-
Zawartość
469 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez mejson
-
-
Cytat
Słuchaj, olej wszystkie SB, kup karte stereo Prodigy HD2, kosztuje co prawda ~350 zł, ale warto, szczególnie do CD i bezstratnych formatów, bo wiadomo że do MP3 to SB2 w wersji ZS spokojnie starczy.
Byłem już blisko zakupu tej karty w zeszłym miesiącu, ale uznałem, że teraz nie ma sensu w nią inwestować - używam komputera do nagrywania jedynie z tunera FM, a do tego nie trzeba takiej wyścigówki.
Nie zajmuję się profesjonalnie montażem dźwięku, dla mnie komputer długo nie będzie źródłem muzyki, jedynie narzędziem do jej zapisu. Poza wspomnianym nagrywaniem z tunera wszystkie inne zapisy można robić cyfrowo (CD, DVD czy inne cyfrowe nośniki), więc nie będę strzelał z armaty do wróbla.
A mp3 stosuję wyłącznie do samochodu czy do kuchni a nie do "prawdziwego" słuchania.
A i tak nie chcę schodzić poniżej 256 kb/s. -
Cytat
Słuchajcie pewnie kazdy z nas kopiował plyty lub robi to nadal na przyjmijmy łagodnie zastępcze plyty CD
Poniewaz juz kiedyś o tym myślałem są firmy które wypuszczają puste plyty cd z przykładowym dopiskiem .. for audio only audio .. lub coś w ten deseń.
Jakie macie z tym doświadczenia ?
część płyt takich do nagrywania typowo tylko audio są podobno grubsze i znacznie maja niby czas przechowywania danych...
co Wy na to ?
Maglowaliśmy już podobny temat w zeszłym roku.
Zajrzyj tutaj, może coś Ci się przyda... -
Cytat
Pożyczyłem od kolegi kable auxowe i podpiąłem wieżę do komputera. Tak jak wcześniej przypuszczałem - wszystkiemu winny jest czytnik płyt, gdyż charczenie zostało kompletnie wyeliminowane przy puszczaniu muzyki za pomocą komputera. Problem polega na tym, że nie wiem jak przywrócić czytnik do sprawności.
Jeśli problem występuje tylko przy tej płycie, to możesz przegrać ją na CDR - np za pomocą Exact Audio Copy - pamiętaj tylko, by nie nagrywać ze zbyt dużą prędkością - 12x 16x max.
Takie trzaski obserwuję przy niektórych starych CDR-ach. -
Udało się!
Poczciwa karta Sound Blaster 128 okazała się o niebo lepsza od zintegrowanej.
Zniknęły świerszcze i wreszcie można nagrywać audycje z radia - a nagrywać trzeba, bo kto wytrzyma słuchanie audycji od drugiej w nocy do szóstej rano? -
Cytat
Witam , mam zamiar kupić karte muzyczną do kompa poniewaz od jakiegos tygodnia sa problemy z dzwiekiem , tzn niby wszystko chodzi ok , ale jednak ja slysze ze jest cos nie tak , w niektorych utworach chyrczy tak , nieslychac tego tak bardzo ale jednak mnie to denerwuje , zmienialem wszystko , kodeki , w winampie equalizerem chyba z 2 godziny sie bawilem , w WMP11 to samo w AIMP2 też , na kazdej konfiguracji chyrczy , wiec chyba cos jest z moja zintegrowana karta muzyczna
Mam podobny kłopot - w starym komputerzez (Penthium III!) miałem starą, poczciwą kartę SoundBlaster 64 i nie narzekałem na jakość nagrywanej z zewnętrznego tunera radiowego muzyki. Po zmianie na komputer z zintegrowana kartą pojawiły się "świerszcze".
Najpierw myślałem, ze chodzi o zbyt duże tłumienie - kabel m.cz. miał 9 m. :!: długości - i zbierane zakłócenia, ale po przeniesieniu tunera w pobliże komputera nie zmieniło się nic.
Podejrzewałem o zakłócenia bezprzewodową karę sieciową, ale po wyłączeniu na czas nagrywania też nic się nie zmieniło.
Świerszcze słychać tylko w nagranym materiale - podczas samego nagrywania odsłuch jest czyściutki.
A jak na próbę odtworzyłem nagranie zrealizowane starą kartą, to okazało się że żadnych świerszczy nie słychać mimo 9 metrowego kabelka i tej samej karty bezprzewodowej.
Werdykt - winna zintegrowana karta dźwiękowa!Cytatjako ze budżet mam do 70 zł , wiec jedynym wyborem jest to :
http://proline.pl/shop.php?prodid=SB+AUDIGY+SE+OEM
co mozecie powiedziec o tej karcie ?? warto ??
Ta karta na pewno będzie lepsza od zintegrowanej, ale zamiast nowej możesz poszukać używanej na Allegro - pamiętaj tylko, by miała interface PCI, bo nowsze komputery nie mają poprzednio stosowanej szyny, w którą wyposazone były starsze karty.
Ja kupiłem właśnie używanego SoundBlastera 128 i napiszę czy nastąpiła poprawa.
Jeśli nie - to pozostaje ten zakup... -
O tak - perkusja potrafi "nasycić" utwór...
Jeśli lubisz szelesty, to posłuchaj np. Jacka Korohody - on co prawda gra na wielu instrumentach, ale ostatnia płyta "If It Happens" fajnie szeleści.
Poszukaj też wśród klasyki rocka sprzed kilkudziesięciu (!!?) lat - pierwsze płyty King Crimson, suity Jona Lorda - szczególnie "Sarabande" (digitally remastered ´99 edition) - Ten Years After "Hobbit" no i niesamowity "Moby Dick" w wykonaniu Johna Bohnama z Led Zeppelin. -
Cytat
Mejson
dzięki za informację. Muszę zamówić taka antenę. Z antena zbiorczą mam niestety czasami problemy. Sprawę zgłaszałem już do administracji, ale mało kto sie tym przejmuje. Większość ma kablówkę zatem zbiorcza traktowana jest po macoszemu a ja z kolei mam talerz z n-ką.
Spotkałem ten model później w osiedlowym sklepie - sprawdź, czy koniecznie musisz zamawiać w internecie. -
Cytat
Mejson, czy zakupiłeś już antenę, o której wspominałeś ? Jestem ciekaw jak spisuje się.
Tak, zachowuje się przyzwoicie, choć u mnie akurat antena zbiorcza na niektórych stacjach działa lepiej.
Kupiłem SONUS FM ze wzmacniaczem.
-
Cytat
MejsonMam luźny tuner, który się przewala po mieszkaniu, ale nie mam do tego wzmacniacza również luźnego aby podłączyć do karty dźwiękowej.
Tuner podłącza się bez wzmacniacza do wejścia LINE IN karty dźwiękowej... -
Cytat
Wczoraj za pomocą Screamer Radio nagrałem duży fragment audycji Trójkowej Manna i Wasowskiego czyli Tanie granie. Szkoda tylko, że format pliku wyjściowego to mp3.
Ja nagrywam Tanie Granie "on line" - komputer podłączony do zestawu audio nagrywa audycję na żywo.
Korzystam z Audacity, z projektów .aup mogę to wyeksportować do wav albo mp3.
Ale przede wszystkim wycinam serwisy informacyjne z reklamami i całe projekty nagrywam na dvd - przyda się na przyszłość.
Nie tylko granie ale i gadanie jest tam cenne... -
Przy nagrywaniu z radia na komputer pojawiły mi się wredne zakłócenia - świerszcze słyszane na cichszych fragmentach.
Efekt jak przy słabej antenie, ale przecież audycja słuchana w czasie nagrywania nie świerszczyła nic a nic!
Świerszcze oczywiście były słyszalne na wypalonych kompaktach.
Domyśliłem się, że zakłócenia powstają na drodze z tunera do komputera i pochodzą raczej z komputera niż z zewnątrz.
Zwiększenie poziomu sygnału niewiele dało.
Analizując bebechy komputera i zastanawiając się, co tu może tak siać, zatrzymałem wzrok na ... karcie WiFi.
Przecież to draństwo nadaje radiowo z określoną siłą i ma prawo jakoś zakłócać.
Wyłączyłem kartę na czas zapisu i uff! - sporo się poprawiło.
Ale coś tam jeszcze w tle świerszczy, choć już nie tak dokuczliwie jak poprzednio.
Chyba jednak nie obędzie się bez wymiany karty dźwiękowej na profesjonalną -
Cytat
Obawiam się, że wyciszenie komputera nie wyeliminuje szumu. Najlepszym sposobem na szum z komputera jest ustawienie go w innym pokoju.
Zgadza się - nie liczyłem jednak na zupełne zlikwidowanie szumu komputera a tylko na jego zminimalizowanie.
Gdy pracuję na komputerze jego minimalny szum mi nie przeszkadza, gdy jednak słucham muzyki nie zniosę nawet najlżejszego dodatkowego odgłosu (wyjmowałem nawet baterie z budzika...).
Nigdy nie pogodzę się z komputerem jako źródłem muzyki w zestawie audio.
Chyba, że zupełnie bezgłośnym - bez części ruchomych.Cytat1. Szafka na komputer wytłumiona i zamykana
2. Laptop Aple - model bez wentylatorów (6500 zł. bardzo drogo)
3. Laptop tani ze zwolnionym procesorem, ewentualnie z dorobionym chłodzeniem bez wentylatorów.
4. Odtwarzacz MP3 z wejściem linowym do nagrywania do 1000 zł.
5. Profesjonalne portatywne rejestratory (MP3, PCM do 24 bit i 192 KHz, format DSD 1-bitowy) 1500 - 2000 zł.
Ad. 1 Wady podobne jak przy zamykaniu wzmacniacza w szafce - problemy z chłodzeniem, często powodujące wzrost obrotów wentylatorów chłodzących procesor i dyski - dodatkowy hałas może być wtedy słyszalny mimo zamknięcia szafki.
Ad. 2. Idealne rozwiązanie, ale właśnie - drogo.
Ad. 3. W laptopa ciężko wcisnąć jakiś dodatkowy radiator, a stacjonarny komputer musi mieć wentylator przynajmniej w zasilaczu.
Ad. 4. Jeśli tylko jakość pozwoli, to jak najbardziej.
Na razie moje doświadczenia z tańszymi odtwarzaczami nie były budujące...
Ad. 5. Mniam, mniamCytatMoże się przydać zewnętrzna karta dźwiękowa USB lub bardziej profesjonalny zewnątrzny konwerter.
Radiowa jakość nie wymaga super sprzętu, wspomniana przeze mnie karta dźwiękowa za trzysta parę złotych powinna wystarczyć z nawiązką.Cytatco powiecie o nagrywaniu z radia internetowego?
Jakość nagrania nigdy nie poprawi jakości transmisji...
-
Jestem chyba skażony koniecznością słuchania muzyki przy prawie każdej okazji - nie tylko w domu podczas "odsłuchu" ale w pracy, w samochodzie, w kuchni, nawet w ... łazience.
Całkiem niegłośno, ot tyle, by sączyło się coś w tle.
Jakoś nie lubię całkowitej ciszy poza odpoczynkiem na łonie natury.
Chyba jestem uzależniony...
A wy? -
Cytat
Od siebie na temat Metallica "S&M" dodam, ze plyta jest naprawde zle zrealizowana ! Czego nie moge zrozumiec. Przeciez to w miare nowa realizacja, z potezna orkiestra. Niestety dzwiek jest tragiczny, mam wiele duzo starszych plyt, gdzie mozna by bylo oczekiwac gorszej realizacji, nic podobnego.
"S&M" - technicznie to totalna porazka.
No proszę - a ja myślałem, że tylko na mojej "stadionowej" płytce taka nikczemna jakość.
Pomijając jakość realizacji, to i sama muzyka jakoś słabo się broni.
Mój bolesny zawód to pierwsza płyta zespołu Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach.
Z samochodowego czy kuchennego radyjka płyta kusiła niesamowitym nastrojem, ale jak włożyłem ją do odtwarzacza odkryła miałkość realizacji.
Pierwszy utwór jest wręcz w mono... -
Cytat
Danielasty76
Jazz, czyli wpakowałeś się po uszy
Co prawda, to prawda...
Najbezpieczniej zacząć od saksofonu.
I dziewczyny na to lecą...
Spróbuj Davida Sanborna. -
Cytat
Tak jak w temacie. Nie mam możliwości odsłuchu, i nie wiem jak to zagra. Szukam ciepłego brzmienia i nie wiem czy z tego denona uda mi się to wyciągnąć. Mam okazję zakupu tego wzmacniacza za połowę ceny.
Pokój: 16m2
Muzyka: Różna (nie rock)
Myślę, ze może Ci się spodobać brzmienie Denona - miałem dwa modele (amplituner AVR-1000 i wzmacniacz PMA 915) i brzmiały mi bardzo ciepło. Akurat rock najgorzej...
Jazz i klasyka bardzo przyjemnie.
Zaryzykuj, szczególnie jeśli okazyjna cena. -
Cytat
Proponuje bysmy w tym watku zamieszczali linki do sklepow internetowych z muzyka, ktore maja w swojej ofercie ciekawe promocje, wyjatkowo niskie ceny na rynku.
Bardzo dobry pomysł, dzięki!
Już trochę zamówiłem
-
Cytat
Mejson
masz jakieś doświadczenia w zastosowaniu tej anteny?
Jeszcze nie
Ale zamierzam ją zamówić do drugiego pokoju.
Kupię, przetestuję i dam znać.
Mam szczęście, bo niedawno poprawili antenę zbiorczą na bloku i dość dobrze odbiera mi radio.
Teraz jest lepiej, bo tuner Denona ma lepszą czułość - poprzednio Yamaha na niektórych stacjach szumiała.
Po zmianie tunera zniknął szum, ale obnażyła się nikczemna jakość niektórych rozgłośni.
Na szczęście Trójka i Dwójka odbiera bez zastrzeżeń, choć redaktorzy z Trójki tez potrafią "polecieć" z empetrójki...
-
Cytat
Gorzej z anteną. Kablówki nie mam bo zrezygnowałem na rzecz n-ki. Zastanawiam się również nad uruchomieniem stacji radiowych n-ki, wystarczy tylko podciągnąć internet do dekodera.
Można jeszcze zastosować antenę
(Szukaj produktu: BASCO Antena radiowa - ze wzmacniaczem)
80 km zasięgu do dość sporo... -
Cytat
To prawda ja wyciszyłem sporo swój komputer, niestety nie na tyle aby spokojnie słuchać muzyki.
Ja nie wyobrażam sobie komputera jako źródła - nawet filmu.
Używam go tylko do nagrywania.
Może gdyby stał w drugim pokoju a w pokoju odsłuchowym zostałaby tylko klawiatura z monitorem...? -
Cytat
Całkiem niezła karta .Teraz można już kopic niezłą kartę graficzną z chłodzeniem pasywnym do tego ,odpowiednie wentylatory i program dostosowujący ich obroty do obciążenia komputera i nie jest źle.
Oby reszta była faktycznie tak cicha, jak się zapowiada - chłodzenie turbinowe, procesor niewysilony, cicha obudowa i wyciszony zasilacz.
Nic mnie tak nie męczy jak ustawiczny szum wentylatora na procesorze i zasilaczu - żadna muzyka tego nie zabije...
-
Cytat
Pomysł z podłączeniem tunera do karty dźwiękowej spodobał mi się.
Napisz jaką kartę dźwiękową zastosowałeś ?
Właśnie kończę dożynać stary komputer - Penthium III zaledwie - ale rewelacyjnie cichy, dlatego go tyle czasu trzymałem.
Mam w nim solidną, starą, dwukanałową kartę Sondblaster 64, ale to już wkrótce historia.
W tym tygodniu składam nowszy komputer, a karta dźwiękowa marzy mi się taka:
link. -
Cytat
Mejson
Czasami nagrywam - korzystam z timera w wieży i jestem niezależny od godziny nadawania.
Stosowałem ten sposób, ale miał wadę - czas nagrywania to tylko dwie strony kasety - max. długość zastosowałem 100 minut, ale i to za mało.
Jeśli nagrywa się bez timera, tylko "na żywo" to oczywiście kasety można zmieniać w trakcie, ale czasami nagrania są przecięte przy zmianie stron, nawet przy autorewersie.
Czas nagrywania na PC zależy tylko od pojemności dysku - ok. (650 MB na godzinę).CytatNo a teraz w czasie MiniMaxu zacząłem kombinować z anteną i podłączyłem tuner do kablówki, bo normalnie jadę na zwykłej antenie. A tu lipa - wygląda na to, że nic nie leci ze ściany
Ogólnie jest dziwnie - Trójka na zwykłym kawałku kabla i "palcu" gra najlepiej. Na antenie wewnętrznej moc sygnału zmienia mi się od 58 do 70dB, ale jak jestem za blisko antenty to pojawiają się zakłócenia (dobrze, że mam pilota do tunerów i decków, więc właściwie to nie muszę podchodzić do sprzętu).
Jakoś nie chce mi się teraz kombinować Jutro sprawdzę jeszcze kabel...
Może problem w zmianie częstotliwości?
U mnie kablówka nadaje FM na innych częstotliwościach niż "powietrze" - może u Ciebie też i tak naprawdę słuchasz "powietrza" przez przewód kablówki?
Spróbuj przestroić radio. -
Wspominanie okresu, gdy radio było jednym z podstawowych źródeł muzyki do domowej fonoteki już pewnie irytuje co młodszych melomanów i opowieści o czatowaniu z magnetofonem na konkretne audycje przypominają pewnie wspominki stetryczałych weteranów.
Wszak teraz cała muzyka jest dostępna na wyciągnięcie ręki (z kartą kredytową) albo kliknięcie myszką w internecie...
Wcale mi nie tęskno za tamtymi czasami, ale nawet w tych współczesnych wszystkomających czasach mam czasami potrzebę nagrania czegoś z radia.
Są takie audycje, które warto przenieść do domowego archiwum, tylko jak to zrobić, by zachować dobrą jakość, do której człowiek jednak przez ostatnie lata przywykł?
Nagrywanie na kaseciak jest uciążliwe, lepszy już jest dobry magnetofon szpulowy, ale w obu przypadkach pozostaje jeszcze problem przeniesienia tego do wersji cyfrowej - komputera lub CD.
Popularne karty telewizyjne z tunerem radiowym nie zapewniają dobrej jakości, pozostaje podłączenie tunera z zestawu audio do dobrej karty dźwiękowej w komputerze.
I tak właśnie zrobiłem - od paru dni mam możliwość nagrywania audycji radiowych w przyzwoitej jakości.
Czuje się jak za starych czasów...
Chociaż tak naprawdę nie - nie muszę zgadywać pisowni nazw utworów i wykonawców tylko na podstawie słuchania spikera - w internecie są dostępne playlisty wielu audycji.
A co nagrywam?
Noc Muzycznych Pejzaży, Tanie Granie, Minimax itp.
Dzięki radiu poznałem mnóstwo dobrych zespołów jeszcze mi nie znanych - kupiłem wiele płyt, które wcześniej omijałem szerokim łukiem.
A Wam się zdarza nagrywać z radia?
Słuchawki do creative zen stone
w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
Napisano
Słuchawki faktycznie potrafią wiele zmienić w jakości brzmienia, testowałem na moim "kamyczku" nawet ogromne otwarte słuchawki AKG K400, więc warto pewnie postarać się o dobre słuchawki.
Żeby tylko nie przesadzić z jakością słuchawek, by nie obnażyły nikczemnego poziomu odtwarzacza...
Ciekawie wyglądają te CREATIVE AURVANA i pewnie brzmią lepiej od oryginalnie dostarczanych przy zakupie odtwarzacza.
Ja jednak osobiście mam obawy przed tak dokładnym "korkowaniem" uszu - boję się o słuch.
Lubię jak uszy mi "oddychają", dlatego pewnie używam słuchawek o konstrukcji otwartej.
A słuchawki to i tak substytut - najlepiej lubię słuchać przez głośniki...