie: wyobraź sobie, że stajesz w miejscu kolumny. Dźwięk z kolumny, który leci na ścianę za słuchaczem trafia w ~60% na płyty fornirowane. Odbija się od niej i leci na ścianę przednią - pochłaniającą. Dźwięki które padają na dyfuzor po środku ściany tylnej są rozpraszane na sufit -> odbicie -> ściana przednia (pochłania). Fale które są rozpraszane w dół, są pochłaniane przez wykładzinę. To co jest rozproszone na boki może się odbijać od płyt fornirowanych po bokach kanapy (możliwe echo trzepoczące, również w KD). Dźwięk z kolumny, który trafiał na dyfuzory na ścianach bocznych był rozpraszany w pionie i w poziomie, więc również jego część trafiała w podłogę (wykładzina) oraz na ścianę przednią (pochłaniającą). Właścicielowi gratuluję uporu w dążeniu do celu. 😃
  8. Możesz je wstawiać bez obaw. Skoro mają BR to mają też wytłumienie w środku. Więcej potrafi napsuć szklany wazon postawiony dla ozdoby na stole brzęcząc jedną częstotliwością.
  9. @fp74 Tutaj porównanie 100 i 150mm wełny: http://www.acousticmodelling.com/mlink.php?im=1&ca=P&m=5&ga=1&e=h&s11=2&v11=10000&d11=100&s21=2&v21=10000&d21=150 Moim zdaniem warto dodać te +50mm, bo przy 100Hz poochłanie wzrasta z 21 na 43%. Możesz wełnę zakryć membraną i na to tkaninę na zszywki i zszywki zakryć listwami. Jak masz żywe pomieszczenie to będzie to działało jako pochłaniacz szerokopasmowy, częściowo ograniczony przez sofę, która go zasłoni po środku.
  10. Mullardy kupowałem z lat 60-tych. Jak chcesz posłuchać przed zakupem, to nie spotkałem się żeby ktoś to oferował. Chociaż ja miałem chińskiego lampowca jako jeden z pierwszych w kraju, z bezpośredniego imortu z Chin. To był 2008 rok, zapłaciłem za niego chyba nie całe 2000zł. A wtedy wybór był pomiędzy dostępnym w salonach Manley Stingray za około 5000zł lub konstrukcje elektroników z doświadczeniem jak np. Sonus Oliwa. Lampy też nie były takie drogie, bo nie było mody na lampowe wzmacniacze. Dla mnie była to szybka i tania przepustka do lepszego brzmienia, w konkurencji do zakupu Denona czy Marantza z salonu. Dodatkowo lubię usprawnianie, więc zacząłem się na nim uczyć podstaw elektroniki. Tak do dziś kontynuuję cykl nauki pod tytułem Jaki element wymienić/ulepszyć żeby urządzenie zagrało lepiej. Zadzwoń do hornet9 https://hornet9.com/lampy.htm widzę że ma kilka Mullardów. Może przyjmie zwrot do tygodnia? Ja chciałem cieplej, z większą ilością średnicy, żeby była ona bardziej powolna, niż szybka i precyzyjna. Tak zwana gruba kreska. Czyli więcej nasycenia dźwięku niż konturu.
  11. Wykonując pomiary wiem przy jakiej częstotliwości jest górka i jak jest szeroka. Dodatkowo często wyliczona odległość pomiędzy ścianami nie równa się długości fali dźwiękowej która się wzbudza w pokoju. Na przykład według odległości rezonans powinien być na 28Hz, a realnie jest na 26,5Hz. Ja mogąc wykonać ostro strojoną pułapkę mogę ją stroić co 0,5Hz, więc ta na 28Hz nie była by tak skuteczna. Inna sprawa to dobroć pułapki, czyli na jakie pasmo działa. Pułapka strojona na 28Hz, może działać od 26 do 30Hz, a podbicie może być tak wąskie, a może być szerokie, np, 20-36Hz. Czasami zbocza nie są symetryczne, np. 25-35Hz z górą na 28Hz. W takich przypadkach mogę wykonać 2 pułapki na 28Hz, jedną na 28,5Hz i jedną na 30Hz z mniejszą dobrocią. Dokładnie to samo mogę zrobić ustawiając odpowiednie filtry w Roon lub w DACu jeśli ma wbudowany EQ parametryczny. Wtedy sygnał wychodzący z kolumn jest odpowiednio przyciszony, a pokój go wzmacnia i finalnie słyszy się równe pasmo.
  12. Znalazłeś rozwiązanie problemu? Przy takim budżecie, raczej nie uda się wyjść powyżej głośników komputerowych. A wśród nich kilka lat temu bardzo popularna była firma Genius produkująca głośniki z płyty meblowej w niskiej cenie, dzięki czemu grały zdecydowanie lepiej niż ich konkurencja w plastikowych obudowach.
  13. Czyli przeszedłeś ze skrajności w skrajność. 😉 Jak zaczynałem swoje pierwsze kroki w akustyce to miałem wzmacniacz lampowy i wymiana lamp sterujących z RFT na Mullardy skutkowała spadkiem wysokich tonów o 2dB. zatem jeśli teraz w Unisonie nie masz ciepłych lamp to możesz spróbować je zmienić. Druga szybsza opcja to większe rozgięcie kolumn, aż do ustawienia na wprost ściany tylnej. Kolumny grają najrówniej na osi, więc jak je rozegniesz, to będziesz miał mniej wysokich. Rozginaj i słuchaj, czy nie pojawi się dziura na środku sceny. Jak się pojawi to znaczy że za mocno je odgiąłeś. Trzecia opcja to kupienie paneli pochłaniających. Sugeruję ich montaż na ścianie za słuchaczem, bo tam trafia najwięcej dźwięków. Eksperymentalnie możesz też zastosować po 1 sztuce na pierwszych bocznych odbiciach, zamiast kwiatka i analogicznie na prawej ścianie.
  14. Miałem odpisać wczoraj, a tu wpadła niespodziewana wizyta na SOR, bo zwichnąłem staw skokowy. Przepraszam za opóźnienie i już odpisuję. @Chyba Miro 84 Wysokości standardowych pokojów to 2,4 do 2,7m. Zatem plan niby sensowny. Jednak mody wysokości pokoju zazwyczaj są najsłabsze. Najbardziej dominują rezonanse pomiędzy przednią i tylną ścianą. A te wahają się od 3 do 10m. Najskuteczniej te podbicia zwalczają strojone rezonatory Hermholtza. Dodając wysoką ich dobroć, gdzie strojenie mogę doprecyzować do 0,5Hz wychodzi, że wcale nie tak łatwo zrobić gotowce, które miały by wzięcie, bo zwyczajnie będzie ich bardzo dużo modeli. Dlatego producenci z USA robią pułapki membranowe strojone na pasma, np. 30-50Hz, 40-60Hz lub 60-80Hz. Kiedyś oglądałem filmik na yt jednej z takich firm, w którym porównywali swoje pułapki nastrojone na ich pokój testowy (przyjmijmy, że to było 30-50Hz) z pułapkami konkurencji (pomijając fakt że wybrali te strojone na 60-80Hz) i pan właściciel firmy zachwalał swoje pułapki, krytykując pułapki konkurencji jako nie działające. Ogólnie to wszystko się da. Kwestia jaki kto wybrał model sprzedaży. Ja od początku działalności przyjąłem robienie dedykowanych ustrojów pod dany pokój. Mam mniej klientów niż producenci ustrojów, którzy sprzedają je na dziesiątki czy setki w skali miesiąca. Za to moje adaptacje są bardziej dopracowane pod dane pomieszczenie, dzięki czemu jestem w stanie uzyskać lepszą akustykę = lepsze brzmienie systemu.
×
×
  • Utwórz nowe...