Skocz do zawartości

Nowy dom + pierwsze audio + akustyczny koszmar. Walczyć czy porzucić marzenia?


Recommended Posts

1 godzinę temu, soberowy napisał:

@Rafał S @AudioTube założyciel wątku kupił zestaw stereo, poczekajmy na jego pierwsze wrażenia 😉

Założyciel wątku kupił, sprawdzi i na pewno zaktualizuje zgromadzonych, ale przy okazji zachęca do korzystania z tematu, rozmów i dzielenia się doświadczeniami :) Jakby koledzy mogli wróżyć z fusów - to to, co kupiłem ma jakiś sens? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2025 o 16:31, fp74 napisał:

Problemem wg mnie (ale dotyczy to wszystkich beż wyjątku, których znam a się budowali) jest to, że architekci w ogóle nie zajmują się tematyką komfortu akustycznego

100% racji. Wejdź, też do współczesnych kościołów. i posłuchaj tam akustyki wnętrza. Zazwyczaj łapy opadają. Zwłaszcza w "rotundach" czy, wielokątach, wpisanych w okrąg...
...a wydawało się, że rolą gmachu kościoła, jest nie, tyle, samo zgromadzenie ludzi ale, to że powinni dobrze słyszeć, to, co się do nich mówi.

U mnie na osiedlu, jest okrągły kościół, w sensie nawa główna, jest, na planie koła, (wszystkie ściany wnętrza wokół skrzywione po łuku), z bardzo wysokim stropem i kopula koncentryczna względem powierzchni nawy głównej. Żeby było ciekawiej, kopuła ma sklepienie wklęsłe, czy jak, to powiedzieć, jest wypukła "w dół",  w stronę wnętrza nawy, a nie, tak, jak tradycyjnie. Architekt skupił się na doświetleniu wnętrza, bo wokół tej kopuły naokoło są okna i ta kopuła, jej "wypukłość ma rozpraszać światło wpadające z zewnątrz. Może, to i w tym aspekcie to działa, ale na pewno masakruje akustykę wnętrza. Co słychać. Wnętrze nagłośnione dużą ilością głośników wokół. Nie wiem, jak tam policzyli opóźnienia, pogłosy itd.
Wszystko oczywiście gładki tynk, no niby na cegle, posadzka szlifowany na wysoki połysk granit.
Nie znam się.
...ale na ucho; akustyczna masakra. Nie wiadomo skąd biegnie głos kapłana. i wszystko się zlewa. Są obszary bliżej ścian, i pod chórem, gdzie wyraźnie słychać fale stojące, jakieś dudnienia mnóstwo odbić - takie długo trwające przydźwięki, które nie chcą wygasnąć.

Więc, co, tu oczekiwać od projektanta zwykłego domu, czy mieszkania ;)

Edytowano przez Eltanianin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2025 o 18:02, Maciej Jarczewski napisał:

 Jakby koledzy mogli wróżyć z fusów - to to, co kupiłem ma jakiś sens? 

Sorka, za post pod postem, nie zdążyłem dopisać... ;)

Ja mam jedynie obawę, co, do mocy RMS wzmacniacza. Nie za mało? nawet przy tych 4 Ohm. Nie chodzi o głośne słuchanie, tylko o właściwe wypełnienie odpowiednim poziomem dźwięku przestrzeni w której będziesz słuchać. Bo nie chodzi, o to żeby mocno w prawo gałą kręcić. bo potem wchodzą zniekształcenia i nawet jak nie jest za głośno, to dźwięk przestaje być przyjemny.   Za Tobą nie ma ograniczenia i dużo tam ucieknie...

Kolumny mają z tyłu basreflex. Nie powinny być dostawione do tylnej ściany.  O ile to możliwe zadbaj o około 45-50 cm przestrzeni między ścianami  lub innymi przeszkodami, a kolumną -(tył i w boki).
Jak, coś nie będzie grało, to manewruj kolumnami, (zaznaczając poprzednie ich położenie). Takimi manewrami można na tyle dużo zmienić, że jeśli na początku będzie coś nie teges, absolutnie się nie zniechęcaj. Wymiana, to ostateczność, masz 2 tygodnie od zakupu, jeśli był wysyłkowy, chyba że ze sprzedawcą na miejscu się dogadałeś na taką ewentualność.
Kombinuj, baw się szukaj optymalnego rozwiązania. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Od dwóch godzin grają. Będę czekał na wygrzanie się sprzętu plus bawił ustawieniem, ale na ten moment - pełna satysfakcja. Odstawiłem je na 40 cm od ścian, nie ma problemu z dudnieniem, co ciekawe nie ma żadnego problemu z pogłosem (albo jeszcze go nie słyszę). Chyba mam solidnie zrobione meble, bo nic nie rezonuje, nie wzbudza się niepotrzebnie, nie ma drgań itp. Głośność na niskim/średnim poziomie - w zupełności wystarcza na salon, nawet kiedy stoję w kuchni. Jutro wjeżdża duży dywan, ciekawe jaki efekt będzie to miało na brzmienie.

 

Mam zapewne niewprawne ucho, ale pierwsze wrażenia super, do tego stopnia różnica po 5 latach na soundbarze, że moja żona usiadła na kanapie z uśmiechem. Kotom obojętne, jak to kotom. 

475684944_598993356100937_28155596012738062_n.jpg.f44e64df33770ac2cb3c8b043731226c.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, i gitara.
Porządne wygrzanie ma znaczenie, jak już jest dobrze, powinno być, tylko lepiej.
Wygrzanie trwa około 100godzin. Najlepiej, jak jednym ciągiem, ale wiadomo, nie zawsze sąna to warunki.
Ważne, puki kolumny nowe nie graj" nawet średnio głośno... Zawieszenie i resory głośników, na początku są sztywniejsze. Zanim zaczniesz "normalnie" słuchać", trzeba im dać się po, prostu rozruszać ułożyć...(to tak, jak z rozgrzewką, przed meczem),  Niech sobie, to przez kilka dni cichutko szemrze...

Słuchając nie skupiaj się tyle, co na samym ogólnym brzmieniu, ale, na tym, jak się instrumenty w przestrzeni rozmieszczają. W ogóle skup się na zmianach w rozwijaniu się sceny. i jak się poprawia przejrzystość dźwięku.
Tak, raz na dzień przysłuchaj się uważniej, (częściej na tym etapie, nie ma sensu). Powinieneś wychwycić takie różnice.
Manewry kolumnami ,tak za dwa, trzy dni, (zależy ile godzin na dobę będziesz wygrzewać).. jak już wszystko się zacznie układać.
Dywan powinien wpłynąć na  lepszą percepcję detali.

Edytowano przez Eltanianin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2025 o 15:21, Artur Brol napisał:

Teraz widzę moda na pałace 😁

I ciepło fru... pod sklepienie ucieka, a na dole zimno ☹️

Dnia 31.01.2025 o 15:26, AudioTube napisał:

Ale sypialnia 8mtr kw. 

Zawsze można hamak w atrium zawiesić 😉

1 godzinę temu, Maciej Jarczewski napisał:

Od dwóch godzin grają. Będę czekał na wygrzanie się sprzętu 

Głośność na niskim/średnim poziomie 

 

1 godzinę temu, Eltanianin napisał:

Wygrzanie trwa około 100godzin. Najlepiej, jak jednym ciągiem, ale wiadomo, nie zawsze sąna to warunki.
Ważne, puki kolumny nowe nie graj" nawet średnio głośno... Zawieszenie i resory głośników, na początku są sztywniejsze. Zanim zaczniesz "normalnie" słuchać", trzeba im dać się po, prostu rozruszać ułożyć...(to tak, jak z rozgrzewką, przed meczem),  Niech sobie, to przez kilka dni cichutko szemrze...

Wręcz przeciwnie, raczej dość głośno.

Screenshot_20210404-220212.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej Jarczewski napisał:

No dobra. Od dwóch godzin grają. Będę czekał na wygrzanie się sprzętu plus bawił ustawieniem, ale na ten moment - pełna satysfakcja. Odstawiłem je na 40 cm od ścian, nie ma problemu z dudnieniem, co ciekawe nie ma żadnego problemu z pogłosem (albo jeszcze go nie słyszę). Chyba mam solidnie zrobione meble, bo nic nie rezonuje, nie wzbudza się niepotrzebnie, nie ma drgań itp. Głośność na niskim/średnim poziomie - w zupełności wystarcza na salon, nawet kiedy stoję w kuchni. Jutro wjeżdża duży dywan, ciekawe jaki efekt będzie to miało na brzmienie.

 

Mam zapewne niewprawne ucho, ale pierwsze wrażenia super, do tego stopnia różnica po 5 latach na soundbarze, że moja żona usiadła na kanapie z uśmiechem. Kotom obojętne, jak to kotom. 

475684944_598993356100937_28155596012738062_n.jpg.f44e64df33770ac2cb3c8b043731226c.jpg

Wygląda to bardzo przyjemnie. Odczekaj aż się przyzwyczaisz do tego brzmienia. Ciesz się tym co jest. To jest SUPER frajda. Gratuluję

Potem....ale...dużo później można wziąć pod uwagę kilka spraw:

  1. Jeśli ten TV ma około 65" to kanapa powinna stać nie dalej niż 3 metry od TV, aby uzyskać dobry efekt oglądania
  2. Poprzedni punkt to tylko wstęp to niniejszego punktu a mianowicie gdy kanapa będzie już bliżej TV to zbliżyć kolumny do siebie na odległość około 3 metrów. Tym zabiegiem odsuniesz prawą kolumnę od ściany.
  3. Odsunąć jeszcze kolumny od ściany (przedniej) TV o kolejne 10-20 cm czyli da Ci to efekt 50-60cm od ściany przedniej.

W ten sposób uzyskujesz coś co zbliża cię do trójkąta równobocznego. Od tego momentu można już tylko robić drobne zmiany jak opisał kolega @Eltanianin

Dnia 3.02.2025 o 00:31, Eltanianin napisał:

Kolumny mają z tyłu basreflex. Nie powinny być dostawione do tylnej ściany.  O ile to możliwe zadbaj o około 45-50 cm przestrzeni między ścianami  lub innymi przeszkodami, a kolumną -(tył i w boki).
Jak, coś nie będzie grało, to manewruj kolumnami, (zaznaczając poprzednie ich położenie). Takimi manewrami można na tyle dużo zmienić, że jeśli na początku będzie coś nie teges, absolutnie się nie zniechęcaj. Wymiana, to ostateczność, masz 2 tygodnie od zakupu, jeśli był wysyłkowy, chyba że ze sprzedawcą na miejscu się dogadałeś na taką ewentualność.
Kombinuj, baw się szukaj optymalnego rozwiązania. :)

Pamiętaj, bardzo Cię proszę, nie wykonuj tych czynności teraz. Odczekaj minimum miesiąc.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, perfektcom napisał:

Wygląda to bardzo przyjemnie. Odczekaj aż się przyzwyczaisz do tego brzmienia. Ciesz się tym co jest. To jest SUPER frajda. Gratuluję

Potem....ale...dużo później można wziąć pod uwagę kilka spraw:

  1. Jeśli ten TV ma około 65" to kanapa powinna stać nie dalej niż 3 metry od TV, aby uzyskać dobry efekt oglądania
  2. Poprzedni punkt to tylko wstęp to niniejszego punktu a mianowicie gdy kanapa będzie już bliżej TV to zbliżyć kolumny do siebie na odległość około 3 metrów. Tym zabiegiem odsuniesz prawą kolumnę od ściany.
  3. Odsunąć jeszcze kolumny od ściany (przedniej) TV o kolejne 10-20 cm czyli da Ci to efekt 50-60cm od ściany przedniej.

W ten sposób uzyskujesz coś co zbliża cię do trójkąta równobocznego. Od tego momentu można już tylko robić drobne zmiany jak opisał kolega @Eltanianin

Pamiętaj, bardzo Cię proszę, nie wykonuj tych czynności teraz. Odczekaj minimum miesiąc.

 

Dzięki za poradę :) TV 75', na zdjęciach wszystko wygląda na mniejsze niż w rzeczywistości mam wrażenie. Kanapa 320 cm od TV, zostanie już w tym miejscu do końca świata (żona), kolumny w tej chwili oddalone od siebie na 280 cm. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej Jarczewski napisał:

Dzięki za poradę :) TV 75', na zdjęciach wszystko wygląda na mniejsze niż w rzeczywistości mam wrażenie. Kanapa 320 cm od TV, zostanie już w tym miejscu do końca świata (żona), kolumny w tej chwili oddalone od siebie na 280 cm. 

IDEOLO 😇😀🤌👌

Fakt perspektywa w tym zdjęciu dawała złudzenie zupełnie innych proporcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Eltanianin napisał:

Wygrzewanie:
 



Wygrzewanie
Instrukcja 2

Wygrzewanie
Instrukcja 3

Nie znajduję powodu dla którego miałbym polegać na poradach subiekta, a nie producenta.

2 godziny temu, perfektcom napisał:
  1. Jeśli ten TV ma około 65" to kanapa powinna stać nie dalej niż 3 metry od TV, aby uzyskać dobry efekt oglądania

Jeżeli 3 metry, to 55" - inaczej oczy na uszy wchodzą 😉

3984158174111640113_account_id=1.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, pairtick napisał:

Nie znajduję powodu dla którego miałbym polegać na poradach subiekta, a nie producenta.

Jeżeli 3 metry, to 55" - inaczej oczy na uszy wchodzą 😉

3984158174111640113_account_id=1.png

3.2 przy 75 cali sprawdza się idealnie - jest immersyjnie, ale nie męcząco :) Głośniki zostawiać na noc grające na jakichś minimach czy darować sobie i jutro rano włączyć z powrotem? Robić im w ogóle jakieś przerwy? Na razie grają od 11, już trochę albumów przez nie przeszło. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, pairtick napisał:

Nie znajduję powodu dla którego miałbym polegać na poradach subiekta, a nie producenta.

Jeżeli 3 metry, to 55" - inaczej oczy na uszy wchodzą 😉

3984158174111640113_account_id=1.png

 

Kwestia gustu. Horses for courses as they say.

Ja także polegam na wiedzy innych. Proponuję odwiedzić przynajmniej te dwa linki:

 Kalkulator 1

Kalkulator 2

 

image.png.eb1b07f5e1c462abef395d0565b6908b.png

23 minuty temu, Maciej Jarczewski napisał:

Robić im w ogóle jakieś przerwy? Na razie grają od 11, już trochę albumów przez nie przeszło. 

Ja zostawiałem swoje grając na poziomie -65dB przez noc, a rano, jak wychodziłem do pracy, z powrotem na około -45dB. Czyli tak jakbym słuchał sobie muzyki.

17 minut temu, Artur Brol napisał:

Poprostu wylacz. Włącz jutro.

To są tylko kolumny, jak im przerwę zrobisz nic im się nie stanie.

Ta rada też ma ogromny sens. One są dla nas a nie my dla nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej Jarczewski napisał:

Głośniki zostawiać na noc grające na jakichś minimach czy darować sobie i jutro rano włączyć z powrotem? Robić im w ogóle jakieś przerwy? Na razie grają od 11, już trochę albumów przez nie przeszło. 

Z tego, co wyczytałem, tu i tam i się na słuchałem, to ta ciągłość wygrzewania, jeśli w ogóle, to istotniejsza jest dla wzmacniacza. No ale, tak, czy siak, sygnał ma przebiegać i obciążenie kolumnami ma być.
Jednak, nie przejmuj się tym, aż tak bardzo, po prostu NIE "graj' głośno przez pierwsze kilkadziesiąt godzin, od momentu rozpoczęcia efektywnego wygrzewania  - samej pracy zestawu).
Ewentualnie zawsze możesz zmienić bieguny w jednej kolumnie, podpiąć kabelki na odwrót, zbliżyć do siebie kolumny i głośniki pracując w przeciw fazie się nieco wzajemnie wytłumią i może sobie grać non stop, i nie będzie przeszkadzać. Lodówka będzie głośniej mruczeć. albo koty :D

Owszem, ja swój wzmacniacz wygrzewałem jednym ciągiem przez te 100 godzin, ale, to nie znaczy, że jest to absolutnie obowiązkowe.Więc, jeśli,  tak nie zrobisz, to nie sknocisz zestaw ;)

Dało mi to tę  fraidę, że raz na dobę nagłaśniałem nieco i włączając te same 2-3 utwory , słuchałem czy i  jakie zmiany zaszły. I zachodziły - zauważalne. Głównie porządkowała się scena,. Położenie instrumentów, (źródeł pozornych) stawało się wyraźniejsze. "Muzycy rozchodzili się po scenie". Każdego dnia coraz wyraźniej.

Zatem, nie przejmuj się, aż tak bardzo.... :) Jak kupiłeś nowe auto, to pewnie, też zaraz po zakupie zdarzyło Ci się mocniej dać mu po garach. I, co zepsuło się albo spadła mu moc? ;)
To wszystko, jest w ramach jakiegoś rozsądku Nie 0/1 dogmat. Lepiej, tak, ale brak tego działania nie spowoduje katastrofy. Jedno, co ,to po prostu "graj" cicho. Mniej istotne, czy z przerwami, czy bez.  Najwyżej proces potrwa dłużej o kilka dni, zanim wszystko ostatecznie się ułoży.

Edytowano przez Eltanianin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej Jarczewski napisał:

3.2 przy 75 cali sprawdza się idealnie - jest immersyjnie, ale nie męcząco :) 

55" przy 2.8m też. Wszystko zależy od tego co oglądasz - co innego Sport w 4K, a co innego filmy w formacie kinowym. 

I u mnie, o ile do sportu w 4K 55" idealnie, to do formatu kinowego raczej 65".

1 godzinę temu, Maciej Jarczewski napisał:

 Głośniki zostawiać na noc grające na jakichś minimach czy darować sobie i jutro rano włączyć z powrotem? Robić im w ogóle jakieś przerwy? Na razie grają od 11, już trochę albumów przez nie przeszło. 

To nie ma znaczenia.

59 minut temu, perfektcom napisał:

Ja także polegam na wiedzy innych. Proponuję odwiedzić przynajmniej te dwa linki:

https://www.rtings.com/tv/reviews/by-size/size-to-distance-relationship 

Ten się zgadza z moimi obserwacjami.

1 godzinę temu, perfektcom napisał:

Ja zostawiałem swoje grając na poziomie -65dB przez noc, a rano, jak wychodziłem do pracy, z powrotem na około -45dB. Czyli tak jakbym słuchał sobie muzyki.

No ale tu podajesz od 0 dB jako maksimum u Ciebie, a nie od 0 dB jako ciszy.

image.jpg

7 minut temu, Eltanianin napisał:

Jednak, nie przejmuj się tym, aż tak bardzo, po prostu NIE "graj' głośno przez pierwsze kilkadziesiąt godzin, od momentu rozpoczęcia efektywnego wygrzewania  - samej pracy zestawu).

Jak kupiłeś nowe auto, to pewnie, też zaraz po zakupie zdarzyło Ci się mocniej dać mu po garach. I, co zepsuło się albo spadła mu moc? 

I tu właśnie mamy różnicę pomiędzy głośnikiem a silnikiem.

Tłok silnika, nawet przy lekkim gazie, porusza się w pełnym zakresie.

Natomiast zawieszenie głośnika i cewka w szczelinie głośnika - przy cichym graniu - porusza się tylko w części zakresu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, pairtick napisał:

Natomiast zawieszenie głośnika i cewka w szczelinie głośnika - przy cichym graniu - porusza się tylko w części zakresu.

Ok. ale tu chodzi, o to by głośnik się rozruszał, by resor i zawieszenie nabrały pełnej elastyczności, której nie mają jako nowe.
A z tym autem, to też nie jest tak, do końca, że tylko o tłok chodzi, ale, to już nie to forum. Nie ma co rozmydlać podobnie, jak rozmiarami telewizora, czy projektorem pod sufitem, rzucającym obraz na ekran o wymiarach 4 : 2,52m i patrzeniem na to z 3, czy 6m. ;)

2 godziny temu, pairtick napisał:

Nie znajduję powodu dla którego miałbym polegać na poradach subiekta, a nie producenta.

Tam są jeszcze 2 linki, i to nie wszystkie, jakie istnieją, a treść w nich toższama, więc nie było sensu wrzucać tutaj 15 odnośników. 
...no i nie wszystkie od sprzedawców.
Po za tym, ten subiekt, z pierwszego filmu, też powołuje się na sugestie producenta, jako kluczowe.
Takżetenteges. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...