Szumy przy głośnej muzyce

[endriu27]

Witam,

Czy jest możliwe aby z oryginalnych płyt audio Cd powstawały szumy przy głośnej muzyce. Słyszalne są przy spokojniejszych kawałkach.
Posiadam amplituner Yamaha R-N602, odtwarzacz Cd Yamaha CD S-700, kolumny Canton 509 DC, podłączone bi-wire kablami firmy Melodika.

Dzięki z góry za odpowiedz

[MobyDick]

W takim samym stopniu jak z nieoryginalnych Nagrań dokonuje się mikrofonami które wprowadzają szumy. Da się je wyczyścić lepiej lub gorzej. Zazwyczaj dokładniejsze usuwanie sumów z nagrań cyfrowych pogarsza ogólna jakość dźwięku. Bywają nagrania w które celowo wmiksowano np. trzaski płyty gramofonowej.

[endriu27]

To rozumiem, że to normalne zjawisko i mogę być spokojny, że ze sprzętem jest wszytko okej ?

[MobyDick]

Sam sprzęt również szumi. I im bardziej, to jest mniej ok. Są jednak i tacy którzy potrafią to zaakceptować i nawet polubić.

[jacek75]

Sprawdź z jakiego źródła szumi, ale na spałzowanej muzyce. Bo może szumiało wtedy na tak zrealizowanej płycie CD, ale może szumi Ci sprzęt, a to przeszkadza w poprawnym odbiorze. Zamiast głębi ciszy w spokojnych utworach masz szum w tle:(
Zrób test. Daj głośno wzmacniacz, wciśnij pauzę na żródle, daj na 3/4 i posłuchaj, czy szumi i z czego bardziej : CD, czy muzyka z bth, pendriva itd. Może też kwesta kabli RCA, lub zakłóceń z sieci energetycznej ( wtedy listwa).

[endriu27]

Przy spałzowanej muzyce, nie szumi praktycznie wcale, szumy są słyszalne przy odkręceniu wzmacniacza na maksa ale to z odległości ok. 15 cm od kolumn.

[MobyDick]

W tej sytuacji to nie jest problem , jeśli nie słuchasz muzyki z odległości 15 cm od kolumny. W takim przypadku musisz ustawić ja dalej od siebie.

[Sandflyer]

A zdradziłbyś jakie konkretnie płyty/ kawałki szumią? Bo coś mi nie gra, że szumi przy głośnej muzyce. Jeśli masz jakieś stare nagrania (powiedzmy sprzed 1975 roku), to zawsze usłysysz szum taśmy, na której nagrano materiał. Przeniesienie tego materiału na CD nic nie zmienia, bo muzyki nie da się sensownie oddzielić od szumu bez uszczerbku dla muzyki.
Tylko że szum taśmy zwykle słychać, kiedy muzyka cichnie, stąd pytam.

[endriu27]

Np. szumi kawałek Led Zeppelin z albumu Mothership- Stairway to Heaven.

[MobyDick]

Bo ten kawałek był nagrywany na przełomie 1970/71

[Sandflyer]

W uzupełnieniu - gdzie konkretnie szumi? Na samym początku, tam gdzie gra tylko akustyk i flety proste?
Jak napisał MobyDick - ten materiał ma ~45 lat (!!!). Nagrywany był w warunkach półpolowych, często nie w studiu tylko po jakichś pokojach w domkach na wsi. Szumiała taśma, zbierany był szum pomieszczeń i inne odgłosy - burczenie wzmacniaczy, tysiące innych "brudków".

///

Szumiały też efekty. Wystarczy posłuchać np. "White Man" z płyty Day at the Races Queen. Efekt fazowania na samym początku - taki "wirujący" szum jest prawie tak głośny jak gitara.

https://www.youtube.com/watch?v=ExWZlWI783k

Nie wiem czy na Tubie to słychać.

[endriu27]

Na początku są najbardziej słyszalne szumy, ale pewnie macie rację, że to kwestia nagrania.

Dzięki za info