Paweł Mączka Napisano 2 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2007 Wzmacniacz do komputera mam podłączony za pomocą wyjścia cyfrowego. Tak więc... nie wiem czy karta dźwiękowa ma (i jeżeli tak, to w jakim stopniu) wpływ na jakość dźwięku. Innymi słowy - czy powinienem wymieniać kartę dźwiękową, wraz z kolumnami? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafal735r Napisano 2 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2007 Nie wiem jak brzmi ta karta ale NAPEWNO karta dzwiekowa ma i to duzy wpływ na jakosc dzwieku. To praktycznie źrodlo. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baq85 Napisano 2 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2007 Jeszcze kiedy byłem na taki etapie jak Ty (czyli źródłem dźwięku był głównie komputer) to zawsze ubolewałem nad moja kartą dźwiękową. A stało się to w momencie kiedy wymieniłem (zwykłą zintegrowaną) na przeciętnego soundblastera i przejrzałem na oczy, a właściwie na uszy. Nie wiem ile kosztuje teraz dobra karta dźwiękowa, pewnie coś pomiędzy 300-500 zł (jak nie więcej) wydaje mi się że lepiej będzie jak te pieniążki władujesz w jakieś używanego CDka - na allegro można wynaleźć jakąś perełkę, nie zapominaj o ogłoszeniach na forum i nie bój się konstrukcji DIY. W swojej wypowiedzi pójdę o krok dalej i dodam że duży wpływ ma też kabelek z którym się połączysz. Nie bez znaczenia pozostaje też program w jakim zostanie odtworzona muzyka. Długo używałem winampa (nie narzekałem bo nie miałem powodów). Trwało to do momentu kiedy nie zapoznałem się bliżej z programem o nazwie foobar2000 (pewnie słyszałeś o nim). Dla mnie różnica była jednoznaczna - foobar wydawał się być bardziej neutralny w stosunku do winampa (ooczywiście EQ nigdy nie używam). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gatto Napisano 7 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 7 stycznia 2008 Też mam kartę dźwiękową podłączoną do amplitunera przez SPDIF. Karta Soud Blaster Live. Moim zdaniem przy wykorzystaniu SPDIF karta nie ma żadnego znaczenia. Znaczenie może mieć dekoder, ale w praktyce to ma istotnie mniejsze znaczenie niż kodek. Karta dźwiękowa żadnych zmian nie wnosi, tylko ustawia bajty w odpowiedniej kolejności i kształtuje strumień danych zgodnie z protokołem SPDIF. Co do kabla, to SPDIF obliczony jest na transmisję przez zwykly drut na odległość do 10 metrów. Elektrycznie to jest pętla prądowa, co gwarantuje niewrażliwość na zakłócenia elektromagnetyczne. Bitrate jest bardzo niski nawet w porównaniu z USB nie mówiąc o innycz cyfrowych łączach. Więc nie ma potrzeby stosowania drogich kabli. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oxygenum Napisano 8 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 8 stycznia 2008 Też tak sądzę.Karta przesyła strumień bitów które są rozkodowywane i dzielone pomiędzy głośniki przez wzmacniacz więc wzmacniacz i głośniki są tu najbardziej istotnym elementem... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.