BlaBla Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu Wracam do tematu ustawienia Rubikonów.... Jednak wysunięte bardzo do przodu potrafią zbudować głęboką scenę, a bas jest wtedy dla mnie idealny (dla wielu bylby za słaby pewnie) ale pojawiają się negatywne skutki uboczne. Coś, co w złożonym składzie jazzowym brzmi fajnie, jest przestrzeń, nie jest tak tłoczno, już w kameralnym rocku (np Free) brzmi co najmniej dziwacznie. Nie powiem, robi wrażenie trochę 3D ale brzmi zupełnie nieautentycznie... Jakby każdy instrument grał z innego kierunku. Kolejne już nagranie (Laura Nyro) pokazuje znów dobrą głębię ale zbyt dosłownie brzmi kanał lewy i prawy - ucierpiała spójność sceny na szerokości. Grają jakby 3 osobne źródła : prawo, lewo, srodek to oderwany od akompaniamentu wokal. To całkowita dyskwalifikacja takiego ustawienia. Jak zwykle złotym środkiem okazuje się ustawienie gdzieś pomiędzy skrajnymi układami. Nie wykluczam, że dobrze może zabrzmieć układ z kolumnami mocno do przodu i zarazem trochę do siebie (co zapobiegloby może nadmiernemu odseparowaniu kanałów) ale u mnie taki układ jest niemożliwy do realizacji w praktyce. Odpisz, cytując
cymes Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu @Mprezi poczytaj o CMRR (Common Mode Rejection Ratio) 1 Odpisz, cytując
Mprezi Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 4 godziny temu, cymes napisał: @Mprezi poczytaj o CMRR (Common Mode Rejection Ratio) Tak wiem. Im wyżej tym lepiej. Ale czy wpłynie na dolny bas.... Odpisz, cytując
KrólKiczu Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 32 minuty temu, Mprezi napisał: Tak wiem. Im wyżej tym lepiej. Ale czy wpłynie na dolny bas.... Cześć. Możesz podać przykład utworu, w którym brakuje Ci tego "dolnego basu"? 1 Odpisz, cytując
cymes Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 42 minuty temu, Mprezi napisał: Tak wiem. Im wyżej tym lepiej. Ale czy wpłynie na dolny bas.... Wpływa na czasową kontrolę, czytelność impulsu dając subiektywne poczucie pełności przy cichym odsłuchu nie zmienia ilości tylko czas kiedy pojawia się i znika. Szum zasilania, RF, HF, zakłócenia masy nakładają się na sygnał basowy. Zadbaj o czystość całego toru przetestuj parę wzmaków bez tego będziesz błądził, może jednak potrzebujesz wymiany kolumn. 1 Odpisz, cytując
Mprezi Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 5 minut temu, cymes napisał: Wpływa na czasową kontrolę, czytelność impulsu dając subiektywne poczucie pełności przy cichym odsłuchu nie zmienia ilości tylko czas kiedy pojawia się i znika. Szum zasilania, RF, HF, zakłócenia masy nakładają się na sygnał basowy. Zadbaj o czystość całego toru przetestuj parę wzmaków bez tego będziesz błądził, może jednak potrzebujesz wymiany kolumn. Tak uczynię, przetestuję trzy wzmaki yamaha sa1200, nad c399 i Atollin200. Jak nie będzie poprawy to wymiana kolumn lub po prostu odejście od Naima i zabawa od początku Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 6 minut temu, Mprezi napisał: Tak uczynię, przetestuję trzy wzmaki yamaha sa1200, nad c399 i Atollin200. Z tego co doczytałem to mieszkasz całkiem niedaleko mnie , jakieś 120 km. Jak chcesz to możemy się umówić. Zabierzesz Naima do mnie i może w obcych warunkach przekonasz się czy to Naim ma problem z basem , czy zaś to wina akustyki Twojego pomieszczenia. Ot , taka luźna propozycja. Odpisz, cytując
cymes Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 23 minuty temu, Mprezi napisał: yamaha sa1200, nad c399 i Atollin200 Skąd taki wybór kandydatów ? Stawiam na Atoll IN200 Signature. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.