Yamaha RS-300(500) + jamo s606

[weed6]

Witam,
Proszę o opinię i radę.

Zastanawiam sie nad Yamaha RS-300( bądź)500) + jamo s606.

Pomieszczenie: okolo 20-23m
Preferowana muzyka: Rock, ambient, trip-hop, jazz, electronica.

Czy do takiego pomieszczenia wystarczy mi Yamaha RS-300? czy liepiej dołożyć do 500?
Jak się będą sprawowały te kolumny jako stereo?

Jakie kable powinniem kupić? wystarczą jamo 2x2,5mm?

Nie ukrywam ze wszystko rozchodzi sie o PLN. Chciałbym sie zmieścić w 2500zł.

A może zaproponujecie jakieś inne zestawienie w tej kwocie.
W grę wchodzi nowy sprzęt.

[Q21]

Witam,
gratuluję wyboru, nowa seria amplitunerów Yamaha to dobre urządzenia o bardzo dobrym wykonaniu. Biorąc pod uwagę rodzaj muzyki oraz wielkość pomieszczenia, wybór amplitunera jest optymalny. Kolumny Jamo S606 pasują do Twojego brzmienia. W Twoim pomieszczeniu uzyskasz mocne, dynamiczne brzmienie z lekko cofniętym środkiem pasma. Alternatywą może być zestaw kolumn Kef C5 lub Mission M34i. Kef i Mission zagrają bardziej środkiem pasma, oferując wyższej klasy sopran (bardziej stonowany).
Decydując się na amplituner Yamaha, na pewno warto dołożyć do R-S500. Wyższy model poza większą mocą po prostu gra o pół klasy lepiej.

W przypadku pytań służę pomocą

[weed6]

Dziękuje
A co z kablami głośnikowymi? wystarczy przekrój 2,5mm? Jakie wybrać końcówki, wiem że do amplitunera potrzebuje "banany".

[Q21]

Przekrój 2,5mm wystarczy, natomiast bardziej zwróć uwagę na klasę kabla. Optymalnym rozwiązaniem jest np. przewód Chord Carnival kosztujący około 20 zł./mb, chociaż na rynku jest wiele dobrych kabli w podobnym przedziale cenowym.
Oczywiście dla komfortu warto zainstalować wtyki bananowe, nie będą one jednak miały przełożenia na jakość dźwięku. Jeśli masz pewien nieprzekraczalny budżet, na początku zrezygnuj z bananków, tylko kup lepszy przewód głośnikowy.

[weed6]

jednak nie wezmę jamo s606.
zastanawiam sie na Yamaha NS-555. Czy ktos z forumowiczów może wypowiedzieć sie czy nadają sie one do sluchania muzyki?