Prośba o pomoc w rozmieszczeniu głośników surround i Atmos na suficie

[Parabol]

Niedługo zabieram się za grubszy remont i przyszła pora na rozmieszczenie głośników surround i Atmos.

Wszystkie głośniki mają wymiar 18 szer x 27 wys x 7 gł. Wysokość pomieszczenia to 250cm.

Środek surround musi być w zasadzie 23cm od tylnej ściany. Inaczej drzwi przesuwne od garderoby w niego uderzą. Ta pozycja jednak wydaje się być optymalna. Wychodzi na linii uszu. Może nieco z tyłu. Moje pytanie dotyczy wysokości. Generalnie ma być 120cm ale skłaniam się bardziej ku 110cm, bo wysokotonowy frontów też jest na takiej wysokości. Poza tym pomiar jak siedzę skłania ku tej wartości. Pozostaje pytanie czy na 110cm ma być środek kolumny czy głośnik wysokotonowy. Mogę też kolumnę odwrócić do góry nogami bo jest symetryczna. Odległość prawej kolumny surround od centrum odsłuchu to 164cm. Odległość lewej to 220cm.

Głośniki Atmos wstępnie zaznaczyłem 50cm od tylnej ściany. Pomiędzy nimi jest ok. 250cm. Pytanie czy 50cm jest ok i podobnie jak przy surround czy to ma być odległość do wysokotonowego czy środka, a może w tym miejscu ma się zaczynać kolumna? Te podobnie mogę ustawić wysokotonowym bliżej odsłuchu lub dalej. Ich rozstaw wolałbym zachować jak jest, bo wtedy są w płaszczyźnie z głośnikami w ścianie, które będą pełnić rolę surround back i tak będzie to lepiej wyglądać.

Na zdjęciach widać zagłówek łóżka. Zamiast niego będzie kanapa przy ścianie.

Wiem, że głośniki w ścianie są źle umieszczone pod surround back (180cm od ziemi), ale to wynik moich wcześniejszych pomysłów i pośpiechu przy wykańczaniu. Generalnie układ będzie 5.1.2, więc nie będą one używane, bo amplituner ma 7 kanałów (Yamaha 683). W zasadzie surround back biorąc pod uwagę to, że kanapa jest przy ścianie i tak odpadają. Natomiast wyjścia amplitunera pozwalają na równoczesne podłączenie 7.1 i 5.1.2, więc dla filmów, które nie są w formacie Atmos czy DTS-X będzie można ich użyć. W praktyce zdecyduję czy efekt z nimi jest lepszy niż bez.

[Butler]

4 godziny temu, Parabol napisał:

Pozostaje pytanie czy na 110cm ma być środek kolumny czy głośnik wysokotonowy.

Za punkt odniesienia wysokości przyjmujesz głośnik wysokotony.

4 godziny temu, Parabol napisał:

Głośniki Atmos wstępnie zaznaczyłem 50cm od tylnej ściany. Pomiędzy nimi jest ok. 250cm. Pytanie czy 50cm jest ok i podobnie jak przy surround czy to ma być odległość do wysokotonowego czy środka, a może w tym miejscu ma się zaczynać kolumna?

Nie odległości są tu ważne tylko kąty. Pozycje referencyjna x.x.2 to 80 stopni od odsłuchu, a więc przy klasycznej wysokości sufitu wypada gdzieś nad kolanami. Tu także za punkt odniesienia jest głośnik wysokotonowy. Rozumiem że te głośniki to są inwall bez możliwości regulacji kąta. Możesz dać je ewentualnie trochę (10-20cm) weżej żeby znaleźć się w optymalnym kącie rozpraszania głośnika, im wyższe tony tym ta wartość się zawęża.

4 godziny temu, Parabol napisał:

Wiem, że głośniki w ścianie są źle umieszczone pod surround back (180cm od ziemi), ale to wynik moich wcześniejszych pomysłów i pośpiechu przy wykańczaniu.

Właśnie tak patrzałem na te Twoje fotki i czytając dwa pierwsze akapity pierwsze co do głowy mi przyszło to WTF

[Parabol]

Głośniki nie są inwall, ale są dosyć płaskie bo mają 7cm głębokości. Natomiast nie chciałbym ich odchylać, bo i tak żona będzie miała niespodziankę a jak odchylę to będą jeszcze bardziej drażnić.

Jak siedzę na kanapie to uszy mam 37cm od  tylnej ściany. Z kątów wychodzi dodatkowo 23cm, więc w sumie nie 50 a 60cm od ściany. Pytanie czy to zmniejszyć żeby skompensować brak odchylenia? No ale może jednak lepiej kompensować jak sugerujesz rozstawieniem i dać je te 20cm wężej. Nie będą w płaszczyźnie z nieszczęsnymi surround back ale to chyba i tak mało się będzie rzucało w oczy.

Z pomiarów wychodzi mi, że jak siedzę to uszy mam na wysokości 110cm. Zrobić tak, czy jednak 120 jak nakazuje dolby? Jak dam na tej wysokości wysokotonowy to będą nisko te kolumny. Jest ewentualnie jeszcze ta opcja odwrócenia.

[Butler]

14 godzin temu, Parabol napisał:

Głośniki nie są inwall, ale są dosyć płaskie bo mają 7cm głębokości. Natomiast nie chciałbym ich odchylać, bo i tak żona będzie miała niespodziankę a jak odchylę to będą jeszcze bardziej drażnić.

Miałem na myśli to, że głośniki instalacyjne atmosowe mają bardzo często regulowane pochylenie głośników. Niektóre modele wręcz konstrukcyjnie nie grają wzdłuż osi montażu.

14 godzin temu, Parabol napisał:

Pytanie czy to zmniejszyć żeby skompensować brak odchylenia?

Nie, płaszczyzny wzdłuż nie kompensuj. Troszkę bliżej siebie je daj i będzie ok.

14 godzin temu, Parabol napisał:

Z pomiarów wychodzi mi, że jak siedzę to uszy mam na wysokości 110cm. Zrobić tak, czy jednak 120 jak nakazuje dolby? Jak dam na tej wysokości wysokotonowy to będą nisko te kolumny. Jest ewentualnie jeszcze ta opcja odwrócenia.

Zrobiłem u siebie na 120 i też siedzę niżej. Jak bym robił od nowa dałbym na 110.

[Parabol]

W takim razie dam na 110cm.

Jeśli chodzi o sufitowe to wpadłem na lekko szalony plan, że mógłbym sobie wydrukować podkładki pod same głośniki, które by je nieco skierowały w stronę słuchacza. Oczywiście tylko minimalnie, bo maskownice są tu ograniczeniem, ale pewnie ten 1cm jest do uzyskania co dałoby z 10 stopni.