"Hybrydowe" słuchawki - pomoc w wyborze

[f0ku5]

Dzień dobry Panowie i być może Panie  Mój pierwszy post na forum z prośbą o pomoc.

Potrzebuję zakupić w miarę tanie, ale jednocześnie porządne słuchawki, które byłyby obecnie używane wraz z Samsungiem Galaxy A5 2017. Małe zastrzeżenie - potrzebuję słuchawek "hybrydowych", chociaż nie do końca wiem, czy jest to dobra nazwa. Już opisuję

W skrócie - potrzebuję takich słuchawek, które od jakiegoś czasu dołączane są do nowszych iPhone'ów, lub na przykład Samsunga Galaxy S7. To są przykłady, które znam.

Słuchawki te są niby słuchawkami dokanałowymi, ale ich budowa wypełnia całe (lub większość) ucha i dzięki temu nie wypadają. Szukam takich słuchawek dlatego, że do A5 2017 dostałem słuchawki stricte dokanałowe, których nie znoszę.

Kupiłem jakiś czas temu polecane w każdym miejscu internetu AKG Y16, jednak są to klasyczne pchełki i niestety również nie pasują mi do budowy ucha. Nie trzymają się zbyt dobrze, wypadają, itp.

 

Czy ktoś będzie w stanie mi pomóc?

[Top Hi-Fi Szczecin]

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to mamy dwa modele tego typu. Audio-Technica CHX.

Droższy model 7 - http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-douszne/audio-technica-ath-chx7is.html 

i tańsze piątki - http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-douszne/audio-technica-ath-chx5is.html

[f0ku5]

Nie wiem czy do końca o tym samym mówimy

Dla przykładu tutaj zdjęcie earbudsów od iPhone'a - http://i.i.cbsi.com/cnwk.1d/i/tim/2012/10/09/apple_earbuds01.jpg

Tutaj z kolei te z Samsunga Galaxy S7 - http://www.dhresource.com/0x0s/f2-albu-g4-M00-28-BB-rBVaEVeuycaAGEiMAACJojucOKs826.jpg/headphone-for-galaxy-s7-s7-edge-s6-s6-edge.jpg

 

Obie słuchawki niby dokanałowe, ale jednak z budową taką, że wypełniają większość ucha.

[MobyDick]

To są po prostu słuchawki douszne. Odmiana tzw pchełek z tak ukształtowaną obudową. Nie spodziewaj się po tym rozwiązaniu szczególnej przewagi nad bardziej klasycznie zbudowanymi słuchawkami dousznymi.

Bez problemu można kupić słuchawki Apple Earpods lub ich kopie w wykonaniu innych producentów jak np. Huawei AM115. 

Jeśli jednak lubisz słuchawki douszne, to lepiej zainteresuj się takimi które będą grały po prostu lepiej, nie koniecznie w takiej formie.

W tej kwestii wartymi uwagi niedrogimi słuchawkami są VENTURE ELECTRONICS VE MONK lub ich nowsza wersja z plusem.

Określenia słuchawki hybrydowe używa się zwykle w stosunku do słuchawek wyposażonych w 2 rodzaje przetworników. Najczęściej są to słuchawki dokanałowe z przetwornikami dynamicznymi w zakresie niższych częstotliwości i armaturowych do przetwarzania wyższych tonów.

[f0ku5]

Zdaje sobie sprawę, że to są po prostu douszne z tak ukształtowaną obudową. Dokładnie tego szukam

Nie spodziewam się jakieś ogromnej przewagi nad innymi dousznymi, po prostu tak zbudowane słuchawki nie wypadają mi z ucha. Miałem porównanie z AKG Y16, które po prostu mi się nie trzymały kompletnie, szczególnie po założeniu gąbek. Te od Appla, czy Samsunga trzymają się idealnie.

Jeżeli nie ma żadnych innych porządnych słuchawek tak zbudowanych to będę musiał kupić któreś z w/w, lub po prostu zaprzyjaźnić się ze słuchawkami dokanałowymi do których obecnie mam odrazę.

Te VE MONK to klasyczne pchełki, takie same jak AKG Y16, których nie potrafiłem utrzymać w uchu, więc odpadają. Określenie "hybrydowe" dałem w cudzysłów, bo po prostu nie za bardzo wiedziałem, jak to nazwać

 

Podsumowując - kupować Earbudsy, lub te od Samsunga, czy przeprosić się z dokanałowymi? Obecnie mam dokanałowe z zestawu z Samsungiem A5 2017 (model ehs64avfwe), które grają dość kiepsko, a wolałbym pieniędzy nie wtopić.

Audiofilem może nie jestem, ale w komputerze siedzi AIM SC808 wraz z Senkami HD 380 Pro, więc lubię porządne brzmienie

[MobyDick]

Wciskanie w kanał słuchowy ( a właściwie jego wejście ) słuchawek nie koniecznie musi wiązać się z takim kształtem słuchawki. Przykładem mogą być słuchawki  Cresyn C190E, których tu nie polecam. Jednak dzięki gumowej obudowie łatwo spoczywają w uchu zapewniając jako taką szczelność przy bardziej klasycznym kształcie. Myślę że lepiej pokusić się o wygodne dokanałówki. Sporo tu zależy od konkretnej konstrukcji i budowy ucha osoby która je używa. Jedne wchodzą głęboko w kanał słuchowy a inne umieszcza się właśnie u jego wejścia. Sporo może dać wymiana samych tipsów. Do najwygodniejszych należą wkładki z pianki. Zwykle tego typu wkładki należy ugnieść przed umieszczeniem w uchu. Potem one same się rozszerzają wypełniając kanał szczelnie lecz z mniejsza siła i na większej powierzchni. Trzeba pamiętać ze tego typu wkładki zwykle sprawiają że basu jest mniej niż z tipsami silikonowymi. Sam dobór wielkości może mieć spory wpływ. Dla przykładu w słuchawkach takich jak np. Brainwavz M1 jest na wyposażeniu 6 różnych rozmiarów tipsów gumowych pojedynczych, jedne podwójne i para pianek Comply. W tych słuchawkach ostrzegam przed dość sztywnym przewodem. Bywa ze bardzo wygodne okazują się słuchawki przewidziane do umieszczenia z przewodem prowadzonym ponad i za uchem. Tego typu słuchawki miewają duże obudowy. Są wtedy wygodne, pod warunkiem ze pasują do kształtu naszego ucha. Jeśli pasują jest świetnie. Dlatego bywa ze wysokiej klasy słuchawki tego typu robi się dopasowane do kształtu konkretnego ucha na zamówienie.

Edytowano 6 maja 2017 przez MobyDick

[f0ku5]

No dobrze, a jakieś dokanałówki, które by nie zrujnowały domowego budżetu, a jednocześnie dobrze grały i były trwałe? Najlepiej jakby były zbliżone brzmieniowo do moich Sennheiserów HD 380 Pro. Lubię bas, ale też bez przesady

[MobyDick]

Jeśli chodzi o wygodę to sam musisz się przekonać. Bez sprawdzenia trudno coś powiedzieć. Innym wyjściem są składane niewielkie słuchawki nauszne, takie jak np. Koss PORTA PRO lub SoundMagic P11S. Z dokanałowych warto brać pod uwagę wspomniane wcześniej Brainwavz M1. Sztywny kabel może przeszkadzać w nich w ruchu. Sporo zależy również od tego jak bardzo słuchawki nie mogą nadwyrężyć budżetu  .

[f0ku5]

Jak patrzę na cenę tych M1 to jak najbardziej kwotowo mi odpowiadają  Pozostaje tylko pytanie, czy taniej nie ma nic również sensownego

Wszelakie słuchawki nauszne typu tych Koss Porta Pro odpadają, takich używam tylko w domu

 

EDIT - i jeszcze drugie pytanie dotyczące M1 - czy po dołożeniu jakiejś niewielkiej kwoty nie dostanę czegoś znacznie lepszego

Edytowano 6 maja 2017 przez f0ku5

[MobyDick]

M1 mają duży wybór tipsów i to może wpłynąć na ich dopasowanie. KZ ZS3 mogły by tu być dobrą alternatywą. Jednak są sprzedawane tylko z podstawowym wyposażeniem. Można je kupić taniej i potem ewentualnie dokupić tipsy i ewentualnie pianki osobno. Do tego ich dostępność w naszym kraju jest dość ograniczona.

[f0ku5]

Czyli brać M1? Nie będzie tutaj żadnej sensownej alternatywy zarówno płacąc odrobinę mniej, jak i nieco więcej?

Jestem zielony w tych sprawach, ale dużą wagę przykładam do jakości dźwięku, więc z góry przepraszam za takie głupie pytania

[MobyDick]

Te słuchawki  to dość bezpieczny wybór i są dobrze wykonane. Na pewno znalazło by się wiele ciekawych alternatyw. To czy okazały by się wygodne możesz ocenić tylko Ty sam. Musisz sobie jednak zdawać sprawę z tego że za ~100 zł trudno ( lub jest to praktycznie niemożliwe ) aby znaleźć słuchawki grające jak słuchawki domowe które masz  .

[f0ku5]

Oczywiście wiem, że to nie ta klasa Tak samo jak żaden telefon nie zastąpi mojej AIM SC808. Do "audiofilskiego" odsłuchu mam PC w domu, ale poza nim również chętnie bym posłuchał Spotify, czy czasem nawet głupiego radia.

W związku z tym szukam słuchawek, które grają możliwie najlepiej za rozsądne pieniądze, nie rozlecą się po tygodniu i które posłużą mi za jakiś czas na przykład po zmianie telefonu, itp.

[f0ku5]

To jak, kupować dzisiaj te M1, czy jednak brać coś innego?

Słucham głównie muzyki elektronicznej, ale chciakbym, aby słuchawki tak naprawdę grały poprawnie w każdym z gatunków, bo zdarza mi się często słuchać czegoś innego

[MobyDick]

Najlepiej poczytaj trochę recenzji na ich temat i sam oceń, czy będą dla Ciebie odpowiednie .

[f0ku5]

Czytałem, że podobno nie są zbyt trwałe i RHA MA350 będą lepsza alternatywa.

Prawda to?

[MobyDick]

M1 wyglądają na trwałe. Sam mam trochę słuchawek co do których czytałem o ich niskiej wytrzymałości. Może to zależy od sposobu używania słuchawek. W żadnych z nich nigdy przewód nie uległ u mnie uszkodzeniu ani żadna z ich części, a zdarza mi się że czasem o coś zawadzę i wtedy przewód zostaje wyszarpnięty. W żadnych słuchawkach nie wolno mocno zaginać przewodów. Te mają dość sztywny kabel i warto z tego powodu przypinać go do ubrania. Wtedy możliwość zawadzenia o coś jest mniejsza. Z RHA MA350 nie miałem do czynienia bezpośrednio. Wyglądają do dobrze wykonane. Jednak ich kształt nie zapowiada dużej wygody w użyciu. Do tego potrzebne mogą okazać się do nich do dokupienia pianki lub inne tipsy. Z M1 chodziło o to że w zestawie jest ich duży wybór rozmiarów, pozwalający na dokładny dobór wielkości i inne opcje ( pianki i podwójne tipsy ). Jeśli chodzi o trwałość to głównym problemem zwykle jest przewód. Z tego powodu dobrze jest wybrać słuchawki z odłączanym przewodem  który można dokupić osobno. Żaden przewód nie będzie odporny na przegryzienie przez domowego pupila, lub uszkodzenia mechaniczne które zawsze mogą się zdarzyć. Przewody zwykle ulegają uszkodzeniu przy wtyczce i tam można je zawsze wymienić na inny wtyk.

Edytowano 9 maja 2017 przez MobyDick

[f0ku5]

Przestraszyłem się jednak negatywnych opinii na temat trwałości M1 i kupiłem jednak te RHA, zachęcony dodatkowo gwarancja trzyletnią.

Nie wiem jak by brzmiały M1, ale te RHA są jak dla mnie bardziej niż wystarczające. Nie żałuję żadnej złotówki na nie wydanej 

Edytowano 9 maja 2017 przez f0ku5

[MobyDick]

A jak jest z nimi jeśli chodzi o wygodę ich noszenia ? Bo o to głównie chodziło. Są wystarczająco wygodne na standardowych tipsach ? Czy może coś do nich dokupiłeś ?

[f0ku5]

Są mega wygodne. Zdarzyło mi się już raz zapomnieć, że mam je założone

Nic do nich nie dokupowalem.

[MobyDick]

No to pełen sukces. Myślę że był to wybór znacznie lepszy niż słuchawki o które pytałeś początkowo. Jeśli po dłuższym wygrzewaniu te słuchawki nie będą dla Ciebie brzmiały zbyt jasno, to warto jeszcze wypróbować na nich nakładki piankowe. Wtedy to już  na bank o nich zapomnisz że je masz w uszach. A wszystko raczej wskazuje że rozjaśnienie ich brzmienia przez użycie pianek było by dla nich wskazane.

Edytowano 10 maja 2017 przez MobyDick