slawas2001 Napisano 22 grudnia 2016 Udostępnij Napisano 22 grudnia 2016 Wybaczcie za nieco laickie pytanie ale czym różnią się kolumny do np jazzu od kolumn do np metalu?Obecnie słucham na B&W 686 s2 i być może metal nie brzmi jakoś specjalnie dobrze tj nieco surowo ale za to pianino/fortepian i kontrabas w smooth jazz czy lekki rock i tym podobne brzmią po prostu ba-ba-bajecznie. Skąd się bierze taka specjalizacja kolumn czy wzmacniaczy?Pozdrawiam, S. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 23 grudnia 2016 Udostępnij Napisano 23 grudnia 2016 Najwięcej zależy chyba od preferencji brzmieniowych słuchacza. Metalu mogę słuchać na typowo miękkich, "romantycznych" kolumnach, bo na dłuższą metę mnie ta muzyka wówczas nie męczy.Rock, metal itp. potrzebują na ogół kolumn grających skrajami pasma. Dobre, energetyczne niskie tony i wyrazista góra. Do tego co najmniej dobra dynamika, szybkość grania. Tu niemal wszystko jest postawione na żywość przekazu, emocje. Mniej ważne sa niuanse, barwa, wypełnienie średnicy.Inne gatunki są nagrane często w bardziej wyrafinowany sposób. Średnica, barwa dźwięku, jego soczystość odgrywa dużą rolę przy wokalach, instrumentach akustycznych. Plastyczność średnicy jest wówczas bardzo pożądana. A skraje pasma są wówczas owszem ważne, ale nie mają roli dominującej. Ważniejsza tu jest płynność dźwięku, barwa, klimat, muzykalność. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawas2001 Napisano 23 grudnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 grudnia 2016 klimat, barwa i wyrafinowanie to słowa które świetnie to opisują, najdziwniejsze że czym prostsza muzyka z łatwą do wyłapania melodią tym gorzej się tak na prawdę na tych kolumnach słucha, nigdy w życiu bym nie powiedział że spodoba mi się muzyka w której linia melodyjna jest gdzieś pod tymi wszystkimi dźwiękami ukryta, a najpiękniejsze jest samo brzmienie intrumentów, i nigdy w życiu nie powiedziałbym że spodoba mi się taka diana kroll bo nigdy mi się taka muzyka nie podobała, a teraz jak słucham to po prostu nie mogę wyjść z podziwu.. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 23 grudnia 2016 Udostępnij Napisano 23 grudnia 2016 Ja tak dobieram sprzęt by mieć coraz większą przyjemność ze słuchania, ale także by takie aspekty dźwięku jak rozdzielczość, stereofonia, gradacja planów wgłąb, "oddech", barwa, nasycenie/soczystość, płynność, żywość, ale nie nachalność dźwięku i przysłowiowa muzykalność były na jak najlepszym poziomie. Dźwięk musi się zmieniać magicznie w muzykę. W wielu systemach tego nie ma. ich właściciele dążą do maksymalnej wyrazistości, detaliczności dźwięku (myląc to często z dobrą rozdzielczością). I dźwięk jest tam świetnie pokazany. Z chirurgiczną precyzją. Od góry do dołu. Wszystko mocno, dynamicznie podane, doświetlone. Czasem tak jak na nieco prześwietlonej fotografii, gdzie brak jest półcieni. Niby wszystko jest a muzyki nie ma Na kolejnych właśnie zestawach słucham często takich płyt, po które wcześniej nie sięgałem. A mam je od lat. Muzyka zaczyna żyć, dźwięk pulsować, oddychać. Precyzję, neutralność i (w miarę) pełnopasmowość można mieć za wcale nie tak duże pieniądze jak niektórzy sądzą.O ile jednak taki dźwięk dobrze nadaje się do pracy nad nim, np. dla reżysera dźwięku, to do słuchania dla przyjemności już niekoniecznie.Pisał nawet niedawno o tym któryś z kolegów na forum. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawas2001 Napisano 24 grudnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 grudnia 2016 a czy są jakieś marki ze szczególnie plastycznym brzmieniem o którym piszesz? Jakie kolumny najpopularniejsze półkowe byś polecił pod takie słuchanie/albo jeśli łatwiej to niepolecił ? Jakie wzmacniacze takie do około 2000 nowe? Nie chodzi mi może o konkretny model ale markę albo na co należy patrzeć albo czego się wystrzegać, czy jest jakiś szczególny rodzaj elektorniki itp które psuje /lub poprawia dźwięk i zamiast chirurgicznie precyzyjnym robi z niego coś wspaniałego,czy np często wspominana wydajność prądowa ma na to wpływ?czy może jednak to są bardzo konkretne urzadzenia? coś mi się wydaje że to nie zawsze tak od razu na odsłuchu w sklepie słychać taki potencjał...dodam że w moim przypadku wydawać by się mogło akustyka pokoju całkiem zauważalnie też wpływa na odbiór dźwięku i np zwykłe przybliżenie już calkiem sporo daje bo nie dociera do uszu tak dużo obić i pogłosów niż jak siedzi się daleko od kolumn... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 27 grudnia 2016 Udostępnij Napisano 27 grudnia 2016 Kolumny i wzmacniacz, to polecam Ci zdecydowanie używane. Nowe w takim budżecie jakoś mnie nie przekonują. A Ty masz już pewne doświadczenia i gust raczej bardziej wysublimowany by słuchać na takim sprzęcie. Szkoda pieniędzy i czasu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.