AudioMaciej Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Witam, Mam pytanie odnośnie wyboru słuchawek. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zmiany moich poczciwych ISK 2010 na jakiś lepszy sprzęt. Tutaj wpadły mi w oko słuchawki beyerdynamic. Bez światełek, mikrofonu i klasycznie na kablu takie jakich szukałem. Jednak mimo wyboru tak "prostych" słuchawek, nadal znalazłem dla siebie problem a mianowicie jaką wersję wybrać. Tutaj już wiem że 250 Ohm zagrają lepiej ale potrzebują wzmacniacza i właśnie tu jest problem. Słuchawki będą z przeznaczeniem pod gry i w dużej mierze pod słuchanie muzyki ale muzyki w 90% z youtube i ogólnie z neta gdzie muzyka jest po dużej kompresji. Nie chce "niepotrzebnie" wydawać sporo kasy na wzmacniacz który niewiele w tym przypadku zmieni. Tutaj pojawia się moje pytanie. Czy lepiej brać wersję 80 Ohm bez wzmacniacza czy może jednak brać wersję 250 Ohm i kupić coś pokroju Creative Sound Blaster X G6 (podobno da rade do tych słuchawek i cena dla mnie jest jeszcze do zniesienia). Tak jak piszę, nie wiem czy zabawa w wersję 250 Ohm i kartę dźwiękową ma sens przy moim zastosowaniu czy lepiej będzie zostać przy wersji 80 bez wzmacniacza. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam Odpisz, cytując
lpomis Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu 17 minut temu, AudioMaciej napisał: Tutaj już wiem że 250 Ohm zagrają lepiej Dlaczego tak uważasz? To, że model ma wyższą impedancję nie oznacza wcale, że zagra lepiej. Osiemdziesiątki do zastosowań domowych wydają się optymalne. Zdecydowanie polecam połączyć je z jakimś DAC/AMP. Np. z takim iFi: https://www.audiomagic.pl/stereo/przetworniki-dac/ifi-zen-air-dac Odpisz, cytując
AudioMaciej Napisano 14 godzin temu Autor Napisano 14 godzin temu Czytałem że większa impedancja + oczywiście odpowiedni wzmacniacz dają lepszą jakość, czystość dźwięku. Gdybym brał z DAC/AMP jak iFi to nie lepiej by było od razu brać wersję 250 Ohm? Jeśli tak to wracam do mojego pytania czy w moim przypadku warto. Bo można bawić się w koszta ale jak różnicy nie będzie jakiejś znacznej to czy jest sens? Dzięki za szybką odpowiedź. Odpisz, cytując
lpomis Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu Wg mnie różnica między wersją 80 a 250 Ohm przy bezpośrednim porównaniu jest bardzo subtelna i ciężka do wyłapania. Do zastosowań o których piszesz nawet bym się nie zastanawiał i brał wersję 80 Ohm. Są bardziej uniwersalne, łatwiej je napędzisz mniej wydajnym wzmacniaczem, a i od biedy nadadzą się nawet do podłączenia pod smartfona. Np. taki iPhone czy Galaxy od Samunga z podstawowym adapterem mini jack (z wbudowanym mikro wzmacniaczem) są już w stanie zagrać z tymi słuchawkami wystarczająco głośno. Odnośnie samego wzmacniacza - zdecydowanie warto w niego zainwestować. I to bez względu na jaką wersję nauszników się zdecydujesz. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu Popieram. Lepsze brzmienie 250 wynikać może tylko stąd, że właściwie muszą one mieć wzmacniacz żeby sensownie zagrać. I to wzmacniacz poprawi jakość dźwięku a nie impedancja sama w sobie. 1 Odpisz, cytując
Q21 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Cześć Do wersji 80 Ohm też przyda się rozsądny wzmacniacz iFi Zen CAN przykładowo jest bardzo fajną opcją, a jak 2w1 to iFi Zen DAC v2 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.