zestaw stereo 9 000 zł do rocka

[krisdebowski]

witam
przymierzam się do zmiany mojego systemu (harman kardon amplituner hk3480, odtwarzacz cd hd950 i głośniki canton gle 407)
pokój 4,5 na 4,5 m, umeblowany, głośniki rozstawione 2,5 od siebie, przed nimi dywan.
słucham rocka, hard rocka i metalu.
oczekuję stereofonii, dynamiki, ułożenia sceny przy takiej muzyce, dobrego basu.
do wydania 8-9 tys zł wiec tak około 5 tys zł na sprzęt i 4 tys zł na głośniki. jeszcze chce kupić stolik Rogoz. do tej pory miałem zawsze głośniki podłogowe, teraz może bym spróbował podstawkowe na stendach Rogoz. zależy mi żeby sprzęt był ładny, tej samej marki.

w salonach audio w Koninie przesłuchałem następujące zestawy:
- atoll cd50 + atoll in 50 z głośnikami pylon shaphire 23, tanoy revolution xt6, kef ls50,
- arcam fm19 + arcam cd 27 z głośnikami dynaudio emit mt 20
- music hall a15.3 i cd 15.3 z głośnikami dynaudio emit mt 20
- rega brio-r + rega apollo-r z głośnikami dynaudio emit mt 20
- naim nait5si + naim cd5si z głośnikami dynaudio emit mt 20
- marantz pm6006 + marantz cd6005 z głośnikami kef ls50, focal chorus 706, kef q300, audiovector qr1

muszę przyznać, ze mój obecny zestaw gra bardzo poprawnie i szukam czegoś co będzie dużo lepiej grało, bo bedzie kosztowało dwa razy więcej.

atoll zagrał fajnie z keff ls50, arcam z dynaudio też ciekawie, no powalił mnie naim z dynaudio. reszta raczej na poziomie tego mam.

przy dobrych wiatrach za atolle zapłacę 5000 zł, za arcama 5000 zł, za naima 8000 zł. głośniki dynaudio kosztują 3000 zł a keff ls 50 około 5000 zł. budżet się rozjeżdża ale to są póki co cyfry.

poradźcie koledzy:
- czy ktoś słuchał atolle do rocka i metalu ? jakie opinie ?
- czy waszym zdaniem warto kupić wymienionego arcama ?
- naim kosztuje w salonach audio od 7000 zł za zestaw a czasem 13000 zł - ile jest zatem wart? mnie swoim basem i szczegółowością powalił, oczywiście wygląd i obsługa super.
- czy marantz jest w ogóle wart rozpatrywania ?
- czytałem dobre opinie o zestawie vincent seria 4000 - też kosztuje około 5000 zł za dwa klocki - macie jakies opinie ?
- z głośnikami mam problem, nie wiem czy podłogowe czy podstawkowe, dynaudio grały fajnie, miały wykop i bas, ale kef ls50 były chyba fajniejsze no i mają coś w sobie z wyglądem i mocą. jakoś wszelkie pylony i stx nie podchodzą mi do gustu.

te moje wszystkie dylematy wpływają na decyzję czy w ogóle jest po co zmieniać sprzęt ?

może macie jakie własne sugestie ?

[S4Home]

Witaj,

Dobrze bo zacząłeś od słuchania. Czyli już wiesz co chcesz.
Sprawdź diapasony, chario, definitive technology 55.
Co do wzmakow naim roksan i atoll to bardzo dobre wybory.

Marantz jest za lekki do metalu. Zbyt grzeczny.

I właśnie. Czy warto zmieniać sprzęt? Jeśli masz do wydania taki budżet to uważam że można osiągnąć dużo lepsze granie od tego co posiadasz obecnie. Możliwe że jednak podstawki nie do końca ci leżą. Sprawdź podłogowe elac debut f6, tannoy revolution xt8f, heco celan gt 702.

Uważam że jeśli jakiś zestaw po prostu nie zrobi na tobie efektu wow to nie ma co zmieniac. Chodź jak mówię dziwne bo obecny zestaw powinien jednak grać dużo gorzej od naima i dynaudio.

Pozdrawiam

[krisdebowski]

witaj

naim i dynaudio pozamiatały, to wogóle inna liga, Metallica, Waters, Aerosmith wbijaja w ścianę, choć bas chyba za mocny.

ale dostać naima w dobrej cenie to łut szczęscia.

myślę poważniej o atoll serii 80 albo 100 lub music hal serii 35.2.

zastanawiam się też czy głośniki podstawkowe to dobre rozwiązanie, może lepiej jakieś podłogówki ?

załączam teraz szkic pokoju, może jakieś dodatkowe sugestie się pojawią.

ps. w sumie to już po raz trzeci rozpoczynam procedurę zmiany sprzętu, bo poprzednie się nie powiodły ze względu na zbyt małe różnice do tego co mam.

[S4Home]

Jak daleko kokumny będą stały od tych mebli?
Myślę że przy takim pomieszczeniu warto iść w podłogowki.
Szukaj sprzętu który znacznie lepiej zagra od obecnego bo w tym pułapie cenowym nie powinno to być problemem.
W razie gdybyś chciał sprawdzić jakiś sprzęt od nas u siebie, to zapraszam.