kuba8911 Napisano 13 czerwca 2020 Udostępnij Napisano 13 czerwca 2020 Jako, że używam już jakiś czas nightowli, dane mi było posłuchać z kilkoma dacami do 2000 zł i ostatecznie wybór padł na DragonFly Cobalt (do moich preferencji najlepszy dac) - niewiele ustępuje dużo droższym a zyskuje dużo na mobilności i wygodzie (chociażby porównując do chord mojo gdzie różnica nie jest dla mnie dopłacania 1000 zł). Czy używał ktoś JitterBuga? Czy zyskałbym coś dokładając do przed daca? Na oku mam dwa - audioquesta ~ 150 zł oraz ifi audio isilencer ~ 250 zł (wiem, że najprościej byłoby ogarnąć to w salonie osobiście odsłuchując różnicę, jednakże przez najbliższe 2 tygodnie brak możliwości) Pytanie drugie - obiło mi się o uszy, że zmiana kabla na inny (jaki?) daje w tych słuchawkach sporo dobrego? Co z padami? Podobno hybrydowe (niedostępne oryginalnie z Nightowlami) brzmią najlepiej? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek J Napisano 15 czerwca 2020 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2020 Kiedyś kupiłem jittera w promo za jakies grosze i od tego czasu leży w szufladzie. w parze z dragonfly red (sprawdzałem też ODAC) i dobrym kompem/laptopem nic nie zmienia na moje ucho, zarówno przy mniej jak i badziej sensownych słuchawkach (np. Senn HD600, 380PRO, AKG K550, Audeze EL8, Shure 1540, Grado SR80) np tutaj można znaleźć kilka pomiarów potwierdzających takie wrażneniahttps://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/audioquest-jitterbug-usb-filter-review.10205/page-3 z kolei w jednym z postów ktoś zauważa, że konstrukcja jitterbuga przypomina standardowe filtry USB, które powinny być już zaimplementowane w urządzeniach/ na płycie głównej. Tym niemniej - jak podłączyłem się przez jitterbuga do starego kilkunastoletniego już blaszaka (PC chyba jeszcze na core duo), do portów na przodzie obudowy, łączonych przedłużkami z płytą główną, to miałem wrażenie, że brzmienie jest minimalnie wyraźniejsze w niższych częstotliwościach... Jednak nie na tyle, żebym mógł polecić taki gadżet w jego normalnej cenie. Pomiarów z bardzo kiepskich prądowo źródeł nie spotkałem, więc mogę tylko domniemywać, że filtr działa jak każdy inny filtr usb, a efekty mogą być widoczne w układach, które takiego filtra w ogóle nie mają lub z jakichś innych powodów mają bardzo dużo zakłóceń. Zatem, jeśli nie podłączasz daca do zajechanego kompa z umierającym już zasilaczem i tanią płytą glówną, to zdecydowanie lepiej przeznaczyć tą kasę na cokolwiek innego np ładny kabelek do słuchawek. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba8911 Napisano 16 czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 16 czerwca 2020 Podkusiło mnie zamówić zestaw ifi isilencer + ifi ear buddy (jako, że audioquest JitterBug nie jest już obecnie produkowany podobnie jak dragonfly red oraz black - info jednego z salonow top-hifi). Jutro opisze roznice czy urzadzenia zmienia cos na plus z powyzszymi sluchawkami, na zagranicznych forach duzo osob wypowiada sie bardzo pozytywnie, jesli nie podejdzie mam 2 tyg na zwrot Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba8911 Napisano 17 czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 17 czerwca 2020 Urządzenia dotarły, po całym dniu testów mogę powiedzieć, że używając ifi silencera + ear buddy dźwięk pod laptopem (dosyć leciwy 6 letni) jest zdecydowanie bardziej czysty, można usłyszeć więcej cichych szczegółów w tle, pod iphonem jednak ta różnica jest odczuwalna bardzo znikomo. Zestaw zostaje ponieważ większość czasu muzyki słucham z laptopa .... po odłączeniu urządzeń zdecydowanie da się odczuć różnicę na minus. Co mnie trochę zaskoczyło, używając samego cobalta z nightowlami - dało się ledwie wyczuć to, że bardzo delikatnie się nagrzewał, po podpięciu wyżej wymienionych urządzeń jego temperatura delikatnie wzrosła, aczkolwiek to chyba nie powinno odbić się na jego żywotności? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 17 czerwca 2020 Udostępnij Napisano 17 czerwca 2020 To dość dziwne. Jeśli takie urządzenie ma redukować zniekształcenia i błędy cyfrowe, to należało by się spodziewać że będzie chłodniejszy podczas pracy. Może jego działanie polega na wprowadzaniu błędów? To by tłumaczyło zaostrzenie dźwięku, szczególnie odczuwalne na niskich poziomach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba8911 Napisano 18 czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 18 czerwca 2020 11 godzin temu, MobyDick napisał: To dość dziwne. Jeśli takie urządzenie ma redukować zniekształcenia i błędy cyfrowe, to należało by się spodziewać że będzie chłodniejszy podczas pracy. Może jego działanie polega na wprowadzaniu błędów? To by tłumaczyło zaostrzenie dźwięku, szczególnie odczuwalne na niskich poziomach. Hmm, Ear Buddy z tego co wyczytałem, zmniejsza głośność poprzez sztuczne zwiększenie oporności słuchawek, jeśli jest on podłączony do dragonflya to może on jest przyczyną i jest to normalne? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 18 czerwca 2020 Udostępnij Napisano 18 czerwca 2020 Tylko czy Ear Buddy jest tu potrzebny ? Z tego co wiem używa się go z telefonami z których słychać szumy, które nie mieniają swojego natężenia wraz ze zwiększeniem głośności i gdy mamy bardzo skuteczne słuchawki. Jego zadaniem jest obniżyć faktyczną skuteczność słuchawek. Czy z tego Dragonflaya słychać szumy? Nie mówię tu o szumach z nagrań bo na te Ear Buddy nic nie da. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.