Wybór nowego gramofonu w cenie około 2-3 tys. zł (do R-N800A)

[wp99]

Dzień dobry
chciałbym kupić nowy gramofon (wyprzedzając - nie chcę używanego gramofonu z epoki), w cenie 2-3 tys. zł, który będzie podłączony do amplitunera Yamaha R-N800A z kolumnami Indiana Line Diva 552.

Po rozpoznaniu rynku najbardziej spodobały mi się następujące modele:
https://www.q21.pl/pro-ject-debut-carbon-evo-czarny-satyna.html
https://www.q21.pl/rega-planar-2.html
https://www.tophifi.pl/gramofony/gramofony/thorens-td-402-dd-piano-black.html
https://allegro.pl/oferta/audio-technica-at-lpw50pb-12770969402
Który z nich będzie miał ładny dźwięk, będzie solidny i mało awaryjny, będzie miał korzystny stosunek jakości do ceny? Liczą się też dla mnie możliwości regulacji i późniejszej rozbudowy.

Może macie jakieś inne propozycje np. firmy Dual?
https://www.q21.pl/dual-cs-518.html

Czy przedwzmacniacz w amplitunerze Yamaha R-N800A będzie wystarczający do Pro-Ject Debut Carbon Evo? Jeżeli gramofon ma przedwzmacniacz to bardzo proszę o podanie czy wykorzystać przedwzmacniacz w gramofonie czy amplitunerze (który lepszy).

Będę wdzięczny za pomoc.

[Q21]

Cześć, wybrałeś moim zdaniem fajne opcje na start Co rozumiesz przez ładny dźwięk? Rega ze wskazanych będzie gęstsza, bardziej analogowa w pozytywnym tego słowa znaczeniu, Debut Carbon Evo moim zdaniem zagra z najciekawszym detalem i sceną, a Dual będzie dość naturalny. Thorensa nie miałem okazji słuchać, a Audio Technica to podobne granie do Pro-Jecta w kwestii stylu. 

Przedwzmacniacz w Twojej Yamasze jest przyzwoity jak na te wbudowane, ale najlepiej będzie samemu posłuchać i ocenić. Jak czegoś po czasie zacznie Ci brakować to możesz dobrać nowy  

[wp99]

Cześć, chodziło mi dokładnie o to co napisałeś czyli o analogowość w pozytywnym znaczeniu. Chciałbym, aby brzmienie było troszkę inne niż ze streamingu. Jeżeli dodatkowo uważasz że przedwzmacniacz Yamahy może dać rady to chyba potraktuję Twoją opinię jako głos oddany na Debut Carbon Evo

Edytowano 13 listopada 2023 przez wp99

[Q21]

W kwestii analogowości to Rega jednak wygrywa Pro-Ject jest bardziej detaliczny i jaśniejszy, ale to też często wybierana opcja. 

W przyszłości rozważ m.in. Audiokultura Iskra 1, iFi Zen Phono, czy Rega Fono MM MK5  To fajne sprzęty jako pre. 

[Chilli]

Miałem Regę P2 w starszej wersji z ramieniem RB250, które moim zdaniem było lepszym rozwiązaniem od obecnej 220. Nie wiem czy to tylko kwestia antyskatingu, ale obecne ramie muzycznie nie porwało mnie tak jak kiedyś 250. Tak, wiem, że tory byłe inne itp ale myślę, że z Regi szukałbym czegoś od Ramienia 330 wzwyż.

PS Ogólnie uważam, że ramiona od Regi do taki całkiem dobry stosunek jakości do kosztów.

PS2 Przepraszam, wiem, że ten wpis może zmącić pierwotne wybory, jednak, gdybym dziś kupował nowy gramofon, to podjechałbym do salonu i posłuchał a decyzję podjął dopiero następnego dnia, tak z chłodną głową.

[misiekx]

A czy brzmienie nie zależy przede wszystkim od wkładki i igły?  

[Chilli]

Zależy od wszystkiego a precyzyjne ramie jest jednym z elementów tego brzmienia.

[misiekx]

Zgoda, ale z tego co piszą eksperci na winyl net. gramofon ma obracać czarnym krążkiem, to jego zadanie. Ważny jest jego mechanizm i  bezawaryjność. Oczywiście ramię wpływa na dobór wkładki i nacisk igły a to przekłada się na dźwięk. 

No i ciężki talerz, który wpływa na stabilność płyty. 

[Chilli]

Dlatego ceny kręcących „czarnym krążkiem” gramofonów zaczynają się od 300zł (albo i mniej🙂) a kończą praktycznie w kosmosie. Gdyby to było takie proste, to po co kupować ramiona za dla przykładu 5000zł?

Dobra, nie robimy koledze OT w wątku. 

[wp99]

Offtopicujcie  spokojnie  Takie rozmowy rozszerzają horyzonty i uczą postrzegania różnic pomiędzy gramofonami.