Lukas_P Napisano 15 lipca 2009 Udostępnij Napisano 15 lipca 2009 Zauważyłem w mojej starej Yamaszce że te duże kondensatory (12000 uF) są wylane (zaschnięty elektrolit wypełnia przerwę między kondensatorem a płytką), jeden kiedyś wyciekł nieco aż na stół. Stwierdziłem że to raczej nie jest dobrze i mimo że wzmacniacz gra, a kondensator już więcej nie wycieka to zastawiam się nad wymianą tych kondensatorów. Chciałbym żebyście polecili mi markę, a może nawet konkretny model o takich samych bądź zbliżonych parametrach który można tutaj zastosować.No i oczywiście podstawowe pytanie: Czy różnica (na lepsze) dźwięku po wymianie będzie słyszalna ? W razie czego podaję muzykę: Metallica, Kult, O.S.T.R., Tool, Pearl Jam i podobne Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 16 lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 lipca 2009 Wejdź na forum elektroda ,tam ci prędzej poradzą w sprawie naprawy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 16 lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 lipca 2009 Moja rada jest prosta i trywialna wręcz - wstaw dokładnie takie same. Najlepiej tego samego producenta ten sam typ o takich samych parametrach. ........a tak na marginesie apelLudki kochane czegoście się tak uwzieli na wzmacniacze Yamahy i chcecie poprawiać konstruktorów tego koncernu? A potem zakup na allegro i płacz że się przegrzewa, że coś nie tak gra. A nie ma w tym nic dziwnego, że coś dziwnie się zachowuje skoro z Yamahy została sama obudowa (połowa jak nie więcej AX-900 jest takich "poprawionych"). Nie chcecie kupować modyfikowanych - czy "poprawionych" wzmacniaczy to sami ich nie modyfikujcie (ktoś ię zastanowił ile zachodu i pracy jest z odtworzeniem oryginalnej konstrukcji tego coraz bardziej unikalnego przętu). Ja rozumiem że coś się popsuło i trzeba pogrzebać - ale jak grzebać to ODTWÓRCZO - czyli wyciągać popsute/zużyte i wstawiać takie jak fabryka wstawiła. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 16 lipca 2009 Udostępnij Napisano 16 lipca 2009 Kaczor myślę że masz rację.Po prostu słowo modyfikacja jest modne.To tak ładnie brzmi ,mój sprzęt został zmodyfikowany.Ale i tak jak będzie wolna kasa wymienię w mojej Jolce kondensatory na lepsze Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_P Napisano 17 lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 lipca 2009 Elektroda - wiem, ale oni tam się potrafią mocno ociągac z odpowiedziami . A jeśli chodzi o te kondenstatory to chętnie kupiłbym takie same ale nigdzie nie mogę ich znaleźć. Dostępne kondensatory o najbardziej zbliżonych parametrach to 10000µF/63V, np:http://www.allegro.pl/item682084379_elektr..._cena_2szt.html Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 17 lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 lipca 2009 Trzeba szukać - niekoniecznie na allegro. Posiadam odrobinę (4-5 lat) starszą Yamahę A-1020 w której wymieniono wszystkie kondensatory na nowe - takie same jak były w oryginale, zgadza się i producent i model i parametry i nawet kolory, więc da się np na stronie producenta "Nichicon homepage" w google wpisać i będzie. Dla ułatwienia czego szukać: jeśli dobrze pamiętam to tam siedzą kondensatory nichicon 12000 µF 56wv CE 85°C negative blackAX-900 którą miałem była tak nakombinowana, że się poddałem, drobny przykład 6 z 8 tranzystorów mocy było nieoryginalnych i INNYCH, zmienione były oporniki na takie o mniejszej wartości - nie dziwne, że jak postawiłem obok siebie dziewiczą AX-900 i tę "poprawioną" to grały zupełnie inaczej (dziewicza lepiej) dziwne, że to w ogóle chodziło ........ Wziął ją elektronik, który jest większym wariatem niż ja w kwestii ożywiania trupów - uratuje ją (2-3 miesiące roboty i będzie grała jak dawniej)Audionet tyle, że trudno znaleźć lepsze komponenty niż były wsadzane do Yamm z lat 80-tych Cieszę się jednak, że mimo morderczych planów względem Jolki zgadzasz się ogólnie że modyfikowanie = psucie. Zwłaszcza w odniesieniu do starszych topowych konstrukcji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_P Napisano 17 lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 lipca 2009 Zdaję sobię sprawę że niewiele w tej Yamaszce zostało z jej dziewictwa i wogóle zastanawiam się czy warto poświęcać czas (który coraz trudniej mi wysupłać) i pieniądze na to by ją odrestaurować. I tak obecnie zbieram na 'nowy' wzmacniacz a Yamahę (to co z niej zostało) chcę po prostu niskim kosztem doprowadzić do jako takiej sprawności. Niby gra, średnie tony całkiem ok, wysokie nieco stępione, najbardziej chyba jej basu brakuje...Dobra, poczytałem trochę, dowiedziałem się że w Yamaszkach siedziały Elny i Nichicony, z Elnami problemu być nie powinno a z Nichiconów znalazłem o nieco mniejszych parametrach ale z lepszej serii (chyba):http://www.allegro.pl/item689566924_nichic...dio_hi_end.html Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 17 lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 lipca 2009 Lukas_P ja wcale nie twierdzę, że Twoja Yamma to kupa złomu którą w zasadzie należałoby rozpatrywać w kategorii DIY.Nie wiem, co zostało z oryginału - może być równie dobrze oryginalna w całości - tym bardziej oszczędź ją!Roboty z wlutowaniem takiego elementu jak oryginał jest tyle samo co (albo i mniej) niż czegś innego bo nie trzeba dopasowywać. Cały problem polega na tym aby wiedzieć co tam powinno być. Ty masz uszkodzone/zużyte elementy więc wiesz jakie! Nie musisz szukać po serwisówkach parametrów tego co być tam powinno. Zamów u producenta to co tam powinno siedzieć. To co się przedłuży to czas oczekiwania na dostawę - nie czas roboty. A tak wsadzisz jakiś "w miarę" pasujący - a potem bądź mądry i pisz wiersze jak ktoś będzie chciał to doprowadzić do stanu pierwotnego - skąd ma wiedzieć co tam było naprawdę. Właśnie tak, często są niszczone przez domorosłych konstruktorów klasyczne już sprzęty - bo się nie chciało poczekać na części albo szukano oszczędności nie tam gdzie trzeba.To nie jest osobista wycieczka do Ciebie ale proszę nie idź na "łatwiznę" i wstaw to co tam być powinno a nie coś "w miarę pasujące" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_P Napisano 17 lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 lipca 2009 Tak też zrobię, bo koszty jak się okazuje nie będą aż takie wielkie. Otworzyłem jej dziś klapę, okazuje się że nie jest tak źle. Wzmacniacz był serwisowany, pamiętam że tranzystory musieli skądś tam sprowadzać, wogóle czekałem bardzo długo na naprawę. 2 Tranzystory są oryginalne a 2 (te nowsze) są japońskie Toshiby. Duże elektrolity to Nichicon a wszystkie mniejsze są Elny.Wymienię te najbardziej podejrzane elektrolity czyli lekko podlane Nichicony i Elny oraz te Elny które są blisko radiatora (więcej ciepła - szybsze wysychanie). Jak poprawa nie będzie satysfakcjonująca, to wtedy się będę zastanawiał czy warto wymieniać resztę. Najbardziej Yamaszka niedomaga z basem...Aha, i jak rozróżnić rozlany wyschnięty elektrolit z kondensatora od kleju jaki się stosuje do przymocowania kondensatorów do płytki ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_P Napisano 9 sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2009 Wiem, że nie pisze się posta pod postem, ale chciałbym się ostatecznie dowiedzieć czy wzmacniacz będzie grał i czy będzie grał lepiej po wymianie starych obkopconych Nichicon 12000uF 65v na nowe elektrolity Nichicon Gold Tune 10000uF 63V ? oczywiście przy wymianie reszty elektrolitów. Nigdzie nie mogę znaleźć tych 12000 nichicona, niby znalazłem symbol produktu ale nie ma ich nigdzie do kupienia, nie zależy mi aż tak bardzo na tym wzmacniaczu żeby był w 100% oryginalny bo i tak zbieram na nowszy, po prostu chcę żeby grał w miarę przyzwoicie bo obecnie ma słabiutki bas i nieco stępione wysokie tony. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 9 sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2009 Wymiana elektrolitów powinna przynieść poprawę basu - zwłaszcza jego głębi (tyle mówi teoria)....... ale nikt nie zagwarantuje efektu bo trzeba by pomierzyć na ile aktualne wartości fabrycznych kondensatorów odbiegają od pierwotnych parametrów Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_P Napisano 11 sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 sierpnia 2009 Sprawdzałem te kondensatory, te, które udało mi się sprawdzić miały około 80% swej pierwotnej oporności, ale niestety na wszystkich kondensatorach o pojemności powyżej 100uF miernik pokazywał 1 (jeden) bez względu na to jaką pierwotna pojemność miał mieć dany kondensator, nie wiem czy to kondensatory są aż tak wyschnięte ale podejrzewam że po prostu mój miernik nie jest w stanie zmierzyć większych pojemności... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.