Skocz do zawartości

Silver 100 + pm7000n. Dylemat.


Recommended Posts

Napisano

Cześć, na wstępie chciałbym podziękować wszystkim pomocnym mi na priv w pewnie błachych sprawach, choć dla początkującego ważnych.

Kupiłem set jak w temacie. Na odległość, bo w zasięgu do 100km nie bylo żadnego salonu audio, a jak już był, to z dziwnymi zasadami jak kaucja 100zł, która przepada po odsłuchu lub idąca na poczet przyszłego zakupu. Więc no, wyboru nie ma.

Chciałem mocno grające podstawki, które dałyby radę w 30m2 i wzmacniacz z funkcjami sieciowymi, taki all in one. Padło na Monitor Audio Silver 100 z Marantzem pm7000n. Połączenie, podobno, bezpieczne. Sprzedawca też powiedział, zeby na początku nie szaleć z głośnością, a sam sprzęt może się docierać 50-100 godzin. W sumie na stronie MA, też tak piszę ok. 50-70h. Ok. 

Pierszwy dzień, wieczór, to bylo granie głównie radia internetowego i bt. Aczkolwiek bt coś szwankuje, a to mi przerywa granie, a to przyspiesza. Nie wiem czemu, za transmisje odpowiadają antenki WiFi. Router mam w innym pokoju i nie ma problemu, a z telefonem i bt 3m od wzmacniacza problemy? Ktoś coś wie?

Tym nie mniej radia internetowego fajnie się słuchało. Nie wychodziłem poza +30 nie wychodziłem. Z 2-3 godzinki tak pograłem. Na mastępny dzień znów radio + zainstalowałem Heosa i zacząłem streamoeać flacki z telefonu. 

Na cichszym graniu było fajnie. Więcej informacji niż na moich aktywnych Edifierach R2600. A tu jakieś inne, nowe dźwięki,  a tu więcej oddechu artysty. 

Problem się zaczął jak chciałem trochę przyłoić. Na skali powyzej 40, ookoło +45, było już stosunkowo głośno, ale jakby średnica była mocno wypchnięta, ale tak mocno, że aż nieprzyjemnie. Tak mi się wydaje, że średnica, bo chodzi o głos/wokal głównie. Nie słyszałem jakby muzyki, tylko na pierwszym planie głos. Pierwsze co, to poszły kawałki Michaela Jacksona. Te mam najbardziej osłuchane. I tak jak piszę, wokal jakby zagłuszał całą muzykę. Basu też jakby brakowało. Ok, porównania do podłogówek można wrzucić między bajki, ale więcej basu miałem z Edifierów.

Potem włączyłem parę kawałków muzyki instrumentalnej. I tu już bajka. Nic mi nie przeszkadzało. Pięknie się tego słuchało. Tak może być. Tylko ten wokal przy wyższej głośności... jestem fanem popu, hip hopu, muzyki klubowej/elektronicznej z wokalem i jest to póki co drażniące i troszeczkę chyba przyostro czasem, ale też nie na dźwiękach tylko na wokalu.

Sprzęt nie pograł długo. Tak z 10h od soboty wieczór. Dziś poszedłem do pracy i właczyłem radio, mojej też kazałem nie wyłączać jak wyjdzie z domu. Nie wiem chyba poczekam do piątku, zobacze czy coś się zmieni, chyba, ze to ma tak grać i te magiczne wygrzewanie nic nie da. Ale postaram się dobić do tych 50h grania wg. zaleceń producenta. I zobacze wtedy, moze oddam kolumny, moze wzmacniacz to kiszka?

Dodam, ze nie bawiłem się ustawieniami. Wszystko na 0, tak jak wyciągnięte z pudełka.

 

 

 

Napisano

Cześć, Marantz nie dla każdego jest idealną parą z Silverami 100. Napisz też, proszę, jak duże masz pomieszczenie, być może tutaj skrywa się kolejny problem. Na pewno warto jeszcze chwilę posłuchać, pokombinować na pewno z ustawieniem kolumn :) 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...