0 Słuchawki BT ANC | Problem z wyborem | Sony vs Bose vs Beyerdynamic

[Oaza44]

Cześć, szukam słuchawek bezprzewodowych nausznych/wokółusznych na wyjście do miasta/komunikacji miejskiej etc. słuchawki muszą mieć ANC, jest to priorytet.

Wcześniej nieco poczytałem/pooglądałem (głównie recenzje na yt) na ten moment zastanawiam się nad 3 modelami:

 

- Beyerdynamic Lagoon ANC

- Bose QC II

- Sony WH-1000XM3

 

Powiedzmy, że wszystkie ww. modele mogę kupić w tej samej cenie. Każde z nich ma jakieś wady i zalety, więc mi jako laikowi ciężko się zdecydować. 

Słucham głównie rocka, ale lubię też czuć nieco więcej basu + pewnie się zdarzy chęć obejrzenia jakiegoś serialu. 

Z tego co wiem Bose QC II jako jedyne nie mają kodeka aPTX, więc mimo że mają chyba najlepsze ANC z tej trójki to gorzej z jakością dźwięku.

 

Mam dylemat, które waszym zdaniem najlepiej wypadają w tym zestawieniu ? 

 

Z góry dzięki

[MobyDick]

Ja z tych słuchawek wybrał bym Sony WH-1000XM3 jako najlepsze słuchawki z tych trzech. Bose to dobry wygłuszasz dźwięków, a Beyerdynamic Lagoon ANC ma z tego co wiem spore problemy z utrzymaniem połączenia, co w warunkach mobilnych moim zdaniem je dyskwalifikuje. Ciekaw jestem jak w zestawieniu z tymi słuchawkami wypadły by MEIZU HD60 ANC. Znam ich wersję bez ANC i są zaskakująco dobre ze względu na dźwięk i pewność utrzymywania połączenia. Wersja z ANC ma inne przetworniki, a to w końcu najważniejszy element słuchawek.

[Martin90]

Od tygodnia posiadam sony wh1000xm3. ANC jest bardzo dobre, trochę podbarwia brzmienie, ale w miejskim hałasie raczej tego nie usłyszysz. W domu zawsze wyłączam ANC. Również słucham dużo rocka i te słuchawki dobrze się spisują. Na dodatek delikatnie obchodzą się ze słabszymi nagraniami co dla mnie również jest zaletą. 

[Oaza44]

Przesłuchałem zarówno QC35 II i przy okazji 45, jak i sony xm3. Szczerze przy qc35/45 nie zauważyłem żadnej różnicy, czy to anc czy muzycznie, mimo "nagonki" na qc35 odnośnie "laga" przy oglądaniu filmów, ja nic takiego nie zauważyłem, obie pary mega wygodne. XM3 raczej odpadają wiec nie będę się rozpisywał. O Lagoony ciężko do odsłuchu.

Natomiast ktoś może się wypowiedzieć na temat Bowers and Wilkins PX7 ? też mnie zaciekawiły, ale o odsłuchy znacznie ciężej niż ww. modeli. 😕 

[Expat]

PX'y Bowersa nie mają tak podbitego basu jak Sony czy Bose. Grają bardziej naturalnie. ANC na bardzo dobrym poziomie, choć ponoć Sony tu wygrywa. Z kolei komfort to domena Bose. W czasach przed-covidowych sporo podróżowałem i choć że dźwięk PX'ów odpowiadał mi najbardziej, to na dłuższe loty brałem Bose, mimo bułowatego brzmienia. Dalej niż Londynu nie dało się podróżówać z Bowersami przez ucisk na czaszkę  . 

Edytowano 5 listopada 2021 przez Expat

[Oaza44]

a czy testował ktoś z was Marshall Monitor II ANC ? też fajna opcja, która mnie mega zaciekawiła 

[MobyDick]

Słuchawki tej marki mają tą charakterystyczną cechę że polaryzują ludzi. Jedni je uwielbiają a inni są z nich bardzo niezadowoleni. Głównie chodzi o bas ( którego jest zwykle dużo ) i detaliczność brzmienia ( słaba ). Wielu ludzi odnajduje w nich emocje. Nie są to z zasady słuchawki do analizowania muzyki i nie są zbyt uniwersalne. To zwykle słuchawki dla wielbicieli muzyki rockowej na koncertach.