Akustyka pokoju

[daveese]

Witam, niedawno przeprowadziłem się do nowego, większego pokoju. Głośniki to DIY, wcześniej grały bardzo dobrze jako monitory bliskiego odsłuchu, teraz powędrowały niżej na półkę TV i okazuje się że jest zbyt dużo basu. Dodam iż najlepszy bas jest, że tak to ujmę na stojąco, jeżeli usiądzie się bass znika. W lewym rogu pokoju jest go najwięcej. Konstrukcja głośników zamknięta.


Tak to mniej więcej wygląda
http://i45.tinypic.com/qyi900.png

Może ktoś, coś doradzi.

[Angel]

Kolumny z obudową typu zamkniętego w mniejszym pokoju i polu bliskiego odsłuchu na pewno grały lepiej pod wieloma względami, miały też więcej niskich tonów (nie piszemy bass, najwyżej bas).
W większym pomieszczeniu i gorszym ustawieniu (kolumny niżej, głośniki wysoko-tonowe nie na poziomie uszu, do tego wciśnięte gdzieś we wnękę, bardzo blisko ściany, niesymetrycznie względem ścian i nie tylko, można długo wyliczać).
Już samo to, bez słuchania wskazuje, ze kolumny grają ogólnie gorzej, prawda?
A niskie tony pozornie powinny ulec wzmocnieniu, bo kolumny stoją blisko ściany tylnej i bocznych oraz podłogi. Jednak trafiły pewnie na takie punkty pomieszczenia, gdzie niskie tony się wygaszają. Większe pomieszczenie też zazwyczaj nie służy jeśli chodzi o reprodukcję niskich tonów małym kolumnom zamkniętym.
Samo pomieszczenie Ci "podpowiada", że być może da się jeszcze coś "wyciągnąć" pod względem ilości niskich tonów.
Trzeba by jednak "pojeździć" kolumnami po pokoju i sprawdzić, czy gdzieś nie zagrają pod tym względem lepiej.
Bo pod innymi względami jak już wspomniałem wcześniej, pewnie masakra. Gdzie scena, odwzorowanie instrumentów, brak podbarwień, swoboda, przestrzenność i kilka innych atrybutów dobrego brzmienia?
Ja naprawdę Ci się dziwię, że Ty się dziwisz , iż masz kiepskie brzmienie w takim ustawieniu. Kolumny odwdzięczyły Ci się z nawiązką a tak niegodne traktowanie

[daveese]

Dzięki za odpowiedź, wielkiego pola manewru niestety nie mam, szafka TV musi być we wnęce przy telewizorze, bo jednak z taka myślą była ona robiona. O ile przy programach, filmach głośniki sprawują się wyśmienicie porównując te pierdziawki w nowych telewizorach, to niestety muzyki nie słucha się zbyt przyjemnie. Dodam, iż w pokoju są aktualnie 3 gołe ściany. Pomyślę jeszcze nad jakimiś standy'ami i pewnie jakimiś naturalnym wygłuszeniu (dywanik na ziemi etc.)

[pacio94]

Pomysły masz bardzo dobre, pracuj, a w razie dalszych kłopotów służymy bardziej techniczną pomocą

[daveese]

Chciałem się jeszcze zapytać czy dobrze rozumuje. Mianowicie myślałem już wcześniej nad takim rozwiązaniem - ten róg gdzie jest najwięcej niskiego tonu wytłumić panelem akustycznym na ścianie ? Czy jeżeli pozbędę się niskich tonów z rogu pojawią się one w docelowym miejscu ? Dodam iż narazie jeszcze nie mam rogówki i rozważam zakup kanapy i ustawienie jej wprost do mebla TV tak by głośniki słuchać na wprost

[pacio94]

Tak gdzie bas się "kumuluje" powinno się tłumić, ale nie gwarantuje to jeszcze pojawienia się w innym miejscu, choć możliwe, że tak będzie

[Angel]

Jeśli niskich tonów jest za mało, to nikła szansa, by nie ruszając kolumn z dotychczasowego miejsca było lepiej. Oczywiście zmiana miejsca odsłuchowego też może coś poprawić. Ale jest prawdopodobne, że pomieszczenie jest tego typu, iż w żadnym rozsądnym miejscu wystarczająca ilość niskich tonów się nie pojawi.
Panel akustyczny w rogu pokoju możesz spróbować zastosować, choć do walki z nadmiarem niskich tonów (ale to raczej gdy jest ich za dużo w całym pokoju) używa się pułapek basowych.
A jak będzie w dość specyficznym przypadku Twojego pokoju, trudno przewidzieć.
Tak dla próby postaw kolumny na standach (mogą być tymczasowo wysokie taborety - poważnie) i spróbuj nimi "pojeździć" po pokoju. Ustawiaj nawet w miejscach gdzie nie planujesz ich postawić, by się przekonać, czy niskie tony się pojawią.