adam 76 Napisano 19 września Udostępnij Napisano 19 września Jaki wzmak do b&w 801n Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kn1234 Napisano 19 września Udostępnij Napisano 19 września W cenie kolumn ,monobloki 🤣 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Sonido Napisano 20 września Udostępnij Napisano 20 września Pewnie Mcintosh. On się dobrze zgrywa z Bowersem. Osobicię uważam że ciekawy może być także Karan KA L + KA S600 Moon 681 + 761 czy elektronika od Pass Lab Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Salon Planeta Dźwięku Napisano 20 września Udostępnij Napisano 20 września 11 godzin temu, adam 76 napisał: Jaki wzmak do b&w 801n To zależy w jakim kierunku chcesz pójść. Bowersy dysponują ogromnym potencjałem i rzeczywiście McIntosh może być tu jedną z opcji. Tego typu połączenie zapewni Ci raczej umiarkowaną ingerencję w sygnał. Innymi słowy będzie to raczej brzmienie neutralne, ale muzykalne i bardzo dobrze poukładane jeżeli chodzi o stereofonię. Mam tu szczególnie na myśli model MA8950. Gdybyś jednak preferował charakterystykę, która złagodzi nieco górne rejestry i złagodzi całość nadając brzmieniu specyficznego nasycenia, ciepła to tutaj poleciłbym Audio Analogue Maestro. Potęgę mocy zapewni Ci również Audionet Watt, który z kolei oferuje wybitną selektywność i raczej cechuje się bardzo umiejętnym "napowietrzaniem" brzmienia. Super rozwiązanie dla osób, które stawiają przede wszystkim na swobodę i lekkość grania. Zapraszam do kontaktu oraz odwiedzenia naszego salonu. Mamy sporo sprzętu, który poradzi sobie z tymi konstrukcjami i na pewno znajdziesz coś dla siebie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q21 Napisano 20 września Udostępnij Napisano 20 września Cześć Ogółem wszystko zależy od tego, co chcesz uzyskać i z czego się przesiadasz Bardzo wstępnie warto spojrzeć na w/w Moony, Regę Osiris, czy Musical Fidelity Nu-Vista 800.2. Dzielonka Naima też może być tu ciekawą opcją Każda z tych opcji może się spodobać. Moony to granie bardzo naturalne, ze świetnym detalem i sceną. Rega jest nieco gęstsza, niektórzy nazywają to analogowym graniem. Ma jednak genialną barwę w całym paśmie. O Musicalu z kolei opowiadamy w najnowszym filmie: W razie czego zapraszam do kontaktu Sprawdzisz kilka połączeń i sam ocenisz, które najlepsze jest dla Ciebie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam 76 Napisano 20 września Autor Udostępnij Napisano 20 września 12 godzin temu, Salon Planeta Dźwięku napisał: To zależy w jakim kierunku chcesz pójść. Bowersy dysponują ogromnym potencjałem i rzeczywiście McIntosh może być tu jedną z opcji. Tego typu połączenie zapewni Ci raczej umiarkowaną ingerencję w sygnał. Innymi słowy będzie to raczej brzmienie neutralne, ale muzykalne i bardzo dobrze poukładane jeżeli chodzi o stereofonię. Mam tu szczególnie na myśli model MA8950. Gdybyś jednak preferował charakterystykę, która złagodzi nieco górne rejestry i złagodzi całość nadając brzmieniu specyficznego nasycenia, ciepła to tutaj poleciłbym Audio Analogue Maestro. Potęgę mocy zapewni Ci również Audionet Watt, który z kolei oferuje wybitną selektywność i raczej cechuje się bardzo umiejętnym "napowietrzaniem" brzmienia. Super rozwiązanie dla osób, które stawiają przede wszystkim na swobodę i lekkość grania. Zapraszam do kontaktu oraz odwiedzenia naszego salonu. Mamy sporo sprzętu, który poradzi sobie z tymi konstrukcjami i na pewno znajdziesz coś dla siebie. Witam Dziękuje za odpisanie, poczytam o tych wzmacnuaczach . Zobaczę jakie to złotówki trzeba wydać. Mam w tej chwili vincent 237 po ,,tuningu,, , ale czuję że czegoś tu brakuje Pozdrawiam 11 godzin temu, Q21 napisał: Cześć Ogółem wszystko zależy od tego, co chcesz uzyskać i z czego się przesiadasz Bardzo wstępnie warto spojrzeć na w/w Moony, Regę Osiris, czy Musical Fidelity Nu-Vista 800.2. Dzielonka Naima też może być tu ciekawą opcją Każda z tych opcji może się spodobać. Moony to granie bardzo naturalne, ze świetnym detalem i sceną. Rega jest nieco gęstsza, niektórzy nazywają to analogowym graniem. Ma jednak genialną barwę w całym paśmie. O Musicalu z kolei opowiadamy w najnowszym filmie: W razie czego zapraszam do kontaktu Sprawdzisz kilka połączeń i sam ocenisz, które najlepsze jest dla Ciebie. Dziękuję za poradę poczytam o tych wzmacniczach Pozdrawiam 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.