voytekvoytek Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu podzielę się uwagami na ten temat ponieważ już dwa razy empirycznie go zbadałem. jak już człowiekowi wejdzie do głowy poprawa jakości dźwięku, trudno się od tego uwolnić, o czym na pewno nie jeden z Was się już przekonał. i mnie to dotknęło. jakiś czas temu postanowiłem zamienić moje heco celan 702 gt na Audiovector Si1 avantgarde. myślę sobie - mam dobry subwoofer (rel s510) to może będzie lepiej :D. nie był to strzał w 10. od razu zauważyłem że jakoś jakby pomieszczenie mniej dźwiękiem było wypełnione. no dobra. one mają małą skuteczność, więc może mój arcam avr5 ze swoimi 60 watami nie daje rady. zacząłem szukać końcówek mocy. i znalazłem za radą jednego ze sprzedawców salonowych - musical fidelity m6 prx. podobno trudno o lepszą. oczywiście do tego jeszcze odpowiednie kable trzeba było kupić (kable, jak się przekonałem są ważne bo byle jakie robią różnicę wyraźnie na minus) podłączyłem właśnie najpierw na jakieś tam kable, bo innych nie miałem. gra. ale nie widzę (słyszę) wielkiej różnicy na drugi dzień kupiłem kable i jest poprawa. ale w dalszym ciągu w pamięci mam, jak te heco "chodziły". kiedyś z nudów postanowiłem zrobić eksperyment i na chwilę odłączyć końcówkę mocy, żeby sprawdzić, czy w ogóle jest różnica w dźwięku bez końcówki. na samym początku nawet mi nie przyszło do głowy, żeby to zrobić, bo wszyscy przecież piszą, że końcówka mocy, to jest to. no i zdziwienie. ŻADNEJ RÓŻNICY. ŻADNEJ. sprzedałem końcówkę. wytłumaczyłem sobie fakt braku różnicy tym, że widocznie z tych audiovectorów po prostu więcej wycisnąć się nie da, bo to tylko małe podstawki są. kupiłem kolumny padargim premier 800f . wyraźna poprawa. pograły jakieś pół roku i wydaje mi się, że może nawet lepiej niż heco grały. no ale jak już na początku wspomniałem jestem dotknięty pogonią za króliczkiem. któregoś dnia na olx ktoś wystawił kolumny adiovector qr7 w dobrej cenie. nie wytrzymałem - kupiłem. tym razem strzał w 10. jest pięknie. no ale one takie duże, a mój arcam tylko 60 wat na kanał XD. szukam końcówek mocy do nich. no i znowu ktoś ze sklepu mnie przekonał, że najlepsze do nich będą dwa monobloki cambridge audio mxw70. będzie rewelacja. scena się poszerzy, będzie więcej detali itd..... tym razem jednak (nauczony na własnej skórze) postanowiłem nie wierzyć na słowo, tylko najpierw sprawdzić, czy rzeczywiście jest taka różnica). pojechałem do sklepu na odsłuch. akurat mieli tam arcama avr11 (czyli właściwie to samo). poprosiłem najpierw o podłączenie wymagających kolumn do niego, żeby posłuchać jak grają. następnie poprosiłem o podłączenie końcówek mocy. i wiecie co ? - ŻADNEJ RÓŻNICY. NIC. coś tam sprzedawca próbował rzucać zaklęcia o poprawie w prowadzeniu basu (według niego), ale bez przekonania, bo pewnie sam nie słyszał różnicy. no ale jest sprzedawcą, więc coś powiedzieć musi. rozumiem go, bo sam jestem sprzedawcą XD. też czasem rzucam zaklęcia XD. nie rozumiem tego. czy ja już za stary jestem ? - nie wydaje mi się, bo przecież słyszałem różnicę w badziewnym kablu. słyszę też różnicę w odtwarzaniu z YT i spotify na bezstratnej transmisji. ktoś ma podobne doświadczenia ? Odpisz, cytując
rajdek Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Spróbuj połączyć D-klasową końcówkę z A-klasowym przedwzmacniaczem, dla mnie bezkompromisowe połączenie. Odpisz, cytując
michaudio Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Końcówki mocy są fajne (bo zazwyczaj akustycznie przezroczyste) pod warunkiem,że źródło i/lub przedwzmacniacz grają "barwnie"(np. preamp, lub Amp w A-klasie) Bez tego dla mnie jest lipa... Co prawda brzmienie zbliżone do studyjnego ma swoich zwolenników, ale to w moim doświadczeniu mniejszość. Większości "nóżka chodzi" przy kapkę bardziej rozrywkowym brzmieniu. Gratuluję QR7, sam używam od nowości QR5, kupionych pół roku przed premierą siódemek. Gdybym poczekał, też wybrałbym siódemki. Ale wszystko przede mną, jeszcze dokupię siódemki 😁 Moje QR-piątki grają z A-klasową lampą (Line Magnetic LM-518IA, +dak Rme), i dla jest w sam raz. Wcześniej grały we w pełni zbalansowanym torze z Yamahą CD-S2100, dakiem Rme Adi 2 pro fs, preampem WBA Firebird, i piecem Yamahy A-S2100. Brzmiało bardziej dokładnie, ponadprzeciętnie dynamicznie (niestety często straszyło śpiącą mi na kolanach sunię) Ale mniej przyjemnie, dla mnie mniej muzykalnie. QR-siódemki to klarownie, uniwersalnie brzmiące kolumny zasługujące na barwne grający system. Wtedy potrafią dać sporo frajdy. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.