zieluwid

To w zależności, czy masz możliwość wyłączenia kolumn na panelu frontowym. A na słuchawkach masz działające oba kanały ?

Sądząc po stanie jego komentarzy, to zgodzi się bez problemu, może i na pokrycie kosztów naprawy. A przynajmniej na sprawdzenie co tam jest nie tak. Warto by było zajrzeć, bo może to być jakaś błahostka.

Aha. A co do wzmacniacza, to napisz, lub dzwoń, że sprzęt jest niesprawny. masz prawo odesłać i kasę musi Ci oddać. Chyba, że jak pisałem wcześniej, będziesz chciał zatrzymać, ale wtedy negocjuj z nim pokrycie kosztów naprawy. Zapytaj, zobaczymy, jak on się do tego ustosunkuje. Ewentualnie możesz poprosić jakiegoś elektronika o diagnozę i podanie przyczyny usterki i koszt jej naprawy. Ale ustal to wcześniej ze sprzedającym, bo jak rozkręcisz sam to będzie miał podstawę odmówić Ci przyjęcia wzmacniacza. będzie twierdził, że sam tam grzebałeś i zepsułeś. Jak facet jest w porządku, to się dogadacie.

A sprawdzałaś na słuchawkach ? Gra ?

Ciężko stwierdzić bez zajrzenia do środka wzmacniacza. Może to wina spalonego bezpiecznika. Jednak na Twoim miejscu skontaktowałbym się ze sprzedającym i powiadomił go o takiej sytuacji. To on odpowiada za stan sprzętu jaki sprzedaje. Jeżeli nic nie było napisane o tym w aukcji, to masz prawo odesłać wzmacniacz do niego i otrzymać zwrot pieniędzy. no chyba, że wzmacniacz ci się podoba (szkoda, że nie możesz napisać, jak to wygląda brzmieniowo). Jeżeli zdecydowałbyś się zatrzymać wzmacniacz i naprawić, sprzedający powinien pokryć koszt naprawy. A co z kolumnami ? Kupiłeś ?

Rozumiem, że ustawiłaś poprawnie wybór kanałów, tzn. sekcja A i źródło CD. Masz w domu jakieś inne głośniki ? Wzmacniacz jest na pewno sprawny ? Ciężko coś stwierdzić, bez dodatkowych podłączenia tych Tonsili pod iny wzmacniacz. Masz możliwość pożyczenia kolumn od kogoś, lub zabrania wzmacniacza do kogoś i podłączenia tam do innych kolumn ? Nie ma innej rady jak upewnić się, co jest nie tak. Trzeba wykluczyć jedno albo drugie i wtedy będziesz miała pewność gdzie szukać problemu.

Sytuacja jest dla mnie prosta. Jeżeli głośnik reaguje na prąd, to znaczy, że działa. Choćby miał trzeszczeć, musi zagrać. To, że nie ma reakcji w innych głośnikach to znak, że jest problem w połączeniach, albo tego, że wklejone membrany zostały źle wycentrowane i nie pozwalają na prawidłową prace głośnika. A może po prostu w procesie regeneracji wystąpiły błędy uniemożliwiające jego działanie. Nie wiem. Jakbym miał możliwość sprawdzenia tego osobiście, mógłbym powiedzieć na ten temat coś więcej. Póki co nie wykluczałbym także błędów, lub uszkodzeń wzmacniacza, a także nieprawidłowości połączeń. Jaki to wzmacniacz ? Możesz opisać jak to podłączyłaś ?

Masz w domu baterie paluszka ? Sprawdź przykładając końcówki kabla do baterii. Jeżeli wszystko jest połączone, to musi być jakaś reakcja.

Może przewody od cewki nie są przylutowane do wtyczek na koszu (czyli o wewnętrznej strony głośnika) ? Możesz tam zajrzeć i sprawdzić ?

Poczekaj, od początku. Czy to są głośniki naprawiane przez Twojego tatę, czy wysyłałaś je już gdzie indziej do renowacji ?

Oczywiście że tak. A co, tak też nic nie słychać ? Nawet pytnięcia, szumu ?

Z tyłu kolumny są wejścia na przewody, o to mi chodzi ? Nie ma jakiejkolwiek reakcji w głośnikach po podłączeniu ?

A czy przewody są przylutowane do terminali ? To bardzo dziwne, że nic nawet nie szumi.

No pewnie są wylutowane wszystkie kable.

A więc : http://www.cgm.pl/aktualnosci,40184,albo_i...zedaz,news.html [ Albo Inaczej na winylu - ruszyła przedsprzedaż ]

Jedni zwracają uwagę na takie rzeczy inni nie. Ja zaliczam się do tych pierwszych. Jednak trzeba być świadomym tego, że niski budżet musi iść w parze z kompromisem, szczególnie jak chce się mieć coś lepszego. Tak więc, jak piszesz, najważniejsze, że sprzęt jest sprawny. Miłego słuchania.

Ok, ale to czy mają być to słuchawki otwarte, czy zamknięte, to już bardzo istotna sprawa.

Dostałem CD, chciałem bardzo mieć wydanie winylowe, ale takie dopiero ukaże się niebawem. Szkoda tylko, że płyta jest taka krótka. Mogłaby być dłuższa, zawierać więcej utworów (jest tylko 8 pozycji), no ale... Póki co jest bardzo dobrze. Pojawiło się, w sumie już jakiś czas temu video do utworu : Jest jedna rzecz, czyli Zbigniew Wodecki w utworze Peji pod tym samym tytułem oczywiście : https://www.youtube.com/watch?v=LIQTd9w7yL4 [ ZBIGNIEW WODECKI - Jest jedna rzecz ] Oryginał : https://www.youtube.com/watch?v=7einebUtD9U [ PEJA - Jest jedna rzecz ] Zapraszam do obejrzenia fragmentów koncertu premierowego : https://www.youtube.com/watch?v=V6nI9qxLFBE [ ANDRZEJ DĄBROWSKI - fragment koncertu - Albo Inaczej ] https://www.youtube.com/watch?v=5nI-1keXn8Y [ KRYSTYNA PROŃKO - fragment koncertu - Albo Inaczej ] https://www.youtube.com/watch?v=YBwZQWg7iHM [ ZBIGNIEW WODECKI - fragment koncertu - Albo Inaczej ]

No tak, ale sensowniej byłoby napisać 40 zł, choćby jako cenę startową usługi, to jak włączenie się pierwszej stawki za trzaśnięciem drzwi taksówki, lub umowna opłata za ekspertyzę sprzętu, itp. Może podchodzę sceptycznie do takich rzeczy, ale osobiście ciężko byłoby mi się odważyć wysłać pokrywę mojego ulubionego gramofonu, gdzieś daleko w Polskę i nie wiedzieć jaki będzie efekt, aż się nie przekonam po jej odesłaniu. Hmmm, no sam nie wiem ...

Chyba odwrotnie . Jeżeli chcesz wyprowadzić sygnał, to z OUT, ale w decku. A wpiąć się musisz do IN we wzmacniaczu. A dlaczego chcesz podłączyć rasowy analog, jakim jest magnetofon pod amplituner kina domowego (bardzo średni ...) ? Nie wiem gdzie są wejścia, próbowałbym pod AV, ale to bez napisu OUT. To gdzie są wejścia, powinieneś znaleźć w instrukcji. Masz ten ampli, czy chcesz kupić ?

Trochę zrobił się OT z tego polerowania pokryw, ale to przynajmniej twój temat i uczestniczysz w dyskusji. A tak sumując, to ja nie wierzę w takie cudowne polerowanie, musiałbym się sam przekonać. A z tego co sam doświadczyłem w tej kwestii, to niestety nie spełniło moich wymagań. Grzebiąc w temacie obróbki tworzyw sztucznych, natknąłem się na filmy przedstawiające cięcie, gięcie, klejenie plexi itp. Nie wiem, czy w pewnych przypadkach nie byłoby lepiej zamówić nową pokrywę na wymiar, niż męczyć się ze starą, bo w większości przypadków nie ma ani wyników, ani satysfakcji.

Nie rozumiem propozycji ceny, to raz. A dwa, to wydaje mi się, że deklaracja odpowiedzi na pytania dotyczy bezpośrednio problemu potencjalnego klienta, a nie warsztatu i samego procesu technologicznego. Przynajmniej ze strony biznesowej nie miałoby to sensu. Przecież to jest propozycja sprzedaży usługi, a nie patentu.

A do czego potrzebujesz akurat takiej ? Masz jakieś pytania ? W razie czego, pisz śmiało.

Jest to jednak fajną opcją jeżeli chodzi o samo zabezpieczenie. Czy jest to pokrywa nowa, czy w gramofonie używanym będąca w stanie bardzo dobrym. Rożnie czasami bywa i w razie jakiegoś uszkodzenia/rysy, wystarczy zdjąć folię i położyć następną warstwę.

Tak, wygląda bardzo prosto. Jestem tylko ciekaw jak wygląda to na żywo. Bo to, że powierzchnia jest bez rys i wygląda jak nowa po naklejeniu tej folii, to normalne. Jednak jestem ciekaw jak wygląda to, jak patrzy się na pokrywę z bliska, a dokładnie jak wyglądają te rysy pod folią. Bo to że jest naklejony protektor, nie rozwiązuje problemu porysowanej pokrywy.