Cambridge cxa61 czy Marantz Pm7000n

[Uriel]

Witam. 

Poszukuję nowego wzmacniacza do głośników Kef Q350 w zastępstwie używanego do tej pory Denona DRA-800H. Przedział cenowy to ok 3000 zł. Głośniki grają w salonie ok 15 m2. Słucham przede wszystkim rocka i metalu, ale i inne gatunki lubią się przewinąć. Sprzętu będę używał także do podbicia dźwięku z telewizora. Obecnie zastanawiam się między Cambridge cxa61 z urządzeniem streamingowym, a Marantz Pm7000n. Który waszym zdaniem wzmacniacz lepiej sprawdzi się że wspomnianymi głośnikami? 

Z góry dzięki za pomoc. 

Pozdrawiam 

Maciej

[Salon Planeta Dźwięku]

Podejrzanie podobny temat do tego, który założył użytkownik @Trzustka. Nie pozostaje mi chyba nic innego jak tylko skopiować tamtą odpowiedź

Cześć, moim zdaniem w tym zestawieniu PM7000N to wyższy model. Jego odpowiednikiem i bezpośrednim konkurentem będzie bardziej CXA81. Kiedyś ich ceny były sobie bliższe, ale sporo się pozmieniało lecz tym nie powinno się sugerować. Tak czy inaczej różnice odczujesz sporą w każdym przypadku. Co do samych różnic pomiędzy CXA i Marantzem to przede wszystkim sprowadzają się one do charakterystyki. Marantz gra cieplej i na jego tle CXA wygeneruje krótszy bas i więcej góry. Moim zdaniem do KEF`ów ta seria sprawdzi się lepiej. O ile oczywiście nie lubisz takiego gęstego grania. Podobnie do CXA gra też Creek 4040A, który bardziej odpowiada jednak CXA81 a w sumie kosztuje mniej. 

 

[Q21]

Cześć  PM7000N i Cambridge CXA61 to dwa całkiem różnie brzmiące wzmacniacze. 

Pierwszy jest spokojniejszy brzmieniowo, naturalnie brzmiący. Bez nadmiernej werwy. Cambridge dużo jaśniejszy, dokładniejszy, szybszy. Odbija się to na ilości basu, a sama barwa też nie każdemu odpowiada.

Wszystko ostatecznie zależy od Twojego gustu Pod KEFy moim zdaniem CXA61 sprawdzi się ciekawiej   

[Uriel]

36 minut temu, Salon Planeta Dźwięku napisał:

Podejrzanie podobny temat do tego, który założył użytkownik @Trzustka. Nie pozostaje mi chyba nic innego jak tylko skopiować tamtą odpowiedź

Cześć, moim zdaniem w tym zestawieniu PM7000N to wyższy model. Jego odpowiednikiem i bezpośrednim konkurentem będzie bardziej CXA81. Kiedyś ich ceny były sobie bliższe, ale sporo się pozmieniało lecz tym nie powinno się sugerować. Tak czy inaczej różnice odczujesz sporą w każdym przypadku. Co do samych różnic pomiędzy CXA i Marantzem to przede wszystkim sprowadzają się one do charakterystyki. Marantz gra cieplej i na jego tle CXA wygeneruje krótszy bas i więcej góry. Moim zdaniem do KEF`ów ta seria sprawdzi się lepiej. O ile oczywiście nie lubisz takiego gęstego grania. Podobnie do CXA gra też Creek 4040A, który bardziej odpowiada jednak CXA81 a w sumie kosztuje mniej. 

 

Dzięki za odpowiedź! Post faktycznie zdublowany, bo zakładałem z innego konta mialowego przez problemy z rejestracją