CD-Audio a FLAC z Dysku USB

[zabiak]

Witam!
Na początek przyznam że nie za bardzo wiedziałem gdzie zamieścić swoje pytanie. Jeśli źle wybrałem to z góry przepraszam. Ale do rzeczy......

Sprzęt jaki posiadam to Onkyo TX-NR609 + BD-SP309 + MonitorAudio BX-6

Moje pytanie brzmi... Czy to możliwe że pliki FLAC z dysku USB podłączonego to Amplitunera brzmią dużo lepiej niż oryginalne CD z odtwarzacza???

Czy to tylko złudzenie albo coś w tym stylu?? Przesłuchałem już kilkanaście płyt w celu sprawdzenia tej teorii oraz kilkadziesiąt utworów zapisanych w formacie FLAC. Cały czas odnoszę wrażenie że FLAC z USB podłączone do Ampli brzmią lepiej.

Z góry dzięki za odpowiedzi.Pozdrawiam.

[zabiak]

31 Wyświetleń tematu i ani jednej odpowiedzi???
Szkoda
Poszukam na innych forach. Może ktoś będzie wiedział.

[pacio94]

Bardzo możliwe, Twój odtwarzacz BR/CD to podstawowy model, więc jego czytnik nie jest zbyt dobry. W komputerze podczas zgrywania plików jest możliwy całkowicie bezbłędny odczyt plików z nośnika (napęd może wrócić do danego momentu, jeśli ma problemy z odczytem) tym samym jakość dźwięku może (a nawet często jest) być lepsza.

[zabiak]

Ok. Dziękuje.
W takim układzie na myśl przychodzi pytanie czy przy moim obecnym składzie sprzętu ma sens dokupienie odtwarzacza CD lub SACD i podłączenie go do Amplitunera. Jeśli tak, to w jaki sposób (dodam że BD jest podłączony oczywiście przez HDMI)

[pacio94]

Spróbuj połączyć BR kablem analogowym audio 2RCA, sprawdź czy nie usłyszysz różnicy. Jeśli byś kupił lepszy odtwarzacz to właśnie tak go najlepiej podpinać. Jednak moim zdaniem obecnie to się trochę nie kalkuluje, taniej i lepiej wyjdzie gdybyś używał komputera...

[zabiak]

pacio94 napisałeś ..." Jednak moim zdaniem obecnie to się trochę nie kalkuluje, taniej i lepiej wyjdzie gdybyś używał komputera..."

Co masz konkretnie na myśli?? Każdą płytę konwertować do Flac i odtwarzać z USB??

Jeśli chodzi o finanse to coś bym wmyślił (świnka skarbonka albo takie tam... ) Oczywiście nie mówię o odtwarzaczu za 6000PLN
Ale powiedzmy coś za 2000 do 2500PLN
Np: Onkyo C-S5VL
Lub coś innego co moglibyście polecić...

[pacio94]

Tak, tak, wszystko do FLAC (z pomocą EAC) i komputer z DACem na USB (przykładowo właśnie wychodzi nowa wersja CA Dac Magic, chwalona w prasie branżowej). Na 100% zagra to lepiej niż odtwarzacz CD na podobnym poziomie cenowym, inna sprawa, że z takim źródłem Twój amplituner zaczyna trochę odstawać poziomem

[zabiak]

A no tak to jest... teraz słabe Źródło do Amplitunera... Zapodam do komputera DAC'a z USB będzie słaby Amplituner do źródła... i tak wokoło ...

A tak przy okazji. Dwa pytania:

1. Mam problem z EAC. Polega na tym że nie mogę zgrać CD do FLAC. Mam zainstalowany koder FLAC. Ale cały czas mi zgrywa do WAV. Dodam że w ustawieniach programu mam ustawione na tzw. "kodek użytkownika" FLAC.

2. Czym tak naprawdę różni się format FLAC od WAV ??? Z tego co czytałem to oba te formaty są bezstratne po zgraniu z CD. Chodzi mi oczywiście o różnice w jakości dźwięku a nie np. zapisanych informacji o tytule, wykonawcy itp. w pliku po jego zgraniu.

[pacio94]

1. Sam się z tym zmagam, w sumie nie ja tylko moja dziewczyna. Ostatnio zainstalowałem EACa na jej komputerze i najpierw działało, a teraz jest tak jak Ty mówisz... rozwiązania na razie nie znalazłem. Co dziwniejsze na moim komputerze ten sam konfig co na tym drugim, (Win 7 x64) wszystko działa normalnie.

2. FLACi zajmują ok. 35-40% mniej miejsca na dysku i właśnie można je tagować, innych różnic nie ma.

[cooledit]

Witaj !

A czy próbowałeś na przykład Easy CD-DA Extractor [Premium]. Jakiś czas temu w jednej z gazet była pełna wersja tego programu. Można robić nim kompresje do wielu formatów w tym do FLAC`a. Ma też możliwość wyboru stopnia kompresji pliku. Nie ma co prawda zbyt dużej różnicy w rozmiarze pliku wyjściowego ale przy dużej ilości plików pozwala zaoszczędzić dużo miejsca. Zrobiłem próbę i oto wyniki:

- plik wyjściowy .wav - 95 634 KB
- plik kompresja 0 .FLAC - 59 125 KB
- plik kompresja 5 .FLAC - 56 872 KB
- plik kompresja 8 .FLAC - 56 656 KB

Sam program nie jest dostępny w wersji FREE chyba że jakaś starsza wersja. Jak kiedyś zainteresowałem się możliwością rejestracji programu to wychodził koszt ok 125 zł ale tak jak wspomniałem na początku jakiś czas temu był w pełnej wersji PREMIUM chyba w PC FORMAT. Link do strony programu

http://www.poikosoft.com/

[zabiak]

Mam ten program. Wersje trial co prawda ale jaki mi podpasuje to postaram się o FULL.
Wszystko działa. Fakt pliki FLAC zajmują mniej od WAV, lecz zauważyłem również że tzw. przepływność bitów jest różna. W tym samym utworze z tej samej płyty
w pliku w formacie FLAC to 1045 Kb/s
natomiast w formacie WAV 1570 Kb/s
czyli w WAV jest dużo większa. Z innych płyt jest tak samo FLAC między 920 KB/s a 1050 Kb/s a WAV między 1480 Kb/s a 1590 KB/s
Jeśli chodzi o miejsce jakie zajmują WAV'y to dla mnie nie problem. Mam dwa dyski, łącznie 5TB... więc jest ok. Pendrive 16 i 32 GB.

A Czy prędkość zgrywania płyty ma jakiś znaczenie?? W ustawieniach jest wybrane na "domyślna". Z tego co zauważyłem w trakcie zgrywania "domyślna" czytaj max... bo napęd rozkręca się do prawie do 48x.

[cooledit]

Jeśli chodzi o pliki .WAV to są to pliki wyjściowe w jakie zgrywany jest materiał z płyt CD. Dlatego ich przędkość przesyłu jest w granicach 1600 KB/s. I szczerz Ci pwiem, że przy dzisiejszych pojemnościach dysków twardych nie bardzo widzę sens kompresji do formatów bezstratnych. Wystarczy dobrze zgrać płytę. Na dysk wielkości 1TB wejdzie ok. 1400 płyt w formacie .WAV czyli zgranych 1:1.

Jeśli chodzi o prędkość zgrywania to wiadomo, im wolniej tym lepiej. Mniej błędów synchronizacji przy zgrywaniu. Taki błąd w synchronizacji zgrywanych płyt CD można usłyszeć w bardzo cichych fragmentach nagrań i przypomina on trzask z płyty winylowej. Dlatego dobrze ustawić zawsze zaawansowaną detekcję błędów. Zwalnia troszkę prędkość zgrywania ale za to zgrany materiał jest jak oryginał na płycie.

[Darek J.]

Witam.
Osobiści zgrywam płyty dbPowerampem, jest także płatny jak Easy CD-DA ale... Ustawiłem kodek FLAC na Lossless Uncompressed oraz After Decoding Verify Written Audio i w przeciwieństwie do plików w formacie WAV mam otagowane wszystkie pliki, które edytuję później ewentualnie Easy CD-DA. Mam do tego dwa NAS'y (problem z ilością plików wystawianych przez DLNA/UPnP. Mój streamer (Cyrus Stream X) działa tylko tak. Robiłem testy swojego CD ze streamerem vs. ta sama płyta zripowane na NAS i oryginał CD w odtwarzaczu. Streamer gra lepiej z tym samy DAC i kablem połączeniowy, zabawa zaczyna się z przetwornikami.
Wbrew pozorom żródło ma duże znaczenie, czytałem pliki via notebook, via Popcorn C200 i mój Cyrus "zjadł" je na dzień dobry brzmieniowo.

Powodzenia

[zabiak]

cooledit napisałeś... "Jeśli chodzi o prędkość zgrywania to wiadomo, im wolniej tym lepiej. Mniej błędów synchronizacji przy zgrywaniu. Taki błąd w synchronizacji zgrywanych płyt CD można usłyszeć w bardzo cichych fragmentach nagrań i przypomina on trzask z płyty winylowej. Dlatego dobrze ustawić zawsze zaawansowaną detekcję błędów. Zwalnia troszkę prędkość zgrywania ale za to zgrany materiał jest jak oryginał na płycie."

Dokładnie wiem o co Ci chodzi. Trzaski te nie tylko słychać w cichych fragmentach ale również na samym końcu nagrania, kiedy w ostatnich 2-3 sekundach utworu jest już cisza i ma nastąpić przejście do następnego utworu.
Ustawiłem zaawansowaną detekcję błędów i dodatkowo zmniejszyłem prędkość zgrywania do 6X. Chociaż zastanawiam się czy nie warto dać 1X. Dodatkowe kilka minut mnie nie zbawi. W końcu nie zgrywam 20 płyt dziennie

[cooledit]

Prędkość x1 przy dzisiejszych napędach i takiej korekcji błędów jakie mają nie jest niezbędna. Ja zgrywam - jeśli już zgrywam - z prędkością ok.x6. Ale !!! Jako że w sumie przez te kilkanaście lat zgrałem ileś setek płyt zauważyłem, że są czasem płyty źle nagrane i choćby nie wiem jak kombinować to nie unikniesz błędów synchronizacji. No i mamy trzaski. Czasem pomaga wyłączenie korekcji ale są to bardzo nieliczne wyjątki. Nie wiem w czym tkwi problem że płyty są odtwarzane prawidłowo nawet na kompie ale po zgraniu pokazują się błędy. Pozostaje wtedy kombinacja ze zgrywaniem płyty 1:1 odtwarzając i zgrywając jednocześnie jakimś dobrym programem ale to już są kombinacje "alpejskie".

[pacio94]

Ja i tak uważam, że EAC jest najlepszy. Co do tych trzasków w niektórych przypadkach przy zgrywaniu CDDA to może przez brak korekcji błędów C2? Nie wiem, kiedyś używałem, ale wróciłem do EACa.
Poza tym te problemy z kompresją do FLACa pewnie znikną przy najbliższej aktualizacji

[cooledit]

Właśnie to jest najciekawsze że pojawiają się pomimo włączonej korekcji. Próbowałem kiedyś na innym programie ale było dokładnie tak samo. O ile dobrze pamiętam był to CDRWin kiedyś najlepszy i najbardziej zaawansowany program do zgrywania. Nie dał rady. coś jest nie tak z niektórymi płytami.