Yamaha MCR-N670D

[TOMtor]

Witajcie koledzy

Cały czas poszukuję "sprzętu" grającego i ostatnio moje poszukiwania stanęły na Yamaszce jak wyżej.

Opinie ma dobre , wygląda nieźle , funkcjonalność na full wypasie , komplet z fabrycznymi kolumnami do zaakceptowania cenowo.

Zastanawia mnie jedno.

Producent podaje moc 2 x 65W przy poborze prądu przez wzmacniacz 28W

I tak się zastanawiam czy z elektroniczno-elektrycznego punktu widzenia ma to rację bytu 🤔 ?

Perpetum mobile 😉

Może ktoś, kto z was posiada ten sprzęt (lub zna kogoś kto posiada) może powiedzieć czy można tym zagrać czasami "głośniej" w pokoju ok. 15-20 m2 ?

Wzmacniacz nie dostaje zadyszki ?

Na tyle na ile się "znam" na elektryce to wiem, że nie ma bezpośredniej korelacji z tym co na wejściu a tym co na wyjściu.

Ale inni (patrz poniżej) biorą prawie 2x więcej prądu a dają na wyjściu praktycznie to samo co Yamaha.

A może ta podawana moc Yamahy (2x65W) jest taka mocno "papierowa" 😀

PS

Na przykład taki Panasonic SC-PMX802 (2x60W ma pobór 43W) lub Denon CEOL 11 DAB (2x60W , pobór prądu 55W) lub mój stary Philips MZ-9 (2x50W , pobór 70W)

Lub Marantz MP5005 moc 2x55W i pobór 110W  - to rozumiem, to już ma moc i może zagrać.

I to już jest bardziej przekonujące.

W/w żrą więcej prądu ale napędzają coś w okolicach 2x60W w co jestem skłonny bardziej uwierzyć, dlaczego u Yamachy (teoretycznie najmocniejszej) jest taki mały pobór prądu w porównaniu z porównywalną konkurencją ?

 

Edytowano 22 grudnia 2021 przez TOMtor

[Bartek_86]

Wzmacniacz w tym urządzeniu pracuje w klasie D stąd niski pobór energii.
Moc na papierze ma się nijak do rzeczywistej (co nie znaczy że taki zestaw nie nagłośni pomieszczenia około 15m kw )
Zestawy takie łączone są najczęściej z wysoko skutecznymi głośnikami, w zwrotnicy za wiele nie ma więc i straty są małe, więc i jakoś to gra.
Do małych pomieszczeń jak znalazł, a na moc nie patrz, a na to czy wystarcza Ci do codziennego słuchania i barwa dźwięku Ci odpowiada 

[terracan1929]

Tak jak pisał kolega wcześnniej, to wzmacniacz cyfrowy.

Spokojnie nagłośni Ci takie pomieszczenie. Ja kiedyś, na poprzedniku -  840 stce , przez kilka lat słuchałem w salonie 35 m2.

A 670 tkę zakupił ostatnio mój brat - salon też ma spory, i gra to przyzwoicie.

Proponowałbym tylko wymianę kolumn na trochę większe i wydajniejsze monitory - np. Dali Zensor  lub Oberon 3 lub też Elaki czy Kefy 350 i powinieneś być zodowolony.

[TOMtor]

Dnia 25.12.2021 o 21:34, terracan1929 napisał:

Tak jak pisał kolega wcześnniej, to wzmacniacz cyfrowy.

Spokojnie nagłośni Ci takie pomieszczenie.

 

Witajcie !

Pojawiła się nowa koncepcja

Zaczynam rozważać Yamaha R-N303D (~ 2000 pln)  + jakieś kolumny (np. Nota 260 X , która często jest dodawana jako zestaw do tego ampli) co razem da cenę ~ 3000 pln , czyli wyjdzie +/- tyle co za MCR-N670D.

Mam pytanie do osłuchanych kolegów: co lepiej zagra ?

W sensie że będzie miało więcej zapasu mocy i pary żeby czysto zagrać jak czasami "podkręcę" i przy normalnym słuchaniu ?

Ten MCR-N670 bardzo mi się podoba (i dodatkowo ma odtwarzacz CD) ale obawiam się że nie będzie miał tyle "zapasu" co R-N303D.