Serwer plików na routerze

[Aranda]

Witam. 
Kto z Was posiada serwer plików na routerze? Czyli router z wyjściem USB i podpiętego do niego dysku twardego? 
Chodzi mi tutaj o możliwość słuchania plików  z HDD/ SSD np poprzez aplikację WiiMa czy inną. 
Czy to ma sens? Działa? Jeżeli tak to jakich routerów do tego używacie? Jakich dysków? Jak to ogarniacie?
Noszę się z zamiarem zakupu takiego routera i będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. 

[DiBatonio]

Ja swojego czasu mialem wpiety pendrive z plikami i streamer widzial bibliotekę, router musi być "zarządzalny" w ustawieniach trzeba wykonać kilka rzeczy.

Włączyć udostepnianie plików z USB, ustawić dysk jako FTP server, w zakladce media serwer ustawić/dodać folder z plikami muzycznymi zapisac ustawienia i streamer powinen widzec tę bibliotekę. 

Obecnie nie korzystam z tej opcji w routerze odkąd mam transport CD z możliwością pracy m.in. jako dysk NAS i przesylania po AES/EBU do DACa, czasem korzystam z tej opcji, ale glównie służy mi do słuchania plyt CD, a tego typu dodatki wyłączam. 

 Na dole masz przykładowe menu takiego routera, pewno u innych producentów bedzie podobnie, chociaż inetrfejs może wyglądać inaczej. 

 

 

 

 

 

Edytowano Wtorek o 18:53 przez DiBatonio

[pairtick]

Jeżeli chodzi o kasę, to tak. 

Natomiast trzeba sobie zdać sprawę, że jest to taki 'bieda serwer'.

[DiBatonio]

36 minut temu, pairtick napisał:

Jeżeli chodzi o kasę, to tak. 

Natomiast trzeba sobie zdać sprawę, że jest to taki 'bieda serwer'.

Oczywiście, że tak.

Ale można i tak, po co stawiać dyski NAS i tracić kasę na Qnapy, czy inne Synology, jak wystarczy dużej pojemności dysk SSD lub pendrive.

Jeśli ktoś trzyma tylko pliki HiRes, czy ripy CD do słuchania muzyki, to wielkich serwerów plików nie trzeba.

To najprostsza metoda i zarazem chyba najtańsza.

 

 

[pairtick]

Parafrazując https://lkml.iu.edu/hypermail/linux/kernel/9607.2/0292.html 

”Only wimps use tape backup: _real_ men just upload their important stuff on ftp.” 

I ja mam tak: 

Podstawowy, szybki i zdecydowanie nadmiarowy NAS  - dwa dyski w RAID 1. 

Backup NAS - dwa dyski w RAID 1.

USB backup dysk. 

Stary NAS. 

 

Jak widać, rozwijałem się. Przed pierwszym NAS był jeszcze dysk USB. 

[Aranda]

20 godzin temu, pairtick napisał:

Jeżeli chodzi o kasę, to tak. 

Natomiast trzeba sobie zdać sprawę, że jest to taki 'bieda serwer'.

Dlaczego bieda serwer? Jak to będzie się sprawdzało w odsłuchiwaniu plików audio? 
Bo tak naprawdę to jest moim celem. Najchętniej kupiłbym np WiiM ultra albo MXN10 bo tam można podpiąć dysk i słyszałem że oba urządzenia świetnie sobie z tym radzą. Jednak to ok 1700zł. A router i tak będe musiał wymienić. Więc po kosztach chcę sprównować z podłączeniem dysku. 
Odtwarzać  mogę wtedy np z aplikacji WiiM (mam WiiM mini). 

20 godzin temu, DiBatonio napisał:

Oczywiście, że tak.

Ale można i tak, po co stawiać dyski NAS i tracić kasę na Qnapy, czy inne Synology, jak wystarczy dużej pojemności dysk SSD lub pendrive.

Jeśli ktoś trzyma tylko pliki HiRes, czy ripy CD do słuchania muzyki, to wielkich serwerów plików nie trzeba.

To najprostsza metoda i zarazem chyba najtańsza.

 

 

NAS to jednak też koszt bo trzeba dać ponad 1000zł za takie najtańsze rozwiązania. 
A ja aż takiej funkcjonalności nie potrzebuję. Oczywiście chciałbym żeby to odtwarzanie audio odbywało się bezproblemowo.

[DiBatonio]

8 minut temu, Aranda napisał:

A ja aż takiej funkcjonalności nie potrzebuję. Oczywiście chciałbym żeby to odtwarzanie audio odbywało się bezproblemowo.

Dlatego prostszą opcję opisałem na początku, czy wykorzystasz Pendrive, czy dysk zewnętrzny SSD, to już zalezy od Ciebie. 

 

[Mikelas76]

Kolega z forum obok wypial dysk podlaczony po usb do lumina u2 mini. 

Byl w szoku jak lepiej mu teraz gra tidal bez wpietego dysku. Wychodzi wiec na to ze to nie jest dobre rozwiazanie. 

Pozostaje wiec postawic NAS, zasilic liniowo i dac dobra skretke do switch audio jesli takowy sie posiada

[Aranda]

10 godzin temu, Mikelas76 napisał:

Kolega z forum obok wypial dysk podlaczony po usb do lumina u2 mini. 

Byl w szoku jak lepiej mu teraz gra tidal bez wpietego dysku. Wychodzi wiec na to ze to nie jest dobre rozwiazanie. 

Pozostaje wiec postawic NAS, zasilic liniowo i dac dobra skretke do switch audio jesli takowy sie posiada

Aż tak inwestować w to nie chcę. Na co dzień słucham Amazon Music i jest ok. To z dyskiem chcę mieć awaryjnie od czasu do czasu. Na specjalne okazje i na wszelki wypadek. Na NAS szkoda mi pieniędzy bo poza muzyką nie wiele mam żeby cos wrzucać czy udostepniać. No chyba ze zdjęcia jeszcze. 
Najkrócej rzecz ujmując: chcę żeby leciała muzyka z dysku na sprzęt.