Jaki kabel sygnałowy na metry do HiFi?

[Seiko]

Rozbudowanie mojego systemu audio-video o  Pioneera vsx-521s a po wypłacie jakieś kolumny też Pioneera i też z tego okresu pokryło się z powolnym zdychaniem moich kabli sygnałowych

Tu się coś urwało tu poluzowało tam spowodowało obrzydzenie swoją tandetną jakością i przydało by się kupić jakieś nowe w miarę jednolitej rangi kabelki

Ma wyglądać to tak:

Z komputera wychodzi najdłuższy bo kilkumetrowy przedłużacz minijack  który łączy się w przejściówkę jack-cinch, rozdwaja się i jedna para włazi do magnetowidu hi-fi a druga prosto do amplitunera no a stamtąd do kolumn. Przedłużacz to Kruger-Matz a reszta vitalco rozmaitej jakości od tych cienkich gówienek po te droższe grube z zaznaczonym kierunkiem podłączenia i aluminiowymi końcówkami 

Obecnie patrzę się na przedział vitalco-klotz-cordial-melodica

W przyszłości myślę nad zamianą (dosyć dobrej) integry na zewnętrzny DAC

Zamierzam sama sklepać kable dla oszczędności i żeby nie było za dużego syfu za telewizorem

Czy jest sens wydawać więcej kasy niż na te droższe vitalco których dotychczas używałam czy takie kable to jest coś zarezerwowane dla burżujstwa z systemami za kilka/naście tysięcy i mi to nie zrobi różnicy 

A i czy prowadzenie kabli audio w tym samym oplocie co zasilających i video jakoś na nie wpływa czy mogą być razem

Dzięki za pomoc!

A i jeszcze jedno

Czy jeśli chodzi o kable na metry te mikrofonowe (skrętki?) Różnią się jakoś od tych koncentrycznych czy można stosować je zamiennie bez obawy o utratę jakości dźwięku?

Dołączam zdjęcia tych typów kablowa żeby było wiadomo o co chodzi

Jeśli to nie ma znaczenia mogłabym użyć jednego kabla mikrofonowego, do jednej żyły dać lewy do drugiej prawy a masę dać razem i zaoszczędziłabym 50%

[MariuszZ]

7 godzin temu, Seiko napisał:

Czy jeśli chodzi o kable na metry te mikrofonowe (skrętki?) Różnią się jakoś od tych koncentrycznych czy można stosować je zamiennie bez obawy o utratę jakości dźwięku?

Różnią się budową i przeznaczone są do innych zastosowań. 

Przewód z jedną żyłą w środku tzw. koncentryczny stosuje się głównie na IC cyfrowe co nie znaczy, że nie sprawdzi się jako IC analogowy. 

Wszystko zależy od konfiguracji systemu i warunków w jakich pracuje. 

Dla dłuższych odcinków przewodów przy przesyłaniu sygnałów cyfrowych zaczyna mieć znaczenie impedancja falowa przewodu więc koncentryczny jak najbardziej wskazany. 

Tam gdzie występują pętle masowe wskazany jest IC o jak najmniejszej rezystancji żyły masowej ze względu, że większe napięcie błędu odłoży się na tej rezystancji przy dużym oporze i doda do użytecznego sygnału audio. Zachęcam do stosowania w takich przypadkach przewodów czterożyłowych tzw. quadów i wykorzystywania po dwie żyły na sygnał i masę lub wykorzystywanie dwyżyłowych ale dwie żyły na sygnał i ekran na masę. Dobrze gdy w takim przypadku ekran jest "porządny" bo robi również za połączenie mas urządzeń i powinien mieć jak najmniejszą rezystancję przy odpowiednich właściwościach ekranujących. 

Tam gdzie występują zakłócenia elektromagnetyczne lub czułość wejściowa jest wyjątkowo duża (pre gramofonowe, wzmacniacze o czułości poniżej 0,2V) istotny jest ekran IC. Powinien mieć odpowiednie pokrycie i zapewniać szeroko rozumianą kompatybilność elektromagnetyczną urządzeń. 

Godnym polecenia, niedrogim przewodem na IC jest Mogami Neglex.

Pozdrawiam. 

[P-na]

3-wersje-szkoły.

-Ekran bez podłączania.

-Szkoła Amerykańska podłączony ekran od strony źródła , najbardziej popularne.

-Szkoła  Japońska podłączony ekran od strony źródła jak i odbiornika (może występować pętla masy).

Chcesz to zaproponuję ci kabelki grające na poziomie legendy Chord Chorus 2 info na priv.