Paweł_K Napisano 29 grudnia 2021 Napisano 29 grudnia 2021 Pozwolę sobie rozpocząć temat tutaj, bo nie bardzo wiem, gdzie dyskutować problemy techniczne jak mój. W razie czego proszę moderatora o przeniesienie do odpowiedniego działu. Zakupiłem sobie do stacjonarnego komputera aktywne głośniki Magnat Multi Monitor 220. Grają pięknie, ale jest problem. Przy połączeniu Toslinkiem (do SoundBlester X AE-5) wszystko gra idealnie. A przy analogowym Jack-Jack lub Jack-RCA buczy tak, że słychać nawet gdy się poruszy myszą. Podejrzewam jakiś problem z masą, bo efekty ustępują, gdy głośniki podłącze do zasilania z innego gniazdka niż komputer. Jednak nie jest to dla mnie rozwiązanie wygodne, a z kolei kabel optyczny wygodniej mi puścić, jak wcześniej, do wzmacniacza od zestawu stereo. Chciałbym więc Magnaty podłączyć do karty dźwiękowej analogowo, a zasilanie z tej samej listwy co komputer. Czy jest na to jakiś patent? Dostrzegłem, że kolumny są wyposażone w jakieś złącze "Ground", przypominające nieco te od kabla sygnałowego do kolumn. Do czego służy takie złącze? I jak je wykorzystać. Instrukcja obsługi milczy na temat tego, do czego to ma służyć. Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 30 grudnia 2021 Napisano 30 grudnia 2021 23 godziny temu, Paweł_K napisał: Czy jest na to jakiś patent? Dostrzegłem, że kolumny są wyposażone w jakieś złącze "Ground", przypominające nieco te od kabla sygnałowego do kolumn. Do czego służy takie złącze? I jak je wykorzystać. Instrukcja obsługi milczy na temat tego, do czego to ma służyć. Prawdopodobnie tworzy się pętla masy między urządzeniami i zaczyna płynąć dodatkowy prąd ponieważ potencjał jaki jest na masie w jednym urządzeniu jest inny niż w drugim. Podłączając przewód zasilający do innego gniazda sieciowego wydłużasz ścieżkę dla przewodu PEN tworzącego pętlę, a tym samym rezystancję, która zmniejsza prąd zakłóceń w pętli. Rozwiązanie to jakiś separator masy z filtrem, długi kabel zasilający, który można próbować dobrać eksperymentalnie, ostatecznie jakiś dodatkowy ground lifter w kolumnie. Eksperymentalnie ale z zachowaniem zasad bezpieczeństwa możesz sprawdzić i podłączyć kolumny przewodem "dwużyłowym" bez PE żyły. Na kolumnie nie ma jakiej klasy ochronności jest kolumna (zakładam, że w I-szej). Zatem powinien być przewód z uziemieniem ale sprawdzić warto by obrać kierunek dalszej diagnozy i leczenia Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.