Skocz do zawartości

Kolumny do NAD C315BEE


sztraf

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów!
Do niedawna jakość słuchanej muzyki nie miała dla mnie większego znaczenia. Creative przy komputerze wystarczyły. Sytuacja zmieniła się diametralnie kilka tygodni temu, kiedy będąc u kolegi, posłuchałem muzyki na dobrym sprzęcie stereofonicznym. Od tej pory diametralnie zmieniło się moje podejście do jakości słuchanego dźwięku. Zamiast słyszeć, chcę słuchać. Preferuję muzykę ciężką, metal w prawie wszystkich odmianach. We wrześniowym nr. Audio zobaczyłem ww. NAD-a i powiem tylko tyle: Muszę go mieć. Sprawa jest przesądzona. Schody zaczynają się w momencie wyboru kolumn. Czy Wharfedale DIAMOND 9.5 to byłby dobry wybór? (na kolumny mam ok. 1500 zł). Proszę o radę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.Nie napisałeś w jakim pomieszczeniu to będzie grało(wymiary, czy jest dużo mebli, dywan, czy duże powierzchnie gołych ścian-to bardzo ważne).A jakie źródło( odtwarzacz CD,DVD, komputer) ?Napisz jeśli pamiętasz co ma kolega i co Ci się w tamtym dźwięku podobało a co niekoniecznie.Może coś się poradzi.

Edytowano przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma potrzeby go cytować...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój ma 4,8 x 3,5. Docelowo sprzęt będzie ustawiony tyłem do dłuższej ściany. Poza kanapą i ławą nie przewiduje jakiś dodatkowych mebli. Na podłodze w tej chwili jest wykładzina, ale docelowo będzie drewniany parkiet. U kolegi grał aplituner i odtwarzacz Sony w klasie ES (oba), kolumny podłogowe JBL (niezbyt nowe, sądząc po wyglądzie, kolega mówił, że i tak słabe, bo kosztowały 1000 szt.). Żadnej zabawy potencjometrami, wszystko na zero. Cóż w porównaniu z Creative 2.1, to tak jakbym wyjął zatyczki z uszu. Mocny, zdecydowany i czysty dzwięk. Gdy włączył koncert Rush, to mnie zatkało, bo takiego soku jeszcze nie słyszałem. Zaliczyłem jeszcze AKG K601 i po kilku godzinach słuchania i biesiadowania, uświadomiłem sobie, że do tej pory nie miałem pojęcia, jak brzmi muzyka. Ten "sok" to jest to! Wygrzebałem z szafy kupionego kiedyś discman'a Panasonica z sytemem D.Sound. I skończyło się suchanie muzyki na Creative. Nie jestem zwolennikiem podkręcania basu. Uważam, że wszystko powinno iść bezpośrednio z płyty, bez zabawy korektorem. przez pewien czas żródłem będzie discman, docelowo NAD C515BEE lub NAD C525 BEE.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wzmacniacz NAD C315BEE to dobry wybór, szczególnie jeśli ma to być nowy sprzęt.Jeśli nie rozejrzałbym się jeszcze za wzmacniaczem Rotel RA 04(bo RA 01 nie ma pilota a pewnie wolałbyś z...), albo jakby Ci się udało trafić tanio Rotel RA 02.Polecam, bo lubię brzmienie tego sprzętu.A nie patrz na moc, bo mimo 40W(dwa pierwsze), mają dużą wydajność prądową i są dynamiczne.Jeśli będziesz miał okazję, to koniecznie posłuchaj.NADa zresztą też.
Co do kolumn, to Wharfedale Diamond 9.5 nie są złymi kolumnami.Ale nie są też wybitne w swoim przedziale cenowym.Skąd pomysł na te kolumny ?
JBLe, grają dynamicznie, koncertowo, ale jesteś pewien, że będziesz mógł słuchać tych kolumn dłużej.Często jest tak, że coś się podoba przez pierwsze kilkanaście minut, pół godziny a później zaczyna drażnić.Pamiętaj o tym i tu jeśli możesz, też polecam wziąć wzmacniacz z sobą do salonu i posłuchać jak razem z nim zabrzmią wybrane przez Ciebie kolumny.W tej klasie cenowej mogę polecić jeszcze Audio Academy Phoebe, Celestion F 28, Mission M-33.Piszę o podłogowych, bo zakładam, że takie chcesz, nie podstawkowe(standowe).Chyba, ze się mylę.
Gorąco jednak namawiam, na rozejrzenie się za kolumnami z drugiej ręki, bo za te same pieniądze będziesz mógł kupić nawet o klasę lepsze.
Jeśli tak, to daj znać, można popatrzeć wówczas w ogłoszeniach i spróbować coś sensownego dobrać.I naprawdę nie kupuj nic w ciemno, jeśli możesz, bez słuchania.Ja się kilka razy naciąłem i wiem, że dwa dobre z pozoru elementy systemu nie muszą razem grać dobrze.
Co do akustyki pomieszczenia, to ława przed miejscem do słuchania nie jest najlepszym pomysłem, bo duże gładkie powierzchnie odbijają dźwięk.Psuje to efekt prawidłowego stereo.A po położeniu paneli nie zapomnij o dywanie pomiędzy miejscem odsłuchowym a kolumnami.To znacznie poprawi brzmienie.Jeśli kolumny będą miały wylot bass reflex z tyłu, nie stawiaj ich zbyt blisko ścian.Tak czy siak, trzeba je odsunąć od ściany, zresztą jak sam "pojeździsz" z nimi po pokoju, to się przekonasz ile to zmienia.Możesz być zdziwiony skalą zmian.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze lepszym wyjściem będzie, zostawienie równowartości i wypożyczenie kolumn do domu, jeśli już takie wybierzesz.Niedawno kumpel kupił w salonie kolumny.Był tam ze swoim wzmacniaczem.W salonie podobało mu się brzmienie w domu czegoś mu brakowało, nie był do końca zadowolony.
No wiadomo, że w salonie mają dobre kable(interkonekty, głośnikowe, zasilające), filtry lub listwy sieciowe, często nie najgorszą akustykę.Mieli też lepszy odtwarzacz CD.
Ale warto spróbować pożyczyć kolumny i posłuchać tam, gdzie mają docelowo grać, czyli w domu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...